eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWynajem mieszkania, coś zjada mi prąd › Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
  • Data: 2018-08-12 19:50:48
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    W dniu 2018-08-11 o 23:27, Queequeg pisze:
    > Animka <a...@t...nieja.wp.pl> wrote:
    >
    >> Te korki na korytarzu pod licznikami (mamy teraz liczniki w
    >> szafkach-wywalone na korytarz. Dostęp do liczników ma tylko ten ze
    >> Stoenu. Do szafki pod licznikami (do tych wykręcanych korków) jakiś
    >> kluczyk mam, ale nie wiem gdzie to wtryniłam. W mieszkaniu mam takie
    >> "suwaki" do wyłączania/włączanie prądu. A te wykręcane korki w szafce na
    >> korytarzu mają jakieś znaczenie?
    > Te "suwaki" to tzw. wyłączniki nadprądowe, popularnie zwane esami
    > (bezpiecznik typu S, "es", "eska").
    >
    > https://www.google.com/images?q=bezpiecznik+s
    Te 3 suwaki do wyłączania/włączania prądu mam w mieszkaniu.
    > Te wykręcane korki to dodatkowe zabezpieczenie (tzw. przedlicznikowe),
    > jakby było zwarcie od niego przez licznik do "esa", albo "es" by zawiódł.
    Aha. U mnie są na korytarzu w oddzielnej skrzynce (pod licznikami)
    > Ktoś mi kradnie prąd, co zawsze co m-c wychodziło mi ok. 150 Kwh,
    > ateraz miałam ok. 300 Kwh. Nie wiem kto to tak zmanipulował, że licznik
    > tak teraz szybko "zasuwa".
    > Najpierw wyłącz w domu te suwaki (esy) i zobacz, czy licznik będzie
    > się kręcił
    Już sprawdzałam. Licznik po powyłączaniu wszystkiego się kręcił. Bardzo
    wolno, mało widocznie dla oka, ale jednak tarcza się kręciła.
    > (jeśli jest cyfrowy, to tam jest taka czerwona dioda, która miga co
    > jakiś czas -- im większy pobór, tym szybciej miga, po wyłączeniu esów nie
    > powinna migać w ogóle).
    Jeszcze nie chcą mi wymienic licznika na ten z diodami, bo jest ważny.
    Dopiero w przyszłym roku wymienią.
    > Jak licznik po wyłączeniu esów stanie, to w drugiej kolejności odłącz w
    > domu wszystko z gniazdek, powyłączaj światło i włącz esy. Wtedy też nie
    > powinno być poboru.
    >
    > Tak doszedłem, że mi kradną. Nie powinno być, a był.
    >
    > Inna sprawa że może np. licznik jest źle wyskalowany. Jak w takiej
    > sytuacji jak wyżej nie będzie się kręcił, to warto podłączyć jedno
    > obciążenie o znanym poborze (np. żarówkę 100W, farelkę 1000W) i zobaczyć
    > na klatce, co ile czasu mruga dioda na liczniku (jeśli cyfrowy) lub
    > pojawia się czerwona kropka na tarczy (jeśli analogowy, nie wiem czy takie
    > jeszcze gdzieś stosują). Powinno być na liczniku napisane, ile impulsów
    > tej diody to kilowatogodzina, można to przeliczyć i zobaczyć czy wskazuje
    > tyle, ile powinno.
    Dzięki.
    Nic nie wskóram. Był fachowiec z Innogy i sprawdzał mi licznik. Miał w
    swoim telefonie komórkowym Xiaomi (czy jak mu tam) nawet specjalny
    program i na jakiejś drukarce nawet wydruk zrobił. Nie wiem gdzie ten
    wydruk wtryniłam. Ten pan powiedział, że licznik jest dobry (miał przy
    sobie nawet wrazie czego do wymiany ten nowocześniejszy licznik),
    wszystko się zgadza i nikt mi prądu nie kradnie. Ale ten pan był wtedy
    kiedy sąsiad z góry nie ryczał swoją wiertarką i prądu mi nie kradł.
    Może nawet wtedy nikogo w tamtym mieszkaniu nie było.

    --
    animka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1