Dnia Sat, 24 Dec 2005 14:18:02 GMT, pipipi napisał(a):

> Na marginesie ostatniego strajku metra w Nowym Jorku. Jakis cwany
> prawnik liczy na drapane i chce pozwac zwiazek zawodowy o straty
> restauracji. Strajk byl "nielegalny", o ile przyjac ze lokakny przepis
> zabraniajacy strajku jest zgodny z konstytucja (nietestowane w sadach).
>
> Pytanie teoretyczne: czy w Polsce mialby sznase?

Nie tylko miałby szanse co wyrok odnośnie zablokowania straju miającego sie
odbyć dnia następnego juz miał miejsce niedawno na śląsku. Związk zawodowy
wycofał się z tego powodu czując ile by zapłacił pracowadcy za z góry
nielegalny strajk i zarazem złamanie postanowienia sądu.
W mojej ocenie to początek do powracania do cywilizacji w Polsce.




--
pozdrawiam,