eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Mir domowy a rodzina
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 133

  • 111. Data: 2020-08-04 01:33:05
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2020-08-03, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 03.08.2020 o 15:05, ąćęłńóśźż pisze:
    >
    >>> może nawet mamusię wyrzucić
    >> Nie mógłby, gdyż jest ochrona posiadania.
    >
    > W takim wypadku trudno mówić o "ochronie posiadania". Nie można
    > "posiadać" jednego pokoju w dużym mieszkaniu. To jest zawsze
    > współużytkowanie. Jedna i druga strona, jeżeli nie może się porozumieć

    Czyli wniosek, że jak jest przynajmniej jeden współwłaściciel
    to można wyrzuć wszystkich bo, żaden z nich faktycznie nie
    włada nieruchomością :) Szykuje się rewolucja w najmie.

    --
    Marcin


  • 112. Data: 2020-08-04 09:22:09
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Ta sama rodzina :-)


    -----
    > A oni znają Roberta?


  • 113. Data: 2020-08-04 09:24:19
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Czyli wniosek nie wzywaj stójkowych do spraw rodzinno-mieszkaniowych, bo nie mają o
    tym pojęcia.
    O meldunek w dowodziku już nie pytają?


    -----
    > Czyli wniosek, że


  • 114. Data: 2020-08-04 10:09:51
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.08.2020 o 09:24, ąćęłńóśźż pisze:
    > Czyli wniosek nie wzywaj stójkowych do spraw rodzinno-mieszkaniowych, bo
    > nie mają o tym pojęcia.

    Problem w tym, że oni często o żadnym prawie nie mają głębszego pojęcia.
    Przykłady miałeś na tej grupie - choćby grzebanie rowerzyście w
    kieszeniach i plecaku w poszukiwaniu kradzionego roweru uzasadnione
    przez grupowego policjanta na podstawie ustawy o przewoźnikach - skoro
    przewozi plecak to jest przewoźnikiem, zapewne jakby go podnosił byłby
    podnośnikiem, a jakby pierdolnął to pierdolnikiem;) O tekstach, że
    ustawa nakazuje podać powód wykonywania czynności ale nie precyzuje, że
    ma być on prawdziwy nie wspomnę. A weź pod uwagę, że Robert stanowi
    poniekąd jakąś elitę policjantów.

    Należy sobie wbić do głowy jedną rzecz - policjant z którym masz zwykle
    kontakt (czyli popularny stójkowy) jest zapewne pod względem umysłowym
    mniej ogarnięty niż średnia krajowa na stanowiskach niefizycznych.
    Wynika to z tego, że do policji orły raczej się nie garną, a ci lepsi
    nie łażą po ulicach lub robią to krótko na początku kariery - więc
    niestety jak masz do czynienia z policjantem na interwencji to niestety
    orłem to on raczej nie będzie. Więc do wszystkiego co mowią należy
    podchodzić z bardzo dużą dozą ostrożności. Drugą rzeczą jaką należy
    sobie wbic do głowy to, że policjant nie jest twoim przyjacielem, tylko
    ma jeden określony cel. Dojść do emki (emerytury) nie kopany przez
    petentów i przełożonych. Jak ma możliwość spławienia petenta to zamiast
    mu pomóc to go spławi, żeby nie zesrać statystyk i tym samym narazić się
    na robotę i niezadowolenie przełożonego. Świadomość tych dwóch rzeczy
    pozwala uniknąć rozczarowań.

    Żeby nie było z policją miałem zwykle do czynienia nie z perspektywy
    drugiej strony pały (choć było kilka przypadków że mieli do mnie jakieś
    tam uwagi - mniej lub bardziej uzasadnione, choć z tych jako tako
    uzasadnionych to dwa mandaty jeden z przechodzenie poza przejściem,
    jeden za picie piwa;) Natomiast z racji rożnych pełnionych funkcji oraz
    znajomości pierwszej pomocy miałem trochę interakcji, gdzie niby do mnie
    nic nie mieli, ale poziom ich kompetencji szorował o dno.

    --
    Shrek


  • 115. Data: 2020-08-04 10:28:33
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 2020-08-04 o 01:22, Marcin Debowski pisze:

    > Jak zakwalifikowany zostanie czyn wykopania domu i jego
    > przenosin na inną działkę?
    > http://www.liberonweb.com/wp-content/uploads/2019/10
    /lrg_landisville-pa-historic-stone-house-768x512.jpg
    >

    przewiezienie nieruchomości.


  • 116. Data: 2020-08-04 10:30:18
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 2020-08-04 o 01:17, Marcin Debowski pisze:
    > On 2020-08-03, Animka <a...@t...ja.wp.pl> wrote:
    >> W dniu 2020-08-03 o 01:30, Marcin Debowski pisze:
    >>> On 2020-08-02, Animka <a...@t...ja.wp.pl> wrote:
    >>>> W dniu 2020-08-01 o 01:42, Marcin Debowski pisze:
    >>>>
    >>>>> Należałoby najpierw się dowiedzieć ile synalek zapłacił za to mieszkanie
    >>>>> (jaka jest to część jeo wartości mieszkania w chwili wykupu), bo jeśli
    >>>>> się okaże, że mała, to starsza pani może w paść
    >>>>
    >>>> Dlaczego starsza pani? Czy każda matka musi być stara?
    >>>
    >>> Te co mają 84 lata raczej tak.
    >>
    >> Dlaczego tak mówisz na swoja mamusię?
    >> Moja była zawsze młoda :P
    >
    > Starsza pani wcale nie brzmi żle.
    > Stara pani, już tak sobie.
    >

    Sąsiadki w kłótni:
    Ty stara kur.o
    Tylko nie stara, tylko nie stara.


  • 117. Data: 2020-08-04 10:32:57
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.08.2020 o 01:22, Marcin Debowski pisze:

    > Jak zakwalifikowany zostanie czyn wykopania domu i jego
    > przenosin na inną działkę?
    > http://www.liberonweb.com/wp-content/uploads/2019/10
    /lrg_landisville-pa-historic-stone-house-768x512.jpg

    Oficjalnie to pewnie rozbiórka i budowa;)

    --
    Shrek


  • 118. Data: 2020-08-04 10:47:32
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 04.08.2020 o 01:33, Marcin Debowski pisze:
    > On 2020-08-03, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> W dniu 03.08.2020 o 15:05, ąćęłńóśźż pisze:
    >>
    >>>> może nawet mamusię wyrzucić
    >>> Nie mógłby, gdyż jest ochrona posiadania.
    >>
    >> W takim wypadku trudno mówić o "ochronie posiadania". Nie można
    >> "posiadać" jednego pokoju w dużym mieszkaniu. To jest zawsze
    >> współużytkowanie. Jedna i druga strona, jeżeli nie może się porozumieć
    >
    > Czyli wniosek, że jak jest przynajmniej jeden współwłaściciel
    > to można wyrzuć wszystkich bo, żaden z nich faktycznie nie
    > włada nieruchomością :) Szykuje się rewolucja w najmie.
    >
    Zły wniosek. Wniosek jest taki, że prawo posiadania chroni wszystkich
    współposiadaczy, również tych z mniejszego pokoju.

    --
    Robert Tomasik


  • 119. Data: 2020-08-04 10:49:15
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 04.08.2020 o 01:22, Marcin Debowski pisze:
    > On 2020-08-03, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> W dniu 03.08.2020 o 14:25, Animka pisze:
    >>
    >>>>> To nie jest darowizna. To jest wykup. Darowiznę to się sporządza na
    >>>>> specjalnym druku i chyba u notariusza.
    >>>>> Matka powinna wystąpić o wycofanie wykupu mieszkania przez
    >>>>> niewdzięcznego syna-pasożyta.
    >>>> Matka nie jest stroną tej umowy i nie za bardzo może występować o
    >>>> cokolwiek.
    >>> Jeżeli nie jest stroną to oznacza, że jej mieszkanie ukradziono.
    >>>
    >> Nieruchomości nie można ukraść. Bo kradzież, to zabranie w celu
    >> przywłaszczenia, a nieruchomości nie można zabrać.
    >
    > Jak zakwalifikowany zostanie czyn wykopania domu i jego
    > przenosin na inną działkę?
    > http://www.liberonweb.com/wp-content/uploads/2019/10
    /lrg_landisville-pa-historic-stone-house-768x512.jpg
    >
    Nie mam zielonego pojęcia, jakby to zostało zakwalifikowane. Gdybym ja
    to miał kwalifikować, to jednak przy założeniu, ze nie czyni tego osoba
    uprawniona (właściciel), to szedł bym w stronę przywłaszczenia prawa
    majątkowego.

    --
    Robert Tomasik


  • 120. Data: 2020-08-04 11:49:48
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Błąd.
    A dobrze założyć w drzwiach do pokoju zamek.
    Wtedy to nawet "kto się wdziera do zamkniętego pomieszczenia".

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 . 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1