> Ciekawe, czy ktoś ma numer 666 666 666 czy może operatorzy umówili się, że ma go
nie być - tak jak przed wojną w DC nie było ani tramwajowej linii 13 ani wozów z
numerami taborowymi kończącymi się na 13...

Śmichu-chichu, a proroctwa zaczynam wypowiadać.
W czwartek rozmawiałem z kolegą przy wyjściu z roboty, że zaraz będzie cały kraj w
strefie czerwonej - a nie słyszałem wiadomości - przychodzę do domu, a tu news, że
cały kraj w strefie żółtej...
Powyżej o numerze 666 666 666 - a dziś dostaję SMS od znajomego o zmianie numeru
telefonu i aż strach mnie wziął, bo może nie 9 - ale 8 szóstek w tym numerze jest.
Chwaliłem bezawaryjną klawiaturę - a tu nagle klawisz home przestał działać (jak go
puknąłem mocniej, to zaczął).
Brrrrr...

do góry

Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:3e572aae-bd9a-47f2-9018-fd3ec9c27917o@g
ooglegroups.com...
W dniu wtorek, 13 października 2020 18:50:16 UTC+2 użytkownik Shrek
napisał:
>> Fejk - Jarosław Kaczyński to adwokat opozycji:P BTW - niezły z
>> niego
>> śmieszek - kancelarię ma na nowogrodzkiej:P
>
>> https://wiadomosci.onet.pl/kraj/mecenas-jaroslaw-kac
zynski-adwokat-o-podobienstwach-z-prezesem-pis/9bjep
9f

>Kancelaria rzeczywiście jest na Nowogrodzkiej, kiedyś trzeba się
>będzie przespacerować, choć to kawał od siedziby PiS (która swoją
>drogą ma ostatni adres na Nowogrodzkiej), więc z tym listonoszem to
>raczej zmyślał.

Niekoniecznie - moze listonosz wykazal sie rozumkiem, albo zaniosl pod
adres i pomyslal, ze tu Prezes siedzi.

>Ciekawe, ilu jest Jarosławów Kaczyńskich w PL - niestety bez dostępu
>do bazy PESEL nie policzysz (ew. można sprawdzić w DC w spisie
>wyborców) - dostępne jest jedynie zestawienie imion występujących w
>PL wraz z liczbą żyjących osób noszących dane imię.

Mozna by przyjac ze Jaroslawow wsrod Kaczynskich jest tyle samo
procent, co Jaroslawow wsrod Polakow ...

>Jak jest zejście na plażę przy moście poniatowskiego, to jest taki mu
>oporowy (choć nie jest to ściana płaczu - taką mieliśmy na
>elektronice, wisiały na niej - i to przez cały semestr - decyzje
> >rejestracyjne) - a że zaraz jest plac zabaw, to mur wykorzystano
>jako tablicę z zachętą: "napisz, kim chciałbyś/chciałabyś zostać w
>przyszłości" - i był tam piękny wpis: "chciałbym kiedyś mieć na imię
>Jarosław"...

A mnie sie przypomnial kawal z PRL:
-dzien dobry, chialbym zmienic nazwisko.
-a jak sie pan nazywa?
-Wojciech Dupa.
-to rzeczywiscie moze pan zmienic nazwisko. A jak by sie pan chcial
nazywac ?
-wszystko jedno, byle nie Wojciech.


J.

do góry