witam
mam taki przypadek:

pewnego pięknego dnia w moim domu zjawiła się policja z nakazem prokuratora
i zwinęła mi wszystki sprzet komputerowy, jako dowód w sprawie o nielegalny
soft;
jednak cześć sprzętu np. aparat cyfrowy wedłgu mnie nie ma związku z tą
sprawą, dlatego chciałbym odzyskać ten sprzęt, czy ktoś może mi doradzić jak
to zrobić?

druga sprawa natomiast dotyczny danych które miałem na tych komputerach,
miałem tam książek mojego autorstwa oraz wiele artykułów których jestem
autorem, zabrano mi także nośniki na których miałem kopie tych danych, sa
one dla mnie bardzo cenne i wartościowe, czy mam prawo domagac się od
policji odszkodowania za te dane bo komputerów to mi pewnie nie oddadzą,
powiedzmy że wartość tych danych to 1 milion złotych;

pozdrawiam
Krzyztof

do góry

Kris wrote:
>
> powiedzmy że wartość tych danych to 1 milion złotych;

I chcesz powiedziec, ze jedynym miejscem gdzie one byly to twoj dysk
twardy? Zadnych backupow w skrytce bankowej ani na remote file server?
Cos mi sie wydaje, ze zawyzasz watosc tych materialow...

--
Gwiezdne Wojny - Epizod 3: Zemsta Sithów ....... http://tiny.pl/hknr
William Gibson "Pattern recognition" ........... http://tiny.pl/hn3l
Radek Knapp "Franio" - olsniewa i unosi ........ http://tiny.pl/hnkv
Jerzy Pilch "Spis cudzoloznic" - przewspaniale . http://tiny.pl/hnks

do góry

Re to: mariposa doux [Sun, 05 Jun 2005 11:58:22 +0200]:


> I chcesz powiedziec, ze jedynym miejscem gdzie one byly
> to twoj dysk twardy? Zadnych backupow w skrytce bankowej
> ani na remote file server? Cos mi sie wydaje, ze zawyzasz
> watosc tych materialow...

Zawyza, nie zawyza. Pewnie zawyza. Fakt jednak, ze zawartosc
jednego swojego HDD, odpietego zwykle od kompa i backupowanego
minimum raz w tygodniu, podejrzewam ze moglabym na tyle wycenic
i jeszcze ta wycene bardzo ladnie uzasadnic i udowodnic. I ani
co tydzien do banku z tym latac nie bede, ani tym bardziej nie
mam najmniejszego zamiaru wrzucac jego zawartosci na _zaden_,
jakikolwiek serwer.

Bezposrednia wartosc informacji, a potencjalna jej wartosc
-- np. zwiazana ze szkodami wyniklymi z wykorzystania jej
przez nieodpowiednia osobe, utrata zyskow i tak dalej -- to
czesto dwie rozne rzeczy.
Zgadnij, ile warta bylaby zawartosc powiedzmy HDDka, ktory
pochodzi z serwerowni ktoregos wiekszego banku? ;)


Kira

do góry

Dnia 2005-06-05 12:05, Użytkownik Kira napisał:

> Zgadnij, ile warta bylaby zawartosc powiedzmy HDDka, ktory
> pochodzi z serwerowni ktoregos wiekszego banku? ;)

Czy myślisz, że dane bankowe przechowywane są tak po prostu na hdd?
Tutaj zapewne w grę wchodzą duże macierze dyskowe, szyfrowanie itp.
Wyciągnięcie jednego dysku nic Ci nie da.

--
Witiia

do góry

Re to: Witiia [Sun, 05 Jun 2005 12:17:04 +0200]:


> Czy myślisz, że dane bankowe przechowywane są tak po prostu
> na hdd? Tutaj zapewne w grę wchodzą duże macierze dyskowe,
> szyfrowanie itp. Wyciągnięcie jednego dysku nic Ci nie da.

Tak OT, to te macierze dyskowe to Twoim zdaniem co to sa,
kasety video?... ;) No dobra, znam Cie i nie podejrzewam
o takie durnoty, ale dosc zabawnie to zabrzmialo wiesz? ;)

Ale wracajac do tematu: nie chodzi mi o nosniki, tylko
o potencjalna i rzeczywista wartosc zapisanych na nich
danych. Bez wiekszego problemu potrafie sobie wyobrazic
nawet dyskietke 1,44 warta milion baksow. Chociaz, dla
kontrastu, nie potrafie sobie za bardzo wyobrazic celu
jej wykonywania ;) Ale to tez OT.

Chodzilo mi konkretnie o to, ze 1mln PLN to wcale nie
musi byc wygorowana wycena zawartosci dysku. Powiem
wiecej: czesto gesto dane warte taka kupe pieniedzy,
leza sobie spokojnie na HDDeczkach w firmach, zwyklych
PCetach podpietych jakims DSLem do netu -- zwyczajnie
spora czesc ludzi nie zastanawia sie nawet, ile takie
informacje moga byc warte.

Przykre to w sumie.


Kira

do góry

Re to: mariposa doux [Sun, 05 Jun 2005 13:00:05 +0200]:


> IMHO, ktos, kto pisze, ze dane maja wartosc 1 mln zlotych
> i mial je niezaszyfrowane na jedynym dysku, ktory mu zabrano

Aaa tu nas boli ;) Znaczy tu sie mijamy, bo ogolnie to rzecz
jasna sie z Toba zgadzam. Tyle, ze facet napisal wyraznie:

"zabrano mi także nośniki na których miałem kopie tych danych"

Co jak dla mnie oznacza, ze owszem, kopie robil na biezaco
tyle, ze policja uznala sobie ze tez je wezmie.


Kira

do góry

Kira wrote:
>

> Chodzilo mi konkretnie o to, ze 1mln PLN to wcale nie
> musi byc wygorowana wycena zawartosci dysku.

A ja powiem, to co powiedzialem - jesli na dysku przechowuje sie tak
cenne dane to wielka niefrasobliwoscia jest brak "bezpiecznej" kopii
zapasowej tychze, na wypadek gdyby "dysk padl" oraz ich szyfrowania na
wypadek "a gdyby w rece niepowolane sie dostaly".

IMHO, ktos, kto pisze, ze dane maja wartosc 1 mln zlotych i mial je
niezaszyfrowane na jedynym dysku, ktory mu zabrano to albo a) jest
niefrasobliwym uzytkownikiem, albo b) zawyza wartosc tych danych

ot co :)


--
Gwiezdne Wojny - Epizod 3: Zemsta Sithów ....... http://tiny.pl/hknr
William Gibson "Pattern recognition" ........... http://tiny.pl/hn3l
Radek Knapp "Franio" - olsniewa i unosi ........ http://tiny.pl/hnkv
Jerzy Pilch "Spis cudzoloznic" - przewspaniale . http://tiny.pl/hnks

do góry

Użytkownik "Kris" <x...@x...pl> napisał w wiadomości
news:d7ucrf$j4q$1@nemesis.news.tpi.pl...
pewnego pięknego dnia w moim domu zjawiła się policja z nakazem
prokuratora
> i zwinęła mi wszystki sprzet komputerowy, jako dowód w sprawie o
> nielegalny
> soft;
> jednak czeœć sprzętu np. aparat cyfrowy wedłgu mnie nie ma zwišzku z
> tš
> sprawš, dlatego chciałbym odzyskać ten sprzęt, czy ktoœ może mi
> doradzić jak
> to zrobić?
>
> druga sprawa natomiast dotyczny danych które miałem na tych
> komputerach,
> miałem tam ksišżek mojego autorstwa oraz wiele artykułów których
> jestem
> autorem, zabrano mi także noœniki na których miałem kopie tych danych,
> sa
> one dla mnie bardzo cenne i wartoœciowe, czy mam prawo domagac się od
> policji odszkodowania za te dane bo komputerów to mi pewnie nie
> oddadzš,
> powiedzmy że wartoœć tych danych to 1 milion złotych;

Masz dane warte milion złotych i jedziesz na piratach?? skoro ty nie
cenisz pracy Billa i spółki, to dlaczego twoja praca wykonana na lewym
sofcie, ma być tyle warta i jeszcze bezczelnie domagasz się
odszkodowania?

do góry

> Masz dane warte milion złotych i jedziesz na piratach?? skoro ty nie
> cenisz pracy Billa i spółki, to dlaczego twoja praca wykonana na lewym
> sofcie, ma być tyle warta i jeszcze bezczelnie domagasz się
> odszkodowania?


A gdzie napisal ze jedzie na piratach?

--

j...@p...pl
gg: 207344

do góry

> Masz dane warte milion złotych i jedziesz na piratach??
^^^^^^^^^^^
A gdzie tak było napisane?!

do góry