eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › sprzedawca wprowadził mnie w błąd
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 31. Data: 2005-11-23 06:25:59
    Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Ktos napisał(a):

    > Ale mnie chodziło o tanią i ekonimiczna drukarke. Nie zalezy mi na
    > drukowaniu zdjeć. Do której od zaraz moge kupić tanie tusze. Tak mi ją
    > opisał sprzedawca i czuje sie troche oszukany. Nie pierwszy raz
    > kupowałem w tym sklepie czesci komputerowe i zawsze sprzedawcy
    > zaskakiwali mnie obeznaniem i nie dziwiłem sie ze firma działa ponad
    > parunascie lat. A tu nagle gosciu takie bzdury mi naopowiadał o drukarce
    > i tylko dlatego ją kupiłem.

    Słuchaj, a czemu nie kupisz u tego sprzedacy tych tuszy o których On
    Tobie tak opowiadał? Próbowałeś to zrobić?

    j.


  • 32. Data: 2005-11-23 06:28:00
    Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    fotomania.pl napisał(a):

    > Przedmiotem sporu jest drukarka . Atramenty nie bardzo moga poniewaz chyba
    > nie byly przedmiotem transakcji . Jezeli juz tak idziemy to uzywanie
    > atramentow ( alternatywnych ) w rozumieniu producenta jest nieetyczne :))

    Nieetyczna? Producent, w instrukcji obslugi ostrzega nawet, ze uzywanie
    nieorginalnmych tuszy moze spowodowac uszkodzenie sprzetu. Krotko mowiac
    przeznaczeniem tego produktu jest bycie uzywanym z oryginalnymi tuszami ;)

    j.


  • 33. Data: 2005-11-23 06:37:36
    Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
    Od: "Michał Wilk" <m...@g...pl>

    > Mam taki problem: zakupiłem drukarke w pewnym sklepie. Sprzedawca mi ja
    > doradził infomujac mnie że mają tanie nieoryginalne tusze do niej, ale gdy
    > zasiegnałem informacji w internecie to nei znalazlem zadnych tanich tuszy
    > tylko oryginalne bardzo drogie. Czy w taki wypadku moge zarzadac zwortu
    > pieniedzy po oddaniu drukarki nawet jak ją podłaczyłem do kompa i wstępnie
    > przetestowałem?

    Tak, moglbys powolac sie na podstep jako wade oswiadczenia woli, gdybys
    potrafil udowodnic owe zapewnienia sprzedawcy i to, ze dzialal celowo, ale
    to chyba bedzie niezwykle trudne, jesli nie niemozliwe.

    Latwiejsze byloby odowodnienie bledu, ale tutaj musialaby zaistniec
    przeslanka "bledu istotnego" - a wiec gdyby prawda byloby, ze zaden rozsadny
    czlowiek nie kupil by tej drukarki, gdyby wiedzial ze nie ma do niej
    nieoryginalnych tuszy, co chyba nie jest prawda. Wiec pozostaje tylko
    udowadnianie podstepu - jesli nie masz konkretnych dowodow - to chyba
    niewykonalne

    Pozdrawiam,
    Michal



  • 34. Data: 2005-11-23 08:40:52
    Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
    Od: "Hubert Grochowina" <1hubert@_wycinaj_.tenbit.pl>

    obawiam się ze sprzedawca nie oszukiwał
    na rynku sa dostepne atramenty uniwersalne - takie w strzykawkach - a te
    zawsze pasowały do canona
    koszt to faktycznie od 10 do 30 zł czyli mieści sie w podanych przez ciebie
    granicach cenowych
    sa to atramenty alternatywne tyle ze trzeba je przesypać do orginalnego
    pojemnika
    jesli tego nie uszczególowiłes podczas rozmowy to byc moze własnie ten
    rodzaj alternatywy miał na myśli sprzedawca



  • 35. Data: 2005-11-23 10:18:01
    Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "fotomania.pl" <jacek@NO_SPAM_fotomania.pl> napisał w wiadomości
    news:dm07el$poi$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Przemek R..."
    > <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    > wiadomości news:dm01o9$dn0$1@inews.gazeta.pl...
    >> > Masz racje nie istnieja i nie istnialy :
    >> >
    >> > Sprzedawca mogl tego nie wiedziec , jest pelno sprzedawcow ktora nie
    >> > wie
    >> > co
    >> > sprzedaje .
    >> > Nie ma zadnej podstawy prawnej do dokonania zwrotu tej drukarki
    >>
    >> zwrotu nie, ale jezlei potrafi UDOWODNIC ze byly takie zapewnienia to czy
    >> wtedy mozna podciagnac pod 286 ?
    >
    >
    > Przemku 286 czyli mowisz o wyludzeniu ??

    o oszustwie, czyli doprowdzenie do niekorzystnego rozporzadzenia mieniem
    wprowadzajac w blad.


    P.



  • 36. Data: 2005-11-23 11:55:48
    Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
    Od: ps <p...@g...pl>

    Ktos wrote:

    > PiotRek napisał(a):
    >> Użytkownik "Ktos" <v...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> news:dm01d6$sf4$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>
    >>>Jakbys nie wiedział to osoby brzydko piszące i majace problemy
    >>>ortografia są czesto bardzo inteligentne ;)
    >>
    >>
    >> Ale - jak widać - nie zawsze.
    >>
    >
    > Z tego przypadku widać bezsprzecznie, że tak ;)
    > Chyba że mówisz o swoim przypadku ;)

    Jeśli jesteś taki inteligentny, to czemu nie poczytałeś o tej drukarce i
    materiałach do niej przed zakupem? Hmm.. Poza tym.. który inteligentny
    człowiek wierzy sprzedawcy na słowo? ;-)


  • 37. Data: 2005-11-23 19:27:45
    Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
    Od: Ktos <v...@o...pl>

    witek napisał(a):
    > Ktos wrote:
    >
    >> Wydawało mi się, że jesli sprzedawca cos sprzedaje to jednak nie moze
    >> wymyślać produktowi dowolnych właściwości.
    >
    >
    >
    > A udowodnisz mu to, że to powiedział.
    > jak nie, to na tym zakończmy sprawę
    Sprzedawca sie przyznał dziś przy drugim sprzedawcy, jak go poszedłem
    opieprzyć ;)
    Powiedział że za miesiac lub dwa beda tansze zamienniki, wiec nie ma
    problemu. A jak nie bedzie to im zrobie w sklepie taki najazd ze straca
    30 procent klientów ;) i straca renome profesionalnosci która przez
    latami mogli sie pochwalić ;)


  • 38. Data: 2005-11-23 19:37:33
    Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
    Od: Ktos <v...@o...pl>

    ps napisał(a):
    > Ktos wrote:
    >
    >
    >>PiotRek napisał(a):
    >>
    >>>Użytkownik "Ktos" <v...@o...pl> napisał w wiadomości
    >>>news:dm01d6$sf4$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>>
    >>>
    >>>>Jakbys nie wiedział to osoby brzydko piszące i majace problemy
    >>>>ortografia są czesto bardzo inteligentne ;)
    >>>
    >>>
    >>>Ale - jak widać - nie zawsze.
    >>>
    >>
    >>Z tego przypadku widać bezsprzecznie, że tak ;)
    >>Chyba że mówisz o swoim przypadku ;)
    >
    >
    > Jeśli jesteś taki inteligentny, to czemu nie poczytałeś o tej drukarce i
    > materiałach do niej przed zakupem? Hmm.. Poza tym.. który inteligentny
    > człowiek wierzy sprzedawcy na słowo? ;-)

    Tak sie składa że w tym sklepie jest paru fachowców, znających sie na
    fachu, ale ja trafiłem akurat na takiego mniej dokształconego ;) który
    myślał że ip1600 to tylko troche ulepszona ip1500 ;)
    W tym sklepie nie pierwszy raz kupuje, a dokładniej kupuje rózne czesci
    już chyba z 10 raz i zawsze pełna satyfakcja ;) dlatego mogłem sądzic że
    moge ufać sprzedawcy. A zresztą zasiegnałem wiedzy o drukarkach firmy
    Canon, ale nie o wszytskich modelach, no i tak samo jak sprzedawca
    myslałem, że jezeli model ip1000 i ip1500 posiada tansze dopełniacze, a
    istnieje pare wyższych modeli (np. ip2000 itp) to ip1600 też bedą miały
    tansze dopełniacze. Akurat trafiłem na niedokształconego sprzedawce inny
    sprzedawca juz posiadał pełną wiedze o drukarkach i tuszach do Canonach
    ;) ma sie tego pecha ;) pozostało czekać na zamienniki, które sie
    pojawia za 1-2 miesiące.


  • 39. Data: 2005-11-23 19:57:28
    Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
    Od: Ktos <v...@o...pl>

    Michał Wilk napisał(a):
    >>Mam taki problem: zakupiłem drukarke w pewnym sklepie. Sprzedawca mi ja
    >>doradził infomujac mnie że mają tanie nieoryginalne tusze do niej, ale gdy
    >>zasiegnałem informacji w internecie to nei znalazlem zadnych tanich tuszy
    >>tylko oryginalne bardzo drogie. Czy w taki wypadku moge zarzadac zwortu
    >>pieniedzy po oddaniu drukarki nawet jak ją podłaczyłem do kompa i wstępnie
    >>przetestowałem?
    >
    >
    > Tak, moglbys powolac sie na podstep jako wade oswiadczenia woli, gdybys
    > potrafil udowodnic owe zapewnienia sprzedawcy i to, ze dzialal celowo, ale
    > to chyba bedzie niezwykle trudne, jesli nie niemozliwe.
    >
    > Latwiejsze byloby odowodnienie bledu, ale tutaj musialaby zaistniec
    > przeslanka "bledu istotnego" - a wiec gdyby prawda byloby, ze zaden rozsadny
    > czlowiek nie kupil by tej drukarki, gdyby wiedzial ze nie ma do niej
    > nieoryginalnych tuszy, co chyba nie jest prawda. Wiec pozostaje tylko
    > udowadnianie podstepu - jesli nie masz konkretnych dowodow - to chyba
    > niewykonalne
    >
    > Pozdrawiam,
    > Michal
    >
    >
    I o taką własnie odpowiedz czekałem ;)
    Wielkie dzięki.


  • 40. Data: 2005-11-23 20:49:46
    Temat: Re: sprzedawca wprowadził mnie w błąd
    Od: "majkowa" <m...@g...pl>

    > >
    > I o taką własnie odpowiedz czekałem ;)
    > Wielkie dzięki.

    Sposób budowy zdań (przykład powyżej), oraz rodzaj zarzutów (pretensje o
    wprowadzenie w błąd co do dostępności zakazanych przez producenta kartridży)
    wskazuje u ciebie na głęboki niedorozwój umysłowy, niewart tak rozbudowanych
    wypowiedzi uprzejmych forumowiczów, oraz mego czasu na napisanie tego jednego
    zdania.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1