eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKomornik mnie sciga... :( › Re: Komornik mnie sciga... :(
  • Data: 2002-08-06 12:44:01
    Temat: Re: Komornik mnie sciga... :(
    Od: Krzysztof Krajewski <t...@n...lubi.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 6 Aug 2002 07:55:42 +0000 (UTC), "Ewa Nilsson"
    <j...@N...poczta.gazeta.pl> napisał(a):

    >...a w wielu innych ratują życie. Moim zdaniem częściej ratują niż szkodzą.
    >Twoim i Krzysztofa K - odwrotnie. No to zmieńcie prawo, to wolny kraj......

    Więc zapinaj pasy, ja Ci tego nie bronię; nie zmuszaj jednak do tego
    innych, jasne?

    Prawo może zmienić Sejm, a nie my. My decydujemy o tym, kto zasiada w
    Sejmie: debile - które prawo rozumią pod pojęciem kto ma je do tego,
    by kraść, czy ludzie potrafiący tworzyć prawo zwracając uwagę na dobro
    ogółu, a nie tylko wybranych grup (producentów gaśnic, fotelików dla
    dzieci, czy choćby rolników, hutników, stoczniowców itp.).

    >No, tu już przesadziłeś. Proszę cię, czytaj posty i odnoś się do tego, co
    >naprawdę napisałam a nie do swoich wyobrażeń o tym jak ja jeżdżę! Gdzie to ja
    >niby twierdzę, że im wolniej tym lepiej?

    To w takim razie im szybciej tym lepiej?

    >Nie przekonasz mnie, że likwidacja sygnalizacji świetlnej, przejść dla pieszych,
    >znaku STOP wpływa na poprawę bezpieczeństwa.

    A jednak wpływa, jak również wpływa na pogorszenie wygody jazdy -
    kierowca przed każdym skrzyżowaniem musi MYŚLEĆ, a to u niektórzych
    wywołuje paniczny ból. Dlatego należy szukać rozwiązań optymalnych,
    między tym, co jest wygodne, a tym, co bezpieczne. Uregulowanie ruchu
    drogowego oddzielającego pasy po których samochody poruszają się w
    przeciwnych kierunkach jest i wygodne i bezpieczne. Zmuszanie kierowcy
    do używania np. zestawu głośnomówiącego w znikomym stopniu wpływa na
    wygodę, a i wątpliwym jest wpływ na poprawę bezpieczeństwa - ale ktoś
    na tym nieźle się obłowił (czy Ty uważasz, że posłów, którzy głosowali
    za tą ustawą, obchodzi Twoje bezpieczeństwo?).

    >Owszem, nie widziałam. Ale wyobrażam sobie, że każdy pożar ma jakiś początek,
    >w którym ogień jest mały i może wtedy gaśnica może się przydać, prawda?

    ...ano może, zwróć uwagę na to, że oznacza to dokładnie to samo co
    "być może".

    >Czy to taki problem wozić gasnicę??

    Czy to taki problem płacić cło i akcyzę? A temu jesteś przecież
    przeciwna. Podobnież akcyza na wyroby tytoniowe i alkoholowe to
    "walka" państwa z nałogiem i alkoholizmem, czyli rzekomo wpływa na
    nasze bezpieczeństwo utraty zdrowia i życia; tak samo jak podobnież
    owa gaśnica. Czy ktoś jej już używał? Pomogła w czymś komuś? :)

    Pozdrawiam
    TeDe

    --
    Pozdrawiają: tede, małpa, techsmar, kropka, tychy, kropka, pl

    http://www.e-upr.org

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1