Niestety o ile wiem w w Najjaśniejszej Rzplitej smrodzenie nie jest czynem
zabronionym i nie ma na to nawet żadnych norm. Smrodzić można całkowicie
bezkarnie. Problem ten prawdopodobnie znajdzie rozwiązanie po wejściu do
UE - Bruksela ma nieco wrażliwszy nos i są tam nawet odpowiednie normy (tak
słyszałem)

Tak mają bardzo wrażliwe nosy no i długie też,,,, pojedź facet do Holandii
samochodem a zobaczysz a raczej poczujesz ten unijny smród! Nie da się
jechać z uchylonymi oknami dziesiątki kilometrów głównymi autostradami taki
smród,,,,.
Albo pojedź do Szkockiego miasta Glasgow lub Edinburgh - stolica Skocji a
poczujesz ten sam smród co ten człowiek skarżący się w Polsce: połączenie
żyta czy prosa z drożdżami i alkoholem. Kilkanaście "Brewery" w tych
miastach mają w czterech literach unijne normy bo wiedzą że i tak pieniądz i
alkohol wygra z wszystkimi przepisami,,,

Arnold

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo