-
1. Data: 2025-04-14 09:01:25
Temat: Kazdy z nas móglby to napisac
Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>
Z dzisiejszej mordoksiążki:
"[...]
Uprzedzając komentarze, że to sprawa dla policji, nie na Facebooka - sprawę
próbowałem zgłosić. Dzwoniłem na komisariat policji przy
ul. Rydygiera, powiedzieli że to nie ich rejon. To samo usłyszałem w komendzie na
Żytniej. W komendzie na Karmelickiej powiedziano
mi, że to sprawa dla wydziału ruchu drogowego na Waliców. Z Waliców odesłano mnie do
komendy rejonowej na Karmelicką. Na
Karmelickiej inny policjant powiedział mi, że to skomplikowane, bo zależy w której
części ronda sytuacja miała miejsce. No i oni nie
czują się właściwi, więc odesłali mnie znów do ruchu drogowego. W wydziale ruchu
drogowego usłyszałem, że jako świadek nie mogę nic
zgłosić, muszę być poszkodowany. Na pytanie czy jeżeli w przyszłości będę świadkiem
jakiegokolwiek wykroczenia lub przestępstwa to
nie mogę go zgłosić usłyszałem, że mogę ale nie w wydziale ruchu drogowego bo oni
przyjmują tylko zgłoszenia dotyczące zdarzeń,
które właśnie miały miejsce i jest się na miejscu zdarzenia. Taką sytuacja zgłosić
należy tylko w komendzie rejonowej. W sobotę znów
próbowałem zgłosić sprawę policji. Tym razem w komendzie na Żytniej usłyszałem, że to
rejon komendy na Wilczej. Po pięciu nieudanych
próbach połączenia z komendą na Wilczej odpuściłem.
Nie mam pojęcia, czy coś jeszcze (ewentualnie co) mogę zrobić. [...]"