>> Witam,
>>
>> Czuje, że może być NTG, ale zaryzykuję, bo lepszej grupy nie znalazłem
>> ...
>>
>> Od jakiegoś czasu usiłuję namierzyć (adres zamieszkania, aktualny adres
>> pobytu, telefon - cokolwiek) znajomą osobę, z którą kilka lat temu
>> utraciłem kontakt.
>
> A zacząłeś od netu?
> Czasami można się tam dokopać dziwnych rzeczy, jak np. nr służbowego
> telefonu do "chłopaka", w którym się durzyło 15 lat temu podczas wakacji
> ;)

A owszem zacząłem od netu. Niestety są jeszcze na tym świecie osoby, które
bez problemów mogą żyć bez komputera. Osoba, kórej poszukuję należy właśnie
do tej (pewnie bardzo nielicznej) grupy osobników. W związku z tym ślady,
które mogą prowadzić do niej w internecie praktycznie nie istnieją :(

Pozdrawiam
Wojtek