eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKto zarabia na smieciach? › Re: Kto zarabia na smieciach? Pierwsze kary smieciowe!
  • Data: 2013-07-10 10:46:04
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach? Pierwsze kary smieciowe!
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-07-10 10:31, Kris pisze:
    > W dniu środa, 10 lipca 2013 09:55:12 UTC+2 użytkownik Tomasz Kaczanowski napisał:
    >> Jest obowiązek sporządzenia regulaminu określającego szczegółowe zasady
    >>
    >> utrzymania czystości i porządku na terenie gminy. Czyli tak jak w
    >>
    >> przypadku odpadów budowlanych jak i odpadów wielkogabarytowych można po
    >>
    >> prostu otworzyć punkt odbioru gdzieś daleko....
    > U nas jest punkt odbioru-czynny do 17tej i oprócz tego dwa razy w roku odbieraja z
    posesji wielkogabarytowe odpady.

    Rozmawiamy o "u was", czy o tym jak może być - zgodnie z prawem i co z
    tego wynika? Pisałem gdzie indziej, że w małych społecznościach działać
    może to lepiej, gdyz jest większa możliwość kontroli przez mieszkańców,
    w większych ośrodkach lepiej jest tylko, jak ma się dużo szczęścia,
    zazwyczaj jest gorzej. Zamysł reformy był dobry, ale wszystko rozbiło
    się właśnie o szczegóły. I te szczegóły decydują.


    A z czym jest problem w większych społecznościach
    1) z samymi urzędnikami (jakość urzędników jest różną, ale zazwyczaj
    gorsza - możesz popytać tych co startują w przetargach, jak są ustalane
    warunki przetargów - nie tylko śmieciowych)
    2) problem niepłacących - przykład - była sobie jedna gmina - coś
    niecałe 30 tys. osób. Dawno temu zrobiono referendum i coś podobnego jak
    obecna ustawa śmieciowa wprowadzono w całej gminie. Okazało się, że
    opłaty zmalały. Pojawił się jednak jeden dość znaczny problem - część
    mieszkańców gminy ie płaciła tego niskiego podatku, a możliwości
    egzekucji okazały się być dość ograniczone. Toteż wtedy zrezygnowano z
    tego "dobrodziejstwa". Teraz gdy weszła ustawa rządzi (którąś kadencję z
    kolei) ta sama ekipa. Kwestia pozostaje jednak taka, że pamiętając co
    buyło wcześniej, opłaty ustalono na poziomie takim, aby wszystko się
    bilansowało, pomimo, że 30% mieszkańców nie będzie płaciło... No więc
    wyszła dość wysoka kwota i zaczęły się protesty. CO z tego wyniknie -
    pokaże życie.


    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1