eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › weksle pod hipotekę sprzed 39 roku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2003-05-09 11:51:09
    Temat: weksle pod hipotekę sprzed 39 roku
    Od: "g a v r o n" <i...@H...data.pl>

    Hej,

    Ciekawa historia. Mój pradziadek z tego co słyszałem był bogatym
    człowiekiem. Tyle, że na starość zdziwaczał trochę i okazało się że z
    mitycznej fortuny o którą wielu go podejrzewało niewiele zostało. Swego
    czasu przebywał w USA gdzie pracował i odkładał. Po śmierci okazało się
    ...że nic nie ma. I taka opinia zostałaby po wsze czasy gdyby nie pewne
    znalezisko. Przy remoncie domu znaleziono dokumenty notarialne i inne z
    których jasno wynika, iż dziadek pożyczył poważną sumę w złocie pewnej
    hrabiance pod zastaw hipoteczny (pałacyk). Prawdę mówiąc nie dowiadywałem
    się jeszcze czy ten pałącyk istnieje (z nazwy miejscowości wynika że to
    straszna dziura).

    I teraz moje pytanie.

    Załóżmy hipotetycznie, że ten pałacyk wciąż isnieje i znajduje się w czyichś
    rękach (prywatnych/państwowych/samorządowyh itp). Czy można się ubiegać o
    taki majątek (lub jego część) na podstawie hipotecznych weksli sprzed 39
    roku? Hrabianka uciekła przed wojną i komunistami z tego co zdołałem
    ustalić. Być może nie żyje i nie było komu zwrócić dziadkowi pieniędzy.
    Potem dziadzio zdziwaczał trochę i chyba zapomniał a potem umarł.

    Pozdrawiam
    I dzięki za wszelkie sugestie

    g a v r o n



  • 2. Data: 2003-05-09 12:50:45
    Temat: Re: weksle pod hipotekę sprzed 39 roku
    Od: "Jarosław Matejczuk" <j...@j...net>


    Użytkownik "g a v r o n" <i...@H...data.pl> napisał w wiadomości
    news:b9g4io$sr5$1@szmaragd.futuro.pl...
    > Hej,
    [....]
    > I teraz moje pytanie.
    >
    > Załóżmy hipotetycznie, że ten pałacyk wciąż isnieje i znajduje się w
    czyichś
    > rękach (prywatnych/państwowych/samorządowyh itp). Czy można się ubiegać o
    > taki majątek (lub jego część) na podstawie hipotecznych weksli sprzed 39
    > roku? Hrabianka uciekła przed wojną i komunistami z tego co zdołałem
    > ustalić. Być może nie żyje i nie było komu zwrócić dziadkowi pieniędzy.
    > Potem dziadzio zdziwaczał trochę i chyba zapomniał a potem umarł.
    >

    o majątek to nie
    ale nie słyszałem aby hipoteka lub
    weksle wygasały, o ile oczywiście udowodnisz swoje do nich
    prawa m.in. w drodze spadkobrania, nabycia lub darowizny.

    wszystko przed tobą ....
    pzdr,
    JarekM



  • 3. Data: 2003-05-09 13:10:45
    Temat: Re: weksle pod hipotekę sprzed 39 roku
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Nie jestem pewien, bo od lat 30-tych prawo się wiele razy zmieniało i trzeba
    by śledzić, jak się zmieniało i co z tego wynika.

    Pierwsza rzecz, to to, czy w wekslach umieszczono datę zwrotu pieniędzy, czy
    nie. Jeśli nie, to widzę jakiś cień szansy, bowiem przedawnienie roszczenia
    wynosi 3 lata od dnia płatności (art. 70 prawa wekslowego) i z mojej wiedzy
    wynika, że ten warunek się nie zmieniał. Następnie dobrze by było sprawdzić,
    czy w księgach wieczystych tamtej nieruchomości umieszczono stosowny zapis.
    Jeśli tak, to jeszcze dobry adwokat z tzw. "jajami" i może coś by wywalczył.
    --
    Jestem tylko człowiekiem i mogę się mylić. Przedstawiony wyżej
    punkt widzenia jest moją prywatną opinią i upraszam o nie trakto-
    wanie jego jako bezwzględnie obowiązującego stanu prawnego.



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2003-09-15 10:31:07
    Temat: Re: weksle pod hipotekę sprzed 39 roku
    Od: "m" <m...@w...pl>

    Radze poinformowac sie czy palacyk istnieje jeszcze , i czy
    niezostal kupiony.
    Jezeli tak , to wlasciwie wszelkie starania sa zbedne.
    Draga do odzyskania jest dluga i skomplikowana.
    Stan palacyku napewno okropny.
    Czy ma pan fundusze na jego remont?

    Czy dziadek to komus zapisal ? Jezeli nie , to zjedzie sie
    napewno cala rodzina.


    Radze zebrac jak najwiecej informacji , pojechac na miejsce....


    pozdrawiam.....>

    Hej,
    >
    > Ciekawa historia. Mój pradziadek z tego co słyszałem był bogatym
    > człowiekiem. Tyle, że na starość zdziwaczał trochę i okazało się że z
    > mitycznej fortuny o którą wielu go podejrzewało niewiele zostało. Swego
    > czasu przebywał w USA gdzie pracował i odkładał. Po śmierci okazało się
    > ...że nic nie ma. I taka opinia zostałaby po wsze czasy gdyby nie pewne
    > znalezisko. Przy remoncie domu znaleziono dokumenty notarialne i inne z
    > których jasno wynika, iż dziadek pożyczył poważną sumę w złocie pewnej
    > hrabiance pod zastaw hipoteczny (pałacyk). Prawdę mówiąc nie dowiadywałem
    > się jeszcze czy ten pałącyk istnieje (z nazwy miejscowości wynika że to
    > straszna dziura).
    >
    > I teraz moje pytanie.
    >
    > Załóżmy hipotetycznie, że ten pałacyk wciąż isnieje i znajduje się w czyichś
    > rękach (prywatnych/państwowych/samorządowyh itp). Czy można się ubiegać o
    > taki majątek (lub jego część) na podstawie hipotecznych weksli sprzed 39
    > roku? Hrabianka uciekła przed wojną i komunistami z tego co zdołałem
    > ustalić. Być może nie żyje i nie było komu zwrócić dziadkowi pieniędzy.
    > Potem dziadzio zdziwaczał trochę i chyba zapomniał a potem umarł.
    >
    > Pozdrawiam
    > I dzięki za wszelkie sugestie
    >
    > g a v r o n
    >
    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1