> Nie zapłacić za dostawę, dopóki dostawca nie nabierze rozsądku -
zamawiałeś
> towar Z DOSTAWĄ, więc dostawca odpowiada za wszystko, co się w związku z
tym
> stało (oczywiście, jeśli to jego samochód). Trzeba było wezwać do
zdarzenia
> policję i poprosić o protokół etc.
> T.
>

Samochod nalezy do firmy dostarczajacej towar. Za towar place w sklepie i
mowie gdzie maja przywiesc.
Na posesji sa pracownicy i oni odbieraja towar.
Wlasnie napisalem pismo i zwiozlem do nich alep owiedzieli zeby wszelkie
pretensje kierowac do kierowcy a nie do firmy.
Do kogo mam kierowac pisma, pretensje, kierowcy czy firmy?

Bo mi wydaje sie ze do firmy.
Pismo przyjeli, potwierdzenie mam na drugim egz.
W tym samym dniu pojechalem do tej firmy i rozmawialem ze pokryje koszty.
teraz kreci.
Czy moge wobec tego teraz wezwac policje?