eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKIEDY TSUE wyinterpretuje z traktatów łazienki niebinarnie przyjazne?Re: KIEDY TSUE wyinterpretuje z traktatów łazienki niebinarnie przyjazne?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.37.30.46.92!no
    t-for-mail
    From: "J.F" <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: KIEDY TSUE wyinterpretuje z traktatów łazienki niebinarnie przyjazne?
    Date: Mon, 8 Dec 2025 15:12:27 +0100
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <193kiz4ucwvn2.1s92dazkh30da$.dlg@40tude.net>
    References: <a...@w...eu> <17tla10eidlyl$.1ily9sxbzams.dlg@40tude.net>
    <rBpWQ.116$glM3.48@fx14.ams1> <10gd8qa$8ij$4@news.chmurka.net>
    <g_pWQ.12042$aqwf.7811@fx15.ams1> <10gdclj$ica$1@news.chmurka.net>
    <kgrWQ.6056$JUId.5725@fx12.ams1> <10gebbo$tc0$2@news.chmurka.net>
    <INOWQ.75$jK_f.5@fx05.ams1> <10gguhj$rar$2@news.chmurka.net>
    <10gii1c$pd3d$1@dont-email.me> <10gj5ul$dj7$2@news.chmurka.net>
    <10gm7kj$243pp$1@dont-email.me> <10gn7as$3pb$2@news.chmurka.net>
    <10gnfp0$2k5g1$1@dont-email.me> <10gnhh9$kld$1@news.chmurka.net>
    <10gnrid$2oq7e$1@dont-email.me> <10h1e6h$cm4$2@news.chmurka.net>
    <10h430m$3g5qm$1@dont-email.me>
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="jfoxwr";
    posting-host="37.30.46.92"; logging-data="11941";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1
    Cancel-Lock: sha1:XBbGX9i0OXfhyY8/m+dBiDSReiE=
    sha256:pL5i5ZSjUsw6wcCwTYzubs3eRJtAyHEgM8szMxuYk2c=
    sha1:Od2yMDTmqpNar6QlbKdGfRv9Rko=
    sha256:l8spGyFYignsZIEERztORAuf7jN+QGCUMFjQ5p3E5Kk=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:874825
    [ ukryj nagłówki ]

    On Sun, 7 Dec 2025 15:29:38 +0100, Kviat wrote:
    > W dniu 06.12.2025 o 15:22, Shrek pisze:
    >> W dniu 3.12.2025 o 00:09, Kviat pisze:
    >>>> Napisałem, tylko wyciąłeś.
    >>> Łeeee... a ja się podziewałem czegoś strasznego, jakiegoś kataklizmu,
    >>> masowego wymierania, czy czegoś takiego.
    >>> A ty wymieniłeś jakieś problemy do rozwiązania, ale to nie koniec świata.
    >>
    >> Oczywiście że nie koniec świata - , potężne starożytne cywilizacjie
    >> powstawały i upadały i mało kto o nich pamięta, przeżyliśmy upadek
    >> Rzymu, inkwizycje, krucjaty, trzy poważne katastrofy nuklearne, wiele
    >> epidemii, dwie wojny światowe, holokaust (choć trzeba uczciwie przyznać
    >> że nie wszyscy) i co - i nic świat się nie zawalił od znacznie
    >> poważniejszych rzeczy niż kible dla wieloliterkowców. Ale czy to jest
    >> powód żeby te atrakcje (i każdą o mniejszej skali) powtarzać?
    >
    > Oczywiście... bo przez wspólny kibel w mojej pobliskiej hamburgerowni,

    A kobiet pytałeś?
    Bo mnie w zasadzie nie przeszkadza :-)

    > albo jak jak jakaś para homo zaadoptuje dziecko, to upadnie cywilizacja
    > i będzie katastrofa nuklearna.
    > Masz rację, to są powody żeby tego nie powtarzać.

    A jak jedna taka para chłopca zgwałci/wykorzysta, to co proponujesz?
    Zamknąc, zamknąć psychologa, lepsze badania psychologiczne,
    czy profilaktycnie więcej nie dawać do adopcji?

    A "narodowców" to zlikwidować na jakiej podstawie? I w jaki sposób?

    Oczywiscie ojcom też się zdarza wykorzystać dziewczyny.
    Własne, adoptowane ...

    >>> Daliśmy radę na uczelniach, gdy kobietom pozwolono się uczyć (a tyle
    >>> krzyku o to było...). Świat się nie zawalił, z tym też sobie poradzimy.
    >>
    >> A kiedy był ten zakaz? I tak prawdę mówiąc
    >
    > Prawdę?
    >
    >> to jednak się trochę stało,
    >> bo współczesny kryzys demograficzny jest między innymi tego efektem. Nie
    >> to żebym popierał taki zakaz ale po prostu stwierdzam fakt.
    >
    > Serio? Ale wiesz, że były również wyże demograficzne kiedy już kobietom
    > było wolno się uczyć?
    > To też jest fakt.

    Wolno było, ale im się nie chciało.
    Tzn większości.

    A przez ten postęp społeczeństwo się zmieniło, i dzieci spadły na
    dalszy plan.

    A dalej ... będzie jak w filmie "Idiocracy" ?

    >>> Państwa narodowe to przeżytek. Prędzej, czy później problem sam się
    >>> rozwiąże.
    >>
    >> Znaczy sugerujesz że jak nas kacapy napadną to nie powinniśmy się bronić
    >> bo nasze państwo jest przeżytkiem?
    >
    > Kiedyś państw nie było, a ludzie się jednak przed bandytami bronili.
    > Jedno drugiego nie wyklucza.

    Tak się bronili, że państwa powstały :-)

    Naturalna kolej rzeczy, można by rzec :-)

    > Prędzej, czy później problem sam się rozwiąże. Pewnie później niż
    > prędzej, ale sedna problemu to nie zmienia.

    Ciągle mamy problem języka.
    Angielski się zrobił prawie uniwersalny, ale UK wyszło z UE :-)

    No chyba, że elektronika problem rozwiąże, i będzie tłumaczyć w lot
    ...

    >>>> W ustawie? W każdej? W specustawie o puciach? W rozporządzeniu?
    >>> No właśnie. Sam widzisz, że to nie ma sensu.
    >>
    >> No to dobrze że się zgadzamy. Więc jak chcesz nadawać prawa i obowiązki
    >> tym wszystkim puciom?
    >
    > Normalnie.
    > W przypadku "kolorowych" jakoś się daje radę. Przecież tam też nie
    > są/nie były wymienione literalnie wszystkie odcienie skóry w/g jakichś
    > wzorników z urzędu wzorników.
    >
    > Ja wiem, że sobie kpisz, że "skoro jest tyle puci, to dla każdej tej
    > puci musi być osobny przepis, bo przecież inaczej się nie da".

    Kpi, albo nie kpi.
    Gdzie więzić mężczynę, co sie uważa za kobietę?
    Ba - skazanego za gwałt na kobiecie, ale po złapaniu "zmienił
    orientację" ...

    > A jednak. Jest tyle odcieni skóry, a się daje radę bez wymieniania
    > wszystkich odcieni.

    Beżowych zasadniczo nie wpuszczamy i tyle :-)

    >>> Pytania się mnożą...
    >>> No cóż... albo świat się zmieni i dostosuje do ludzi, albo...
    >>> ... albo AI wszystko pozamiata i nie ma ma się czym martwić na zapas :P
    >>
    >> O kurdę. Mówisz że skynet nas zmiecie przez brak kibli dla transów - no
    >> to jednak masz rację - budujmy, skoro nas to ocali!
    >
    > Coś pokręciłeś. Znowu.
    > Przecież ty wyżej napisałeś, że przez kible upadną cywilizacje i będzie
    > holokaust.

    Jak się w koncu społeczeństwo zbuntuje, to może być holocaust ...

    albo nawpuszczasz takich Tutsi czy Hutu, a jak ich już będzie pare
    mln, to cię wypędzą ... maczetami ...

    >>> Jest pełno rozpadniętych rodzin heteroseksualnych, pierdyliard
    >>> dzieciaków wychowywanych przez samotne matki, bo tatuś spierdolił i
    >>> jakoś nie wszyscy z nich wyrastają na frików, albo przestępców.
    >>
    >> Ale mają gorzej niż jakby mieli pełną rodzinę. i bardzo często mają
    >> potem deficyty które nawet gołym okiem widać.
    >>
    >> Masz pierwsze z brzegu z edu w nazwie.
    >>
    >> https://psychologia.edu.pl/czytelnia/59-niebieska-li
    nia/455-bez-ojcow.html
    >
    > Link nie działa, więc nie przeczytam.
    > Tylko nie wiem po co?
    > Chcesz zakazać samotnym matkom posiadania dzieci? Czy o co ci chodzi?

    Samotne matki zazwyczaj będą potrzebowały pomocy finansowej.
    No ale jak ojciec się zmył, to przecież nie odbierzemy.

    Choć i to się zdarzało, jak sobie nie radziły.

    >>> Ale skoro już pytasz o moją opinię, to już wielokrotnie pisałem, że
    >>> uważam, że dziecko w kochającej się rodzinie homoseksualnych rodziców
    >>> ma sporo większe szanse na lepszy start, niż u patoli heteroseksualnych.
    >>
    >> No i się zgadzamy, natomiast nie wiem dlaczego piszesz o patolach, bo my
    >> tu o gejach i lesbijkach rozmawiamy a nie patolach.
    >
    > No właśnie.
    > Nie rozumiem dlaczego tam miałyby mieć gorzej.
    > Albo dlaczego miałyby mieć gorzej, niż u samotnej matki. Bez ojca.

    Ja sie tam boję dwóm gejom dać chłopca.
    I co - kamery im w domu zamontować, kuratora co miesiąc przysyłać, czy
    w szkole dyskretnie przepytywać?

    > Będą miały gorzej? Bo jeśli nie, to dlaczego samotnej matce się pozwala?

    Matka dziecku krzywdy raczej nie zrobi, no może jakąś
    przypadkową/niechcianą.

    Mężczyzna dziewczynie ... tu już bym się nie zakładał.

    No ale co - zablokować wszystkie adopcje?
    Poza tym matka będzie trochę pilnować.

    Czyli dzieci do adopcji dajemy normalnym rodzicom.

    A czy geje są normalni ... trudne pytanie :-)

    >>> Są badania, które pokazują, że często jest tak, że pary homoseksualne
    >>> są lepiej wykształcone, lepiej zarabiają...
    >>> Kobiety są lepiej wykształcone od facetów (to fakt bezsporny),
    >>
    >> Zależy jak definiujesz "lepiej wykształcone".
    >
    > To nie jest istotne. Dotyczy to też homoseksualnych facetów.
    > Tak lubisz statystykę, więc takie są fakty. Nie są to jakieś
    > statystycznie drastyczne różnice, ale jednak. Na korzyść par
    > homoseksualnych.

    Ciekawa sprawa. Skutek, czy przyczyna ?

    > No więc, jeśli lepiej wykształcona i bardziej zamożna para wychowuje
    > dziecko, to chyba lepiej (dla dziecka), a nie gorzej, niż para mniej
    > wykształcona i mniej zamożna.

    dopóki mu **** w **** nie wsadza, to lepiej.

    A dwie lesbijki nie wychowają córki na lesbijkę?
    Trudno powiedzieć, że to źle ... ale kto będzie dzieci rodził ...

    Z lesbijkami sprawa o tyle inna, że mogą mieć rodzone dzieci, tylko
    będzie "ojciec nieznany".
    Choć w zasadzie ... nie da się zapłodnić jaja DNA drugiej kobiety?

    > Przecież nikt nie chce zakazywać samotnym matkom i parom mniej
    > wykształconym i mniej zamożnym posiadania dzieci, więc wbrew logice jest
    > zakazywanie tego parom lepiej wykształconym i bardziej zamożnym.
    > Prościej ci tego nie potrafię wytłumaczyć.

    Tylko dać takim ... za duże ryzyko :-)
    A niech sobie jadą do Afryki, zaodoptują tam dziecko, i wrócą

    >>> Przecież ja wiem co ustalono. Z tym nie dyskutuję.
    >>> Po prostu ustalenia się zmienią, dopasują się do faktów, postępu
    >>> naukowego (i nie tylko naukowego) i tyle.
    >>
    >> To jak się zmienią to będziemy dyskutować.
    >
    > Gdy się zmienią nie będzie już o czym dyskutować.
    > Dyskutujemy bo się zmieniają.
    >
    >> Póki co jest jak jest i nic
    >> nie zapowiada żeby się zmieniło - wręcz przeciwnie
    >
    > Wręcz przeciwnie.
    > Zmienia się i widać to gołym okiem.

    Ale na razie nie w RP .. ewentualnie gdzieś tam pełza, i jak wyskoczy,
    to zadziwi środowiska "prawicowo-katolickie".

    P.S. W jakim muzułmańskim kraju tolerują homo-pary?
    To jak beżowi imigranci będą głosować w tej kwestii, jak już dostaną
    prawa wyborcze ?

    >> Możesz być na przykład dumny ze swojego penisa ale jak zaczniesz
    >> nim wymachiwać, założysz partię posiadaczy penisów i będziesz się
    >> domagał specjalnych praw dla wymachujących penisami to pewnie sukcesu
    >> nie osiągniesz. Za to punkty zbiorą ci, co będą twierdzili że jesteś
    >> pierdolnięty:P Właśnie to się dzieje.
    >
    > Przecież nie ma takiej partii.
    > Chyba tylko pierdolnięci twierdzą, że ktoś chciałby zakładać taką partię :P

    Bo ja wiem ... ekshibicjonostów jest trochę, naturystów znacznie
    więcej, i się domagają "swoich praw", na razie w sposób ograniczony i
    sensowny.
    Czy to dlatego, że lubią wymachiwać penisami? Raczej nie.

    >>> https://pl.wikipedia.org/wiki/
    >>> Rodzicielstwo_os%C3%B3b_LGBT#Rozmna%C5%BCanie_jednop
    %C5%82ciowe
    >>>
    >>> "W rezultacie eksperymentów genetycznych na świat przyszło mysie
    >>> potomstwo z dwiema matkami i dwoma ojcami[269][270][271].
    >>
    >> Ło kurwa. Niezła impreza;)

    Natura jak się okazuje zna inne, ciekawe przykłady.
    4 chromosomy X, 3*X, XXY, XYY, XXXXY

    Ale to są na razie bardzo rzadkie przypadki, i raczej nie mające
    związku z homoseksualnością. I chyba korygowane w kolejnych
    pokoleniach, albo likwidowane naturalnie .. dawniej, bo dzis
    medycyna zna wiele lekarstw.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1