eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNie dbali o krzyż przy drodze. Dostali 20 tys. zł kary. › Re: Nie dbali o krzyż przy drodze. Dostali 20 tys. zł kary.
  • Data: 2023-03-25 19:42:20
    Temat: Re: Nie dbali o krzyż przy drodze. Dostali 20 tys. zł kary.
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 25.03.2023 o 18:41, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 25.03.2023 o 14:17, Kviat pisze:
    >
    >>>> Aaaa... czyli mogę na twoim polu postawić krzyż i on jest twój?
    >>> Po 3 latach.
    >> Choćby i po 10...
    >
    > On był od razu po zakupie działki. A że się tego wypierał, to inna sprawa.
    >>
    >>> A zabytkiem dopiero po jakichś 150,
    >> Choćby i po 200.
    >>> więc twoje porównanie
    >>> jest do d...
    >> Wręcz przeciwnie.
    >> Pokazuję absurdy państwa wyznaniowego.
    >
    > To nie ma z wyznaniowością,

    Oczywiście... to tylko przypadek, że afera jest o jakiś krzyż, a nie o
    zardzewiałą ławeczkę.

    >> Gdyby tam jakiś prapradziadek postawił ławeczkę, to nikt teraz nie
    >> miałby bólu dupy.
    >> Jakoś nikomu nie przychodzi do głowy, żeby wszystkie ławeczki sklecone
    >> przez prapradziadków i stojące gdzieś do dzisiaj przy polu, czy gdzieś
    >> tam, nazywać zabytkami i wpisywać je do  rejestru zabytków. Nie każdy
    >> stary klamot jest zabytkiem.
    >
    > Zajrzyj do ustawy. To nie jest tak, że nagle ktoś uzna krzyż w Twoim
    > ogródku zabytkiem.

    To nie jest tak, że nagle ktoś uzna ławeczkę w twoim ogródku zabytkiem.
    A krzyż tak.

    > Gdzieś tam w przeszłości ówczesny właściciel wyraził
    > na to zgodę.

    Albo i nie.

    > Nie wykluczone, że nawet dostał za to jakąś gratyfikację.

    Albo i nie.
    Niewykluczone, a nawet bardziej prawdopodobne, że fanatycy religijni
    postawili, bo mieli taką ochotę i czuli się bezkarni. Jak to fanatycy
    religijni.

    Wyznawcy wpadają na różne dziwne pomysły (linka podawałem) i nikomu nie
    chce się kopać z koniem, a potem są problemy.

    > Teraz pytanie, czy później zmieniali się właściciele i faktycznie
    > sprzedający nie wiedział, że ten krzyż jest zabytkiem.

    Albo wtedy nie był. Nie każdy kawał starego żelaza, czy kupka gruzu jest
    zabytkiem.

    > Czy wiedział, ale
    > "zapomniał" poinformować kupującego.

    "O... a tu stoi jakiś stary kawał zardzewiałego żelaza"

    > Czy poinformował, ale kupującemu
    > (jak Tobie) się wydawało, że teren jego, ale krzyż nie.

    "O... to w wolnej chwili wywiozę ten złom"
    ...
    "Eee tam, to niech leży, przecież nikomu nie przeszkadza"

    > Skoro chciał
    > krzyż przekazać pod dozór miejscowej parafii, to chyba o tym jednak
    > wiedział.

    Jak się dowiedział.
    Bo ktoś uznał, że to musi być zabytek, bo to krzyż, a nie ławeczka.
    No bo jakże tak, żeby w państwie wyznaniowym każdy zardzewiały krzyż,
    którego nawet kościół nie chce, nie był zabytkiem?

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1