eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowymiana na sprzęt wolny od wad? › wymiana na sprzęt wolny od wad?
  • Data: 2017-12-05 11:02:34
    Temat: wymiana na sprzęt wolny od wad?
    Od: geos <g...@S...autograf.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    posiadam urządzenie elektroniczne firmy X, które się zepsuło. w
    urządzeniu X została stwierdzona fabryczna wada komponentu
    wyprodukowanego przez firmę Y. w ramach gwarancji X wymienił urządzenie
    na nowe, sprawne, ale ponownie z wadliwym komponentem firmy Y. dodatkowo
    firma Y poinformowała publicznie o usterce komponentu w oficjalnej
    specyfikacji i usunęła ją w procesie produkcyjnym. firma X posiada już w
    sprzedaży urządzenia z nową wersją komponentu.

    czy tak faktycznie może być, że w ramach wymiany otrzymuję urządzenie z
    wadą, które na razie działa? dopuszczam taką możliwość, ale chciałbym
    się upewnić bo pierwszy raz się spotykam z taką sytuacją. przykładowo,
    jak jest wezwanie w branży motoryzacyjnej z powodu usterki to wymieniają
    na element jej pozbawiony co wydaje mi się słuszną tendencją i ogólnie
    przyjętą praktyką.

    ale może jest wszystko w porządku z prawnego punktu widzenia? uprzejmie
    proszę o poradę, bo wolałbym otrzymać urządzenie w pełni sprawne a nie
    bardzo wiem czy i na co mogę się powołać w tej sytuacji. czy mam jakieś
    możliwości manewru poza cierpliwym czekaniem aż urządzenie się zepsuje i
    egzekwowaniem gwarancji (lub sprzedażą urządzenia, co nie jest fair w
    stosunku do potencjalnego nabywcy, i zakupem innego)?

    jestem w sytuacji, kiedy wadliwe urządzenie muszę zastąpić innym
    wadliwym urządzeniem. nie jest to za bardzo mądre i zgodne z dobrymi
    praktykami oraz niesie sporo innych problemów dla mnie. jest kwestią
    czasu gdy znów się zepsuje bo wada ujawnia się prędzej lub później.
    oczywiście, gdy się zepsuje, to X znowu je wymieni. jednak poza kupnem
    innego urządzenia i pozbyciem się jakoś tego wymienionego nic mi nie
    przychodzi do głowy jak się z tego wykaraskać. coś sensownego da się z
    tym zrobić?

    pozdrawiam,
    geos

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1