W dniu 11.07.2020 o 12:48, Konopny Nespresso pisze:

>> Czy Gówniana wspólnie z niemieckimi portalami opublikowały
>> dokumenty, na podstawie których obsługę dwumilionowego
>> europejskiego miasta wygrała firma zatrudniająca narkomanów? I kto
>> jest czyim szwagrem?
> Tu akurat pisy mocno naciągają. Komunikacja miejska wa-wy jest
> obsługiwana przez kilka firm w tym jedną miejską MZA. Zdaje się tych
> firm jest więcej niż 5 pcs.
> Tak że bierz dużą poprawkę na to co mówią pisy/peło czy inne pismaki
> nieboraki.
>
Zacznijmy od tego, że jaka jest gwarancja, że jakby te przewozy
obsługiwała rdzennie polska firma to by się jakiś narkoman nie trafił?
Może warto zastanowić się nad przyczynami zjawiska?

Może kierowcy za długo pracują i muszą się "wzmacniać"? Może to kwestia
przetargu, gdzie wybiera się najtańszego oferenta, no i okazało się, że
najtaniej i najlepiej nie idą ze sobą w parze? O ile alkohol z organizmu
wydala się po powiedzmy kilkunastu godzinach, to narkotyki wykryć można
po miesiącu. Może warto powiedzmy raz na czas sprawdzić tych kierowców -
będą wiedzieli, że nie da się?

W każdym razie PiS próbuje to sprowadzić do niedopatrzenia Prezydenta
Miasta Stołecznego Warszawy, a wątpię, by nadzór nad kierowcami firm
transportowych leżał w jego kompetencji. Problemem PiS jest to, że nie
za bardzo jest o co się czepić i na siłę czegoś szukają. W wypadku
obecnego Prezydenta RP po prostu chłop więcej decyzji w życiu podjął, to
też jest większa szansa na znalezienie tych kontrowersyjnych, o błędnych
nie wspominając.

--
Robert Tomasik