eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wirtualna zdrada
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 159

  • 91. Data: 2011-03-05 16:53:53
    Temat: Re: wirtualna zdrada
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Sat, 05 Mar 2011 17:28:13 +0100, spp napisał(a):

    > Skąd przekonanie że prywatność można naruszyć to tylko w kiblu albo
    > podsłuchując rozmowę?

    Nie ma pojecia, bo nie mam takiego przekonania. Odnosze sie do opini Kuczka
    Maruty i wspolnikow i podstaw prawnych. A prawo zabrania podgladania cudzej
    korespondencji i utrwalania golego tylka w kiblu. Nic wiecej.

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 92. Data: 2011-03-05 17:57:53
    Temat: Re: wirtualna zdrada
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 04.03.2011 21:30, Gotfryd Smolik news pisze:
    >
    >>> Jeśli instalujesz podgląd mieszkania bez informowania lokatorów o
    >>> tym podglądzie to oczywiste jest, że podgląd instalujesz w celu
    >>> szpiegowania lokatorów - a nie pilnowania mieszkania. Kryminał.
    >>
    >> Czy ci Niemcy, którzy w sądzie przedstawili nagranie z dość
    >> mało (oględnie mówiąc) delikatnym traktowaniem ich dziecka
    >> - niemowlaka - przez wynajętą opiekunkę, poszli siedzieć?
    >
    > A rozumiesz różnicę pomiędzy "grozi odsiadka" a "na pewno zostaną
    > skazani"?
    >
    > Poza tym jeśli wcześniej mieli już jakieś poszlaki świadczące o tym,
    > że ktoś popełnia ciężkie przestępstwo, którego ofiarą jest dziecko, to
    > zdecydowanie można mówić o wyższej konieczności.
    >
    > "Zdrada" taką okolicznością zdecydowanie nie jest, zwłaszcza po
    > faktycznym rozkładzie pożycia i z wibratorem.


    dodajmy ze zdrada małżeńska nie jest przestępstwem ani nawet wykroczeniem :)
    przynajmniej w RP.

    więc nie można sie powoływać na jakąś tam wyższa konieczność, na którą sie
    można powołać gdy monitorujemy kogoś kogo podejrzewamy że łamie prawo.



  • 93. Data: 2011-03-05 18:02:10
    Temat: Re: wirtualna zdrada
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Sat, 5 Mar 2011 18:57:53 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

    > dodajmy ze zdrada małżeńska nie jest przestępstwem ani nawet wykroczeniem :)
    > przynajmniej w RP.

    Podobnie jak jej wykrycie:)

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 94. Data: 2011-03-05 18:07:47
    Temat: Re: wirtualna zdrada
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2011-03-05 17:53, KRZYZAK pisze:

    >> Skąd przekonanie że prywatność można naruszyć to tylko w kiblu albo
    >> podsłuchując rozmowę?
    >
    > Nie ma pojecia, bo nie mam takiego przekonania. Odnosze sie do opini Kuczka
    > Maruty i wspolnikow i podstaw prawnych. A prawo zabrania podgladania cudzej
    > korespondencji i utrwalania golego tylka w kiblu. Nic wiecej.

    Cóż, kiedyś przekonasz się że jednak prywatność chroniona jest znacznie
    szerzej niż w kiblu. :)

    --
    spp


  • 95. Data: 2011-03-05 18:18:43
    Temat: Re: wirtualna zdrada
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Sat, 05 Mar 2011 19:07:47 +0100, spp napisał(a):

    > Cóż, kiedyś przekonasz się że jednak prywatność chroniona jest znacznie
    > szerzej niż w kiblu. :)

    Nie wykluczam, ze przepisy kiedys moga sie zmienic. I to by bylo nawet
    wskazane, bo i czasy i technika troche sie zmienily.
    W tej chwili mozna praktycznie kazdemu robic zdjecia bez jego zgody. Nie
    wolno tylko rozpowszechniac wzizerunku. I to np. powinno sie zmienic, bo
    kiedys nad rozpowszechnianie byla jakas kontrola, teraz nie ma zadnej.
    Dlatego powinna byc mozliwosc skutecznego powiedzenia stop juz na etapie
    utrwalania.

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 96. Data: 2011-03-05 18:46:41
    Temat: Re: wirtualna zdrada
    Od: gacek <g...@w...pl>

    On 2011-03-05 19:18, KRZYZAK wrote:
    > Dnia Sat, 05 Mar 2011 19:07:47 +0100, spp napisał(a):
    >
    >> Cóż, kiedyś przekonasz się że jednak prywatność chroniona jest znacznie
    >> szerzej niż w kiblu. :)
    >
    > Nie wykluczam, ze przepisy kiedys moga sie zmienic. I to by bylo nawet
    > wskazane, bo i czasy i technika troche sie zmienily.
    > W tej chwili mozna praktycznie kazdemu robic zdjecia bez jego zgody. Nie
    > wolno tylko rozpowszechniac wzizerunku. I to np. powinno sie zmienic, bo
    > kiedys nad rozpowszechnianie byla jakas kontrola, teraz nie ma zadnej.
    > Dlatego powinna byc mozliwosc skutecznego powiedzenia stop juz na etapie
    > utrwalania.
    >

    weź lepiej odpowiedz na pytanie o coca-coli.

    gacek


  • 97. Data: 2011-03-05 18:52:37
    Temat: Re: wirtualna zdrada
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Sat, 05 Mar 2011 19:46:41 +0100, gacek napisał(a):

    > weź lepiej odpowiedz na pytanie o coca-coli.

    Sam soobie odpowiedz. Nie interesuje mnie coca-cola i offtopic.

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 98. Data: 2011-03-05 18:55:34
    Temat: Re: wirtualna zdrada
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2011-03-05 19:18, KRZYZAK pisze:

    >> Cóż, kiedyś przekonasz się że jednak prywatność chroniona jest znacznie
    >> szerzej niż w kiblu. :)
    >
    > Nie wykluczam, ze przepisy kiedys moga sie zmienic. I to by bylo nawet
    > wskazane, bo i czasy i technika troche sie zmienily.
    > W tej chwili mozna praktycznie kazdemu robic zdjecia bez jego zgody. Nie
    > wolno tylko rozpowszechniac wzizerunku. I to np. powinno sie zmienic, bo
    > kiedys nad rozpowszechnianie byla jakas kontrola, teraz nie ma zadnej.
    > Dlatego powinna byc mozliwosc skutecznego powiedzenia stop juz na etapie
    > utrwalania.

    http://olgierd.bblog.pl/wpis,fotografowanie;a;prawo;
    do;prywatnosci;sprawa;j;k;rowling,11324.html

    --
    spp


  • 99. Data: 2011-03-05 19:18:06
    Temat: Re: wirtualna zdrada
    Od: t...@p...onet.pl


    > To zalezy. Jesli baba woli telefon i dildo od meza, to niech sobie z mimi

    > uklada zycie:)

    Niewiele ma to wspolnego z formalnoprawna stronaa zagadnienia.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 100. Data: 2011-03-05 19:23:30
    Temat: Re: wirtualna zdrada
    Od: t...@p...onet.pl


    > Druga sprawa, ze nawet w takim przypadku odsiadka nie grozi - interes

    > spoleczny i stan wyzszej koniecznosci.

    Stan wyzszej koniecznosci???? Interes spoleczny?????? Znasz definicje pojecia
    stanu wyzszej koniecznosci? I jaki interes spoleczny??

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1