Użytkownik "Dredd" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:cf8ppc$nte$1@fargo.cgs.pl...
> > to co prawisz wydaje sie jak najbardziej logiczne i jest to najczesciej
> > spotykany argument - jednakze podaj mi chociaz jeden przyklad,
> który przy
> > uwzglednieniu orzecznictwa SN i literatury przedmiotu nie daloby sie
> > podpiac pod przyczyny lezace po stronie zakladu pracy - bo
> chociazby sile
> > wyzsza sie da i tak tez robiono
>
> To co piszesz też jest godne uwagi, choć warto pamiętać, że
> korzystniejsze sformułowanie ustawowe jest bez wątpienia cenniejsze
> niż kilogramy nawet dorobku judykatury i doktryny (nawet wówczas
> kiedy owo korzystniejsze ujęcie ustawowe jest wynikiem rozważań
> zawartych w publikowanych wcześniej orzeczeniach sądów i poglądach
> literatury przedmiotu)
> Pozdrowienia
>
> --
hehe tak naprawde to te sformulowanie pojawilo sie bo nasi "masterzy" lubia
przepisywac na zywca (z Dyrektywy zle przetlumaczonej w dodatku - prof
Florek ladnie tlumaczy - Europejskie prawo pracy) - zreszta co do tej ustawy
moglbym sie rozwodzic dlugo :-) moge dac glowe ze da sie zaskarzyc
skutecznie pewne zapisy ustawy do ets i ktos to napewno zrobi

ja lubie kilogramy ksiazek i orzeczen wiec bede sie trzymal swojego
stanowiska :]

Pozdro Dredd