Stan istniejący:
Przez las (ok. 2km) biegnie droga gruntowa o nawierzchni wzmocnionej
żwirem. Łączy ona końce innych dróg gminnych. Jej właścicielem było
kiedyś nadleśnictwo ale przekazało ją gminie. Droga oczywiście posiada
numer ewidencyjny, ale nie jest zaliczona do kategorii dróg gminnych w
drodze uchwały rady gminy.

Z pozoru problem jest błahy jednak przez ten krótki odcinek biegnie
najkrótsza droga od niewielkiej wsi do najbliższego miasta. Jej
zamknięcie oznacza dla jej mieszkańców konieczność nadrobienia
dodatkowych kilkunastu km aby dostać się do wspomnianego miasta -
siedziby gminy.

Mieszkańcy wystąpili z zbiorowym pismem do gminy z prośbą o odśnieżanie
wspomnianego odcinka. Jednak urząd twierdzi, że nie jest to droga
publiczna i uchyla się od tego obowiązku.

Czy jest to rzeczywiście zgodne z prawem?

Ponieważ dla gminy droga nie istnieje ani jej nie odsnieżają ani nie
remontują - o poprawie nawierzchni nie wspominam. Sytuacja ta jest
trudna do zaakceptowania dla mieszkańców wspomnianej wsi którzy próbują
zmienić istniejący stan rzeczy i walczą pełnoprawne traktowanie tego
krótkiego odcinka.

Co możemy zrobić w tej sytuacji?
Kto jest stroną (burmistrz, rada gminy?) i do kogo możemy się odwoływać
od niekorzystnych dla nas decyzji?

Pozdrawiam,
/reverso

do góry

reverso pisze:
>
> Mieszkańcy wystąpili z zbiorowym pismem do gminy z prośbą o odśnieżanie
> wspomnianego odcinka. Jednak urząd twierdzi, że nie jest to droga
> publiczna i uchyla się od tego obowiązku.

W sumie nawet status drogi gminnej nie nakłada obowiązku odśnieżania.

>
> Czy jest to rzeczywiście zgodne z prawem?

Pewnie tak.

>
> Ponieważ dla gminy droga nie istnieje ani jej nie odsnieżają ani nie
> remontują - o poprawie nawierzchni nie wspominam. Sytuacja ta jest
> trudna do zaakceptowania dla mieszkańców wspomnianej wsi którzy próbują
> zmienić istniejący stan rzeczy i walczą pełnoprawne traktowanie tego
> krótkiego odcinka.
>
> Co możemy zrobić w tej sytuacji?


Wybrać inny samorząd.


> Kto jest stroną (burmistrz, rada gminy?) i do kogo możemy się odwoływać
> od niekorzystnych dla nas decyzji?
>

Jakich decyzji? Jak będą decyzje to winny zawierać pouczenie, jak się od
nich odwołać. Ale decyzje są w sprawach indywidualnych, a nie grupowych.

--
@2009 Johnson
Tak wielka jest twa wolność, jak wielkie twe opanowanie.

do góry