W dniu 17.09.2021 o 15:57, Olin pisze:

> Przecie Robert Policmajster tłumaczył, ze takie wnioski to se mogą składać
> w polskim konsulacie na Białorusi i czekać na odpowiedź.

Typowy kulson jest typowy i pierdoli od rzeczy:P W tym samym wątku
pieprzył, że pas drogi ganicznej jest ziemią niczyją i ma conajmniej 30
metrów, podczas gdy jest na naszym terytorium i ma max 15 metrów:P

> Jeśli już są na terytorium Polski, to mają powiadomić Straż Graniczną, a
> nie zawracać głowę funkcjonariuszom Straży Granicznej, bo oni nie mają nic
> do tego.

Częściowo prawda - procedura polega na tym, że odstawia się ich do
ośrodka i tam zgłaszają komendantowi. Nikt tworząc ustawę nie założył,
że SG będzie łamać prawo i przetrzymywać lub wywozyć zatrzymanych chuj
wie gdzie - dlatego wymieniono w przepisach jako właściwe do złożenia
wniosku wszystkie miejsca, gdzie zatrzymany na terytorium polski przez
SG (w granicach respektowania prawa przez SG) może się znaleźć -
placówki lub odziały SG oraz miejsca detencji. Oraz rzecz jasna na
przejściu granicznym.


--
Shrek