>
> 1. Jesli masz zapis, ze wymiana miala byc na sprzet podobny, a Ty uwazasz,
> ze
> nie jest on podobny, bo to czy siamto to mozesz postawic sprzedawcy sprawe
> tak, ze nie przyjmiesz sprzetu, ktory nie spelnia Twoich oczekiwan. Ale on
> moze sie nie zgodzic z Twoja definicja "podobnosci" i wowczas pozostanie
> Ci
> tylko dochodzenie "podobnosci" przed sadem, co moze byc po pierwsze
> kosztowne,
> a po drugie trudno tak naprawde okreslic na ile skuteczne (moze sie
> okazac, ze
> znaczenie mialoby tu na przyklad to, czy wskazane przez Ciebie cechy byly
> jakos szczegolnie akcentowane przy sprzedazy zepsutego laptopa i czy
> jestes w
> stanie to udowodnic).


W momencie kupna tego Laptopa standartowe latopy były w cenie 3000 brutto.
Ja właśnie ze względu na matrycę o podwyższonej rozdzielczości ( 1400x1050
przy 15")
i karte ATi radeon 9700 byłem skłonny dopłacić te 1500 zł . Teraz oferują
mi w zamian
matryce o standartowej rozdzielczosci ( 1280x800 przy panoramicznje 15"' )
no i trochę lepszą kartę
Ati Radeo X1600. DLa mnie jest to ( pracuje miedzy innymi jkao serwisant
sprzetu komputerowego,
wieć mogę spróbować sie nazwać "fachowcem" :)) to laptop które nie spełnia
tych warunków.
Jestem nawet skłonny pójść do sądu bo ta firma mnie irytuje. Sprzedają
szmelc, podczas częstych odwiedziń
ludzie przychodzą ciągle z tymi samymi objawami i usterkami ( wady
fabryczne), który pózniej laskawie wyminiją
na sprzet o poziom niższy. Dodatkow nie mają go nawet w swojej ofercie wieć
to pewnie jakiś składak ożywiony z innych
szmelców :).

Czy dodatkowe informację coś wnoszą do sprawy czy nadal podrzymujecie swoje
stanowisko że lepiej brać co dają albo iść
do sądu i oczekiwać miernego efektu?