eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoPrawo konsumenckie › Niedozwolone klauzule umowne: ubezpieczenie niskiego wkładu własnego

Niedozwolone klauzule umowne: ubezpieczenie niskiego wkładu własnego

2017-03-09 09:57

Niedozwolone klauzule umowne: ubezpieczenie niskiego wkładu własnego

Umowa kredytowa © Andrey Popov - Fotolia.com

W umowach o kredyt hipoteczny bardzo często spotkamy się z zapisami dotyczącymi tzw. ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, przewidzianego jako jedno z zabezpieczeń udzielanego przez bank kredytu. Ubezpieczenie to dotyczy sytuacji, gdy w dacie zawierania umowy klient nie dysponuje środkami własnymi na poziomie minimalnym wymagalnym przez bank i w konsekwencji umowa kredytu opiera na 100% lub więcej wartości nabywanej nieruchomości.

Przeczytaj także: Klauzule niedozwolone w e-commerce 2016 roku

Niski wkład własny oznacza część kredytu, stanowiącą różnicę pomiędzy minimalnym wymaganym przez bank wkładem finansowym kredytobiorcy, a wkładem faktycznie wniesionym przez kredytobiorcę ze środków własnych. Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego to natomiast ubezpieczenie ryzyka banku w zakresie spłaty części kredytu hipotecznego odpowiadającej różnicy pomiędzy wymaganym przez bank udziałem własnym kredytobiorcy w realizowanej inwestycji, a wkładem faktycznie przez niego wniesionym. Celem tego ubezpieczenia jest zatem zabezpieczenie ryzyka niespłacenia przez kredytobiorcę kwoty stanowiącej różnicę pomiędzy wartością nieruchomości w chwili kredytowania, a wymaganym przez bank w tej dacie wkładem własnym.

Wskazać należy, iż ubezpieczenie niskiego wkładu własnego nie jest co do zasady sprzeczne z prawem. Instytucja ta jest jak najbardziej dopuszczalna w obrocie konsumenckim.

Za sprzeczny z prawem uznać należy jednak sposób, w jaki ubezpieczenie to zostało ukształtowane w wielu umowach kredytowych. Banki formułując w tym przedmiocie zapisy umowy kredytowej miały na względzie wyłącznie swój własny interes o charakterze ekonomicznym. W zdecydowanej większości sytuacji ubezpieczenie skonstruowane zostało tak, aby chronić wyłącznie interesy banku mimo, iż cały ciężar tego ubezpieczenia przerzucany był na konsumentów. Konsumenci zobowiązani byli bowiem nie tylko do pokrycia kosztów związanych z przedmiotowym ubezpieczeniem poprzez przerzucenie na nich obowiązku uiszczania składki, ale w przypadku zaistnienia zdarzenia ubezpieczeniowego, a co za tym idzie wypłaty przez ubezpieczyciela świadczenia na rzecz banku, do zwrotu ubezpieczycielowi, w ramach zagwarantowanego na jego rzecz prawa regresu, wypłaconych przez niego tytułem odszkodowania kwot. Klient banku nie był więc w żądnym razie beneficjentem przedmiotowego ubezpieczenia mimo iż w całości ponosił jego koszt.

Do rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone wpisanych zostało kilka klauzul odnoszących się do ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Dotyczy to postanowień zaczerpniętych z wzorców umownych stosowanych przez BRE Bank S.A. (aktualnie mBank S.A.), Lukas Bank S.A. (aktualnie Credit Agricole Bank Polska S.A.) oraz Bank Ochrony Środowiska S.A.

Na mocy wyroku Sądu Ochrony Konkurenci i Konsumentów (dalej: SOKIK) z dnia 6 sierpnia 2009 r. (XVII AmC 624/09) pod numerem 1797 do rejestru niedozwolonych klauzul umownych wpisana została klauzula stosowana przez Lukas Bank S.A. (aktualnie: Credit Agricole Bank Polska S.A.) o następującej treści: „Kredytobiorca zobowiązuje się do ustanowienia następujących zabezpieczeń kredytu/zabezpieczenia docelowe: Przystąpienie do Generalnej Umowy Ubezpieczenia niskiego wkładu kredytów mieszkaniowych w TU Europa S.A. Okres ubezpieczenia wynosi (36/60) miesięcy. Składka ubezpieczeniowa w kwocie (kwota) zł płatna jest z góry za cały okres ubezpieczenia i nie podlega zwrotowi".

fot. Andrey Popov - Fotolia.com

Umowa kredytowa

Klauzule dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego spełniają przesłanki uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne.


Przedmiotowe postanowienie w ocenie sądu stanowi niedozwolone postanowienie umowne, gdyż pozwala bankowi na pobieranie opłaty za cały okres ubezpieczenia, w tym także za okres przypadający po dokonaniu przez konsumenta spłaty kwoty wymaganego wkładu własnego, a więc w sytuacji, gdy po stronie banku nie istnieje już podwyższone ryzyko, które ubezpieczenie to ma chronić. Tym samym klauzula ta w sposób nierównomierny rozkłada prawa i obowiązki stron umowy, czyniąc bank podmiotem uprzywilejowanym w relacji z konsumentem.

W rejestrze niedozwolonych klauzul umownych pod numerem 4130 znajduje się postanowienie dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, wpisane na podstawie wyroku SOKIK z dnia 23 lutego 2011 r. (XVII AmC143/10). Postanowienie to zaczerpnięte zostało z wzorca umownego stosowanego przez Bank Ochrony Środowiska S.A. Wpis dotyczy postanowienia o następującej treści: „Składka ubezpieczeniowa z tytułu ubezpieczenia pomostowego i niskiego wkładu własnego podlega zwrotowi na wniosek Kredytobiorcy proporcjonalnie do liczby pełnych miesięcy kalendarzowych, w których towarzystwo ubezpieczeniowe nie świadczyło ochrony ubezpieczeniowej".

W uzasadnieniu wydanego przez siebie rozstrzygnięcia sąd wskazał, iż postanowienie to pozostaje w sprzeczności z art. 831 § 1 kc, gdyż uniemożliwia konsumentowi dochodzenie zwrotu składki za niewykorzystany okres ubezpieczenia.

W sposób najpełniejszy do problemu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego odniósł się SOKIK w wyroku z dnia 24 sierpnia 2012 r. (sygn. akt XVII AmC 2600/11). Wyrokiem tym SOKIK uznał, za niedozwolone w obrocie konsumenckim postanowienie dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego stosowane przez BRE Bank S.A. (aktualnie mBank S.A.) i zakazał jego stosowania. Postanowienie to zostało wpisane do rejestru niedozwolonych klauzul umownych pod numerem 6068. Treść postanowienia wpisanego do rejestru klauzuli przedstawia się następująco: „Jeżeli z upływem pełnych 36 miesięcy okresu ubezpieczenia nie nastąpi całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenie podlega automatycznej kontynuacji, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie może przekroczyć 108 miesięcy, licząc od miesiąca, w którym nastąpiła wypłata Kredytu. Kredytobiorca upoważnia mBank do pobrania środków tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia w wysokości 3,50% różnicy pomiędzy wymaganym wkładem własnym Kredytobiorcy, a wkładem wniesionym faktycznie, tj. [...] oraz zwrotu kosztów z tytułu kontynuacji przedmiotowego ubezpieczenia z rachunku wskazanego w par. 6 bez odrębnej dyspozycji”.

W ocenie Sądu przedmiotowe postanowienie umowne jest niejasne, niejednoznaczne i mogło powodować po stronie konsumentów dezinformację co do przysługujących im uprawnień. Sąd zwrócił uwagę na fakt, iż stronami umowy ubezpieczenia niskiego wkładu są towarzystwo ubezpieczeniowe jako ubezpieczający oraz bank jako ubezpieczony. W przypadku zatem zaistnienia zdarzenia objętego ochroną ubezpieczeniową, to bank, jako uposażony z umowy ubezpieczenia, uprawniony jest do otrzymania określonego w umowie świadczenia. Konsumenci, jako kredytobiorcy nie są zaś stroną ubezpieczenia, mimo że ponoszą jego koszty. Co więcej, konsumentów obciąża także ryzyko regresu na wypadek zajścia zdarzenia uprawniającego ubezpieczonego do wypłaty świadczenia odszkodowawczego. Jak słusznie wskazał sąd, ubezpieczenie niskiego wkładu własnego zabezpiecza wyłącznie interes banku, jednocześnie minimalizując ryzyko ubezpieczyciela z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia. Jak czytamy w uzasadnieniu wyroku … „na podstawie przedmiotowej klauzuli kredytobiorca ponosi bowiem koszty umowy ubezpieczenia zawieranej przez Bank, który działa na swoją rzecz, w sytuacji gdy konsument nie jest stroną tej umowy, ani też nie jest uposażonym do otrzymania świadczenia w przypadku zaistnienia zdarzenia uprawniającego do wypłaty świadczenia. W ten sposób na konsumentów nałożony został obowiązek ponoszenia kosztów umowy ubezpieczenia w sytuacji, gdy nie są oni ani stroną umowy ani uposażonym z umowy. Dochodzi więc do sytuacji, w której kredytobiorca nie dość, że ponosi koszty umowy, której nie jest stroną, to jeszcze nie odnosi żadnych korzyści z tej umowy, która zabezpiecza wyłącznie Bank, a jednocześnie ponosi on odpowiedzialność regresową z tego tytułu….”.

Sąd zwrócił ponadto uwagę na jeszcze jeden istotny aspekt przedmiotowego ubezpieczenia tj. na brak możliwości oceny przez konsumentów zasadności kontynuowania umowy ubezpieczenia po upływie 36 miesięcy okresu kredytowania. We wzorcu umownym brak jest jakiegokolwiek zapisu wskazującego, na jaki okres umowa ubezpieczenia niskiego wkładu zostanie automatycznie przedłużona po upływie pierwszych 36 miesięcy. Umowa określa bowiem jedynie maksymalny okres ubezpieczenia wynoszący 108 miesięcy, w ramach którego to limitu bank może dowolnie przedłużać ochronę ubezpieczeniową, na co konsument w zasadzie nie ma żadnego wpływu. SOKIK wskazał ponadto, iż umowie nie zostało określone jakie inne zdarzenie, poza całkowitą spłatą zadłużenia, spowoduje zakończenie okresu ubezpieczenia. Klauzula dotycząca ubezpieczenia niskiego wkładu własnego wskazuje bowiem, że istnieją, poza spłatą zadłużenia, inne zdarzenia powodujące zwolnienie kredytobiorcy od obowiązku kontynuowania ubezpieczenia. Brak jest jednak określenia, jakie są to konkretnie przypadki. W związku z powyższym konsument pozbawiony zostaje możliwości oceny zasadności i prawidłowości wykonania umowy przez bank.

Wskazać należy, iż choć wyroki SOKIK wydane zostały w okolicznościach danej konkretnej sprawy, w oparciu o określony wzór umowny, to argumenty wskazane przez sąd w uzasadnieniu wydanego rozstrzygnięcia, przemawiające za uznaniem zapisów dotyczących ubezpieczenia niskiego wkładu własnego za kształtujące prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające jego interesy, mają walor uniwersalny. I choć klauzule dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, stosowane przez inne instytucje bankowe, nie zostały wpisane do rejestru niedozwolonych klauzul umownych, nie oznacza to, iż konsumenci, którzy na podstawie takich postanowień umownych zobowiązani zostali do zapłaty określonych kwot pozostają bezsilni. Mogą oni bowiem w drodze tzw. incydentalnej kontroli wzorca umownego domagać się od banku zwrotu uiszczonych na rzecz banku kwot. Zgodnie bowiem z art. 385¹ § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4).

Klauzule dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego spełniają przesłanki uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne. Dotyczy to w szczególności sytuacji, gdy:
  • chronią wyłącznie interes banku z jednoczesnym przerzuceniem całego ryzyka na konsumenta,
  • kredytobiorca nie ma faktycznej wiedzy na temat sposobu kształtowania tej opłaty, a co za tym idzie nie jest w stanie ustalić rzeczywistych kosztów zaciągniętego przez siebie kredytu,
  • kredytobiorca nie jest w stanie zweryfikować zasad, wedle których następuje ustalenie składki na ubezpieczenie,
  • konstrukcja składki na ubezpieczenie nie jest powiązania w faktycznie brakującym wkładem własnym lub rzeczywistym ryzykiem banku,
  • brak jest w umowie informacji na temat istoty tego ubezpieczenia.

W takich przypadkach kredytobiorca będący konsumentem nie jest pozbawiony ochrony prawnej. Może bowiem na drodze postępowania sądowego dochodzić ustalenia, iż postanowienia umowy dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego nie wiążą go, jako sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszające jego interesy w sposób rażący. W konsekwencji konsument może dochodzić zwrotu kwot uiszczonych celem pokrycia kosztów tego ubezpieczenia. Potwierdza to szereg orzeczeń zapadających w indywidualnych sprawach wytaczanych przeciwko bankom przez konsumentów o zwrot kwot uiszczonych tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: