eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › śladowe ilości soi, mela i ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 11. Data: 2009-11-09 12:24:03
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org>

    Papa Smerf wrote:
    > Órzytkownik "Henry(k)" napisał:
    >> Jak się odmierza składniki jedną łopatą to normalne.
    >
    > skoro łopatą mieszają to czemu nie wspominają w składzie o zawartości
    > śladowych ilości drewna z trzonka od łopaty, metalu, oraz gila i moczu
    > pracownika obsługującego tą łopatę?:O)

    Bo drewniany trzonek do lopaty nie jest silnym alergenem, po zjedzeniu
    ktorego osoba uczulona moze umrzec w ciagu kilku minut?


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 12. Data: 2009-11-09 12:32:02
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "to" napisał:
    > Z gimnazjum się urwałeś?

    a co ci przeszkadza że chodzę do gimnazjum?:O)


    > Śladowa ilość np. orzechów nie stanowi problemu
    > dla nikogo po za alergikami (i to z bardzo silną alergią na dany alergen)
    > i po to właśnie jest ta informacja.

    śladowe ilości nikomu prawie nie szkodzą, bo we wszystkim masz śladowe
    ilości wszystkiego:O)


    > Nikt nie paczkuje obok siebie cukru i nawozu z przyczyn oczywistych.

    a skont wiesz?:O)
    przecież śladowe ilości nawozuf też nikomu ponoć nie szkodzą bo w każdym
    ważywie masz nawet więcej niż śladowe ilości a mimo to sprzedawcy marchewki
    nie muszą takich informacji umieszczać na marchefce a na cuksze muszą,
    dlaczego?:O)


  • 13. Data: 2009-11-09 12:40:36
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "to" napisał:
    > To jest informacja dla alergików, dodam, że bardzo przydatna.

    to jest bzdura a nie informacja, ale rozumiem że ty dałeś się na to nabrać i
    łykjasz wszystko jak młode pelikany?:O)
    więc pomyśl dlaczego w opisie ograniczają się wyłącznie do mleka, soi i
    orzechów, a co z resztą potencjalnie szkodliwych i/lub alergicznych
    substancji? bo chyba nie jesteś aż tak naiwny żeby myśleć że w takich
    fabrykach obok mieszają tylko cukier, soję, mleko i orzechy?:O)


  • 14. Data: 2009-11-09 12:47:06
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "Kapsel" napisał:
    > Na czym polega Twoim zdaniem to oszustwo? Że jest napisane o śladowej
    > ilości orzechów, a faktycznie nie ma ich wcale, czy jak? :>

    ja tam bym się nawet ucieszył gdybym w paczce cukru za 0.5zł znalazł
    orzeszka:O)
    ale nie o to chodzi, to tylko dla mydlenia oczu ciemnej masie, widzisz ja
    nie jestem prafnikiem, na dodatek takim co zna na pamięć wszystkie akty
    "prafne" i na dodatek tym co bierze w łape za wstawianie kruczkuf do ustaw
    więc nie wiem o co chodzi, ale się domyślam że ktoś mnie kantuje, więc nie
    mam pojęcia co za świństwo w jakimś akapicie ustawy drobnym druczkiem jest
    zakwalifikowane pod formułkę: "soia, mleko i orzechy", gdybym wiedział to
    bym nie pytał,
    chodzi mi tylko o to czy ktoś wie, albo się domyśla o co naprawdę chodzi?:O)


  • 15. Data: 2009-11-09 13:07:07
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 09-11-2009 o 12:08:44 Papa Smerf <P...@z...zalasami.trala.la>
    napisał(a):

    >
    > to co piszesz to są tylko domysły, ale one nic wspólnego z prawdą ani
    > prawem nie mają, tutaj chodzi wyłącznie o jakieś ewidentne oszustwo za
    > pomocą kłamstwa i prawniczego bełkotu (łapufki i te sprawy) ale może
    > ktoś wie o co dokładnie chodzi?:O)
    >

    Jest jakaś obiektywna przeszkoda w związku z którą nie zerkniesz
    do ustawy o bezpieczeństwie żywności i pokrewnych aktów prawnych?


    --
    Tomek


  • 16. Data: 2009-11-09 14:21:40
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "Tomasz Chmielewski" napisał:
    > Bo drewniany trzonek do lopaty nie jest silnym alergenem, po zjedzeniu
    > ktorego osoba uczulona moze umrzec w ciagu kilku minut?

    jak ktoś będzie silnie uczulony na drewno to umże, tak samo jak od orzecha,
    zresztą widzę że jesteś kolejmym naiwniakiem co coś sobie wyobraża, coś
    dopowiada ale to nie ma nic wspulnego z prawdą, a dla twojej informacji
    dodam że w fabrykach mieszających/produkujących takie proszki/mąki i co tam
    jeszcze używają tak toksyczhych i trujących substancji że procownikom
    schodzi skura z rąk w 10 minut jak pracują bez rękawić, więc jak myślisz
    czemu wspomina się o substancjach zupełnie niebezpiecznych jak mleko a nie
    wspomina się o cłej masie truującej chemi?:O)


  • 17. Data: 2009-11-09 14:35:18
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org>

    Papa Smerf wrote:
    > Órzytkownik "Tomasz Chmielewski" napisał:
    >> Bo drewniany trzonek do lopaty nie jest silnym alergenem, po zjedzeniu
    >> ktorego osoba uczulona moze umrzec w ciagu kilku minut?
    >
    > jak ktoś będzie silnie uczulony na drewno to umż tak samo jak od
    > orzecha

    Medycyna zna wiele przypadkow smierci po zjedzeniu drobnych czastek
    orzechow.

    Z drewnem nie stwierdzono takich wypadkow - ale jak juz na cos sie
    powolujesz ("uculenie na drewno"), to wypadaloby rzucic jakas
    literatura, czy ew. linkami.


    > zresztą widzę że jesteś kolejmym naiwniakiem co coś sobie
    > wyobraża, coś dopowiada ale to nie ma nic wspulnego z prawdą, a dla
    > twojej informacji dodam że w fabrykach mieszających/produkujących takie
    > proszki/mąki i co tam jeszcze używają tak toksyczhych i trujących
    > substancji że procownikom schodzi skura z rąk w 10 minut jak pracują bez
    > rękawić, więc jak myślisz czemu wspomina się o substancjach zupełnie
    > niebezpiecznych jak mleko a nie wspomina się o cłej masie truującej
    > chemi?:O)

    A ty z czym toksyczynym pracowales, ze tak ci sie na ortografie rzucilo?


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 18. Data: 2009-11-09 17:35:00
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: "BETON" <b...@m...pl>

    upewnij sie o czym rozmawiamy w ogole
    cukier wanilinowy otrzymuje się z etylowaniliny (stąd też nazwa),

    natomiast prawdziwy cukier waniliowy - z lasek wanilii (oczywiście z
    dodatkami). W każdym razie etylowanilina (w przyp. cukru wanilinowego)i wanilia
    (w przyp. cukru waniliowego) to główne składniki.


    zwórc uwage na dokładną pisownie tych dwóch słów.


  • 19. Data: 2009-11-09 18:32:49
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: to <t...@a...xyz>

    Papa Smerf wrote:

    > to jest bzdura a nie informacja, ale rozumiem że ty dałeś się na to
    > nabrać i łykjasz wszystko jak młode pelikany?:O) więc pomyśl dlaczego w
    > opisie ograniczają się wyłącznie do mleka, soi i orzechów, a co z resztą
    > potencjalnie szkodliwych i/lub alergicznych substancji? bo chyba nie
    > jesteś aż tak naiwny żeby myśleć że w takich fabrykach obok mieszają
    > tylko cukier, soję, mleko i orzechy?:O)

    Ty jesteś taki naprawdę, czy tylko robisz sobie żarty?

    --
    cokolwiek


  • 20. Data: 2009-11-09 18:41:46
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: "tg" <a...@b...cpl>

    "to" <t...@a...xyz> wrote in message news:4af86051$1@news.home.net.pl...
    >> potencjalnie szkodliwych i/lub alergicznych substancji? bo chyba nie
    >> jesteś aż tak naiwny żeby myśleć że w takich fabrykach obok mieszają
    >> tylko cukier, soję, mleko i orzechy?:O)
    >
    > Ty jesteś taki naprawdę, czy tylko robisz sobie żarty?

    on tak naprawde, zawsze na cos do powiedzenia swoja piekna polszczyzna,
    na niczym sie nie zna, ale wszedzie ma racje ;)
    nie stroni tez jak widac od teorii spiskowych

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1