Rudolf wrote:

> http://wiadomosci.onet.pl/1892526,11,item.html
>
> "O godzinie 14 służby skarbowe i celnicy wkroczyli do wszystkich
> sklepów, które w Polsce oferują tzw. dopalacze, czyli legalne
> zamienniki narkotyków....
>
> Jak przyznają funkcjonariusze, celem akcji jest uniemożliwienie
> funkcjonowania tego typu sklepów do czasu wejścia w życie
> nowelizacji ustawy o narkomanii, delegalizującej sprzedawany
> tam towar."

informacja, że celem akcji jest uniemożliwienie funkcjonowania tego typu
sklepów do czasu wejścia w życie nowelizacji ustawy o narkomanii,
delegalizującej sprzedawany tam towar ma tyle samo wspólnego z prawdą,
co informacja, że za działaniami policji stoi mafia narkotykowa, której
zaczęły topnieć zyski

> Chciałem z ciekawości zapytać, czy po takim stwierdzeniu właściciele
> tych sklepów będą mieli szansę dochodzić jakiegoś odszkodowania
> od Państwa?

chyba jedynie przed sądami europejskimi, bo jak widze że raptem
wszystkie instytucje kontrolujące i partie polityczne połączyły siły w
walce przeciwko tego typu używką (czyli tak naprawde za pieniądze
podatnika starają się chronić obywateli przed nimi samymi) to marne
szanse na ugranie czegokolwiek w tym chorym kraju

> "celem akcji jest uniemożliwienie
> funkcjonowania tego typu sklepów do czasu wejścia w życie
> nowelizacji ustawy"
>
> trąci już działaniami niezgodnymi z prawem (żeby nie używać
> mocniejszych słów - mnie to osobiście szokuje)

namnożyli różnego rodzaju instytucji kontrolnych pokazujac światu, że
Polska nie jest krajem dobrym do prowadzenia działalności gospodarczej,
bo w/w instytucje jak tylko będą chciały to są w stanie zniszczyć
dowolną inicjatywe