Użytkownik "Maruda" <m...@n...com>

>> Od pewnego czasu ktoś w nocy spuszcza mi powietrze w kole, na początku
>> myślałem, że jest to problem opony, ale wymieniłem już nawet całą oponę,
>> a sąsiad mnie zaczepił, że ktoś w nocy majdrował mi przy kole...
>> Auto stawiam pod bankiem z tym, że nie chcieli mi udostępnić zapisków z
>> monitoringu, żebym zgłosił to na policje.
>>
>> 1. Czy zgłaszać to na policje czy mnie wyśmieją ?
>> 2. Co mogę zrobić sąsiadowi za tego typu "niespodzianki"
>> 3. Jak ugryźć ten problem ? Bez sensu żebym jeździł cały czas z
>> kompresorem.
>
> 1. Wyśmieją. (zerowa szkoda)

Szkoda jest wymierna. Trzeba uzupełnić powietrze. Jeśli wezwiesz serwis to
na pewno nie zrobi tego za darmo. Jak rano spóźnisz się godzinę do pracy to
za tę godzinę nie dostaniesz wynagrodzenia a pracodawca może Cię zwolnić
dyscyplinarnie.

> 2. Oskarżyć (nie znam szczegółów za co), ale dopiero, jak będziesz miał
> dowody, patrz niżej.
> 3. Wideorejestrator w samochodzie. Koszt <200zł, ale w sumie może się
> opłacić. Potem jeszcze przyda się parę razy do innych celów.

Nie bądź śmieszny. Gdzie niby ten rejestrator umieścisz by zarejestrował
spuszczanie powietrza ? I jaki to musiałby być rejestrator by robił na tyle
dobre zdjęcia i to nocą, że nie da się tego podważyć ?!