Zalety postępowania naprawczego dla dłużnika

Przeczytaj także: Wszczęcie postępowania naprawczego

Dodatkowym ułatwieniem dla dłużnika jest fakt, iż w przypadku, gdy wierzyciele uzyskali sądowe zabezpieczenie swych roszczeń, sąd upadłościowy może na wniosek dłużnika zmienić zarządzenia tymczasowe wydane w celu zabezpieczenia roszczeń pieniężnych, w szczególności przez uchylenie dokonanych zajęć (choć oczywiście z pewnymi ograniczeniami wymienionymi w Prawie upadłościowym i naprawczym).

Co do zasady wszczęcie postępowania naprawczego nie ma wpływu na wszczynanie przeciwko przedsiębiorcy postępowania sądowego, w tym postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości na wniosek wierzyciela oraz postępowania administracyjnego, jednakże w razie złożenia przez wierzyciela wniosku o ogłoszenie upadłości, sąd odroczy jego rozpoznanie do czasu zakończenia postępowania naprawczego albo połączy rozpoznanie wniosku z postępowaniem o zatwierdzenie układu.

W czasie trwania postępowania naprawczego do dnia prawomocnego rozstrzygnięcia co do zatwierdzenia układu albo umorzenia postępowania, przedsiębiorca nie może zbywać ani obciążać swego majątku, chyba że czyni to w zakresie swej działalności gospodarczej. W praktyce oznacza to zakaz rozporządzania majątkiem o większej wartości niż to konieczne dla normalnego funkcjonowania przedsiębiorstwa. W postępowaniu naprawczym chodzi wszak o to, by przedsiębiorca mógł jednocześnie uzgadniać i realizować plan naprawczy, prowadzić normalną działalność gospodarczą i restrukturyzować swój zakład. Brak któregokolwiek z tych elementów w postępowaniu naprawczym może zadecydować o nieskuteczności postępowania.

Ponieważ postępowanie naprawcze stanowi bardzo wygodne zawieszenie realizowania przez wierzycieli przedsiębiorcy ich wymagalnych zobowiązań, naliczania odsetek oraz prowadzenia egzekucji, prawo przewidziało ograniczenia czasowe.

Jeżeli postępowanie naprawcze prowadzi mały lub średni przedsiębiorca, postępowanie umarza się z mocy prawa w razie niezawarcia układu w terminie trzech miesięcy od dnia wszczęcia postępowania, zaś w pozostałych przypadkach postępowanie umarza się po upływie czterech miesięcy od dnia jego wszczęcia.

Postępowanie naprawcze daje więc dłużnikowi cztery miesiące względnego spokoju od roszczeń wierzycieli. W tym czasie przedsiębiorca może spokojnie przygotować i wdrożyć plan naprawczy, wynegocjować propozycje układowe (układ w postępowaniu naprawczym głosowany i zatwierdzany jest w ten sam sposób co układ w postępowaniu upadłościowym) i restrukturyzować swoje przedsiębiorstwo. Jednocześnie może kontynuować działalność gospodarczą. Ponadto, termin postępowanie naprawcze nie wzbudza takich emocji wśród kontrahentów i wierzycieli (w tym kredytodawców) co termin „upadłość”, co z psychologicznego punktu widzenia nie pozostaje bez wpływu postrzeganie samego dłużnika przed inne podmioty. Łatwiej jest zatem przekonać wierzycieli i kontrahentów do współpracy.

Postępowanie naprawcze, choć nadal mało popularne, zyskuje jednak stopniowo zwolenników. Najlepszym pozytywnym przykładem ostatnich lat było ogromne postępowanie naprawcze wielkiej spółki z polskiej branży producentów mięsa, które skutkowało znacznym wzrostem wartości i udziału w rynku przedsiębiorcy, który takie postępowanie przeprowadził.

Wraz ze wzrostem świadomości polskich przedsiębiorców o dostępnych im środkach prawnych przewidzianych w polskim prawie upadłościowym i naprawczym, wzrastać też będzie popularność postępowania naprawczego, które stanowi bardzo użyteczne narzędzie w rękach zmotywowanego i dysponującego pomysłem na swój biznes przedsiębiorcy. Jest to szczególnie istotne w świetle pojawiających się kryzysów gospodarczych. Ten, kto najszybciej się dostosuje do zmieniających się warunków, najwięcej skorzysta.