Witam,
od kilku dni jezdze autem na krotkich odcinkach w miescie - z psem (maly
ratlerek)... siedzi na miejscu pasazera z przodu, zwykle w specjalnej dla
zwierzat torbie podroznej, ale czasem sobie zaglada przez szybe przednia,
czy boczna i wiem tez, ze ma wielka chec wejscia mi na kolana... ;)
Moje pytanie: czy sa jakies przepisy regulujace przewoz psow? Slyszalam, ze
absolutnie nie moga jezdzic z przodu, a jak z tylu to musza byc przywiazane,
ale nie mam zadnej podstawy prawnej
Nie chcialabym zrobic mu krzywdy, ale tez w razie kontroli policji,
chcialabym wiedziec czy popelnilam wykroczenie.
Pozdrawiam

do góry

mandragoris napisał(a):
> Moje pytanie: czy sa jakies przepisy regulujace przewoz psow?

Przejrzyj archiwum, bylo wczoraj...

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry