odeszła ode mnie kobieta, mamy dziecko (ślubu nie było, ale dziecko jest
uznane i nosi moje nazwisko)
ustalenie nakładów z mojej strony odbyło się bez sądu, podobno nie będzie
przeszkód z widywaniem dziecka (choć wyprowadziłą sie blisko 250km i to już
jest wystarczająca przeszkoda)

dziecko jest utrzymywane od kilku miesięcy (ma niecałe 2 lata) na tzw.
diecie Kwaśniewskiego (dużo tłuszczy, mało białka), z czym się zupełnie nie
zgadzam

czy jest to ingerowanie w moje prawo do decydowania o dziecku i jego
przyszłości (żaden sąd nie odebrał mi praw rodzicielskich) i czy istnieją
jakies legalne instrumenty do nakazania zaprzestania trzymania dziecka na
diecie, która nie jest do końca poznana i której wpływ na tak młody
oprganizm wcale nie musi byc pozytywny?

pzdr

Marcin

do góry

prawa macie jednakowe (z pozoru) jednak dopoki dziecko jest przy matce to
niewiele procz perswazji mozesz zdzialac.
jedyna droga to orzeczenie lekarskie (najlepiej kilka niezaleznych) ze
konkretnie ta dieta szkodzi zdrowiu tego konkretnego dziecka, nastepnie sad
rodzinny i odpowiednie orzeczenie sadu, przy braku reakcji proba (rowniez w
sadzie) ograniczenia wladzy rodzicielskiej matki, jako szkodliwej dla
dziecka, kolejno przekazanie bezposredniej opieki tobie.

dluuuga i ciernista droga (tymbardziej ze wzgledu na odleglosc i brak
mozliwosci codziennego kontaktu), ale w nielicznych przypadkach skuteczna
p.


"indalo" <i...@p...fm> wrote in message
news:b53214$c3s$1@absinth.dialog.net.pl...
> czy jest to ingerowanie w moje prawo do decydowania o dziecku i jego
> przyszłości (żaden sąd nie odebrał mi praw rodzicielskich) i czy istnieją
> jakies legalne instrumenty do nakazania zaprzestania trzymania dziecka na
> diecie, która nie jest do końca poznana i której wpływ na tak młody


--
http://www.komrel.net - Twoj Serwer Sukcesu!

do góry

> prawa macie jednakowe (z pozoru) jednak dopoki dziecko jest przy matce to
> niewiele procz perswazji mozesz zdzialac.
> jedyna droga to orzeczenie lekarskie (najlepiej kilka niezaleznych) ze
ale jak dziecko zaprowadzić do lekarza? to prawie niemożliwe - matka bedzie
utrudniać jak tylko będzie mogła...


> dluuuga i ciernista droga (tymbardziej ze wzgledu na odleglosc i brak
> mozliwosci codziennego kontaktu), ale w nielicznych przypadkach skuteczna
dzięki za wieści, droga ciernista - poza tym nie wiadomo jak dziecko
zniesie te badania, lekarzy i sądy :(

do góry

w ten sposob chyba sam odpowiedziales sobie na to pytanie...
jesli widzisz ze nie ma mozliwosci to chyba musisz sie z tym pogodzic, albo
postawic wszystko na ostrzu noza: przeprowadzic sie aby miec mozliwosc
czestego kontaktu z dzieckiem i mozliwosc zabieranie go do siebie, w
konsekwencji obserwacje jego zdrowia i konsultacje z lekarzami, itd.
co do utrudniania kontaktow z dzieckiem: jesli spelnisz wszystkie warunki
(odpowiednie warunki mieszkaniowe, finansowe, swoje predyspozycje do
wychowania dziecka) moze to byc punktem zaczepnym do rozpoczecia sprawy w
sadzie (a przynajmniej KOPD lub inne instytucje zajmujace sie prawami
dziecka) w celu urzedowego uregulowania kontaktow - ale wiadomo sprawy
bardzo przewlekle a i roznie bywa z respektowaniem orzeczen.

"indalo" <i...@p...fm> wrote in message
news:b534br$joq$1@absinth.dialog.net.pl...
> ale jak dziecko zaprowadzić do lekarza? to prawie niemożliwe - matka
bedzie
> utrudniać jak tylko będzie mogła...
> dzięki za wieści, droga ciernista - poza tym nie wiadomo jak dziecko
> zniesie te badania, lekarzy i sądy :(


--
Wyslano przez news.atcom.net.pl
ATCOM S.A. http://www.atcom.pl/

do góry

NIe martw sie dieta Optymalna Kwasniewskiego.
Sam ja stosuje ponad 5 lat i wiem ze nie jest niebezpieczna.
Zauwaz ze pokarm matki jest bardziej zblizony do wysokotluszczowej diety
niz te, ktore zaleca sie dzis oficjalnie.

Jacek

do góry

> dziecka) w celu urzedowego uregulowania kontaktow - ale wiadomo sprawy
> bardzo przewlekle a i roznie bywa z respektowaniem orzeczen.
>
co to znaczy że róznie bywa z respektowaniem oorzeczeń?
przybliż mi to jak możesz

do góry

chidzi mi o to ze nawet jesli sad wyda orzeczenie (korzystne dla ciebie np.
codzienne widywania) to strona (matka dziecka) czasami moze nie chciec sie
podporzadkowac i stosowac rozne wybiegi by postawic na swoim - musialbys w
kolko sie odwolywac itp. ogolnie mowiac zawily i dlugotrwaly proces.
wszystko rowniez zalezy ot tego, jak bardzo uda ci sie polubownie ustalic z
kobieta warunki wzajemnej "wspolpracy".
pzdr

"indalo" <i...@p...fm> wrote in message
news:b54mn7$b3p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > dziecka) w celu urzedowego uregulowania kontaktow - ale wiadomo sprawy
> > bardzo przewlekle a i roznie bywa z respektowaniem orzeczen.
> >
> co to znaczy że róznie bywa z respektowaniem oorzeczeń?
> przybliż mi to jak możesz
>
>


--
Wyslano przez news.atcom.net.pl
ATCOM S.A. http://www.atcom.pl/

do góry