eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › problem spamu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 11. Data: 2003-03-11 10:26:05
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "SOTB" <k...@z...pl>

    > To nie jest takie proste, zależy co się sprzedaje. Część firm typu tartak
    > np. ma stronę bo taki trynd jest, ale nie ma mowy żeby właściciel się znał
    > na internecie i czegoś tam szukał w sieci. Co innego jak pani sekretarka
    > dostanie e-maila i podsunie pod nos panu prezesowi to się może
    zainteresuje.
    > Mam własną stronę od trzech lat, zarejestrowaną domenę w .pl, upycham
    > informacje gdzie się tylko da i klienci jakoś nie walą drzwiami i oknami.

    I nie dało Ci to do myślenia? Jeśli jest popyt, to klient sam Ciebie
    znajdzie. Jeśli nie - czas zmienić branżę. Zasada jest taka: "Im mniej
    wydasz na reklamę, tym mniej zarobisz". A jeśli wciskasz się na siłę do
    klienta, to oznacza to nieuczciwą konkurencję, bo nie każdy tak postępuje. A
    klient za to Ciebie i tak nie polubi.

    SOTB



  • 12. Data: 2003-03-11 10:37:31
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > (..) A jeśli wciskasz się na siłę do
    > klienta, to oznacza to nieuczciwą konkurencję, bo nie każdy tak postępuje.

    Tutaj się nie zgodzę, bo IMHO uzywanie w tym przypadku określenia
    "nieuczciwe" jest jednak niejakim nadużyciem i zamazywaniem
    właściwego znaczenia słów.
    W podobny sposób reklamę telewizyjną też możnaby nazwać
    nieuczciwą, gdyż nie każdy tak postępuje ;-)
    Podobnież ogłoszenia w prasie, rozdawanie drukowanie ulotek itd.itd.

    Pix


  • 13. Data: 2003-03-11 10:40:35
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "SOTB" <k...@z...pl>

    > A ile lasów pochłonęły już reklamy zamieszczane w gazetach? np. w takiej
    > wyborczej, ile stron cię zainteresuje ale ile to zwykły spam tyle że na
    > papierze, który zaraz trafia do kosza?

    Zasadnicza różnica jest taka, że gazetę się kupuje. KU-PU-JE. Rzadko kto
    wciska ją do ręki klientowi.

    > A jak siadasz przed TVbetoniarką to po to żeby obejrzeć np. telenowelę czy
    > kolejną reklamę proszku do prania lub pilarek łańcuchowych.

    Wielu z nas siada do TV z zamiarem oglądania widomości lub rozrywki. Reklama
    jest dodatkiem, "dzięki" któremu stać nas na jej oglądanie. Siadając do TV
    wiemy, że czeka nas pewna ilość reklam, jednak jest to max 8-10% czasu.
    Siadając do odbierania emaili tracimy czas na odebranie 80% a nierzadko 100%
    śmieci. Ciekawe jak byś się czuł, gdybyś chcąc zadzwonić najpierw przez 5
    minut musiałbyś wysłuchać reklam. I płaciłbyś za to tyle samo, co za
    normalną rozmowę.

    > Czy mniej irytują cię telefony lub odwiedziny natrętnych akwizytorów?

    Mnie? Zupełnie tak samo jak spam.

    SOTB



  • 14. Data: 2003-03-11 10:58:52
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "SOTB" <k...@z...pl>

    > Jeśli wszystkie z tych metod są teraz zakazanym spamem to chyba żyję w
    > nienormalnym kraju?! Przekładając problem mailowania ofertowego na
    > telefonie.. aby zadzwonić do firmy
    > xxx której telefon znalazłem w Panoramie Firm mówiąc, że
    > mam do sprzedania DYSKI po 3zł musiałbym najpierw zadzwonić i zapytać czy
    > mogę
    > zadzwonić i powiedzieć że mam coś do sprzedania???

    A dzwonisz od razu do 1000 klientów? Albo do mleczarni z pytaniem: Czy
    jesteście Państwo zainteresowani kupnem wiatraka?
    Nikt nie ogłasza się w panoramie firm dlatego, że zamierza coś kupić. A
    jeśli już, to jest to coś konkretnego, a informacja o tym napewno się tam
    znajduje. Jeśli im zazdrościsz to również możesz znaleźć się w panoramie
    firm.

    I jeszcze hasło na dziś dla Ciebie: Internet ma się rozwijać, a nie
    uwsteczniać z powodu bandy spamerów.

    SOTB



  • 15. Data: 2003-03-11 11:17:33
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "SOTB" <k...@z...pl>

    > Tutaj się nie zgodzę, bo IMHO uzywanie w tym przypadku określenia
    > "nieuczciwe" jest jednak niejakim nadużyciem i zamazywaniem
    > właściwego znaczenia słów.
    > W podobny sposób reklamę telewizyjną też możnaby nazwać
    > nieuczciwą, gdyż nie każdy tak postępuje ;-)

    Bo nie każdego stać na zawracanie tyłka telewidzom.
    Przecież tego też można zakazać. A wtedy będziemy dopłacać z "kieszeni
    podatnika" za działalność telewizji lub telewizje komercyjne będą pokazywały
    sztukę rosyjską tak, jak to było dawniej.
    Może powinniśmy pójść w drugą stronę? Pobierać od spamerów opłaty, które
    spożytkowane byłyby na zmniejszenie kosztów dostępu do internetu. Nadal
    twierdzę, że wysyłanie emaili stanowi nieuczciwą konkurencję.

    > Podobnież ogłoszenia w prasie, rozdawanie drukowanie ulotek itd.itd.

    Za ogłoszenia w prasie się płaci. Żeby uzyskać interesującą informację na
    temat piłki nożnej nie trzeba przeglądać kolumny ogłoszeń.

    Rozdawanie ulotek czy podrzucanie? Rozdawanie - tu dostajesz do ręki - nie
    musisz brać. Podrzucanie - znajdujesz pod drzwiami na wycieraczce - z tym
    też należałoby walczyć. Mam wrażenie, że jeśli poruszasz tę kwestię to
    zgadzasz się ze mną również w sprawie emaili.

    SOTB



  • 16. Data: 2003-03-11 11:40:23
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "SOTB" <k...@z...pl>

    > I jeszcze hasło na dziś dla Ciebie: Internet ma się rozwijać, a nie
    > uwsteczniać z powodu bandy spamerów.

    Oj zagalopowałem się. Sorki



  • 17. Data: 2003-03-11 11:45:03
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "Kuba" <k...@w...pl>

    > SOTB
    Dotyczy wszystkivh twoich postów

    Niniejszym nadaję Ci tytuł Mistrza w odwracaniu kota ogonem!
    Gratulacje!

    Pierwszy zadowolony z tego, że chcąc obejrzeć film w TV trwający np. 90 min
    musi spędzić przed betoniarką 150 min ogłądając 4 bloki reklamowe po 15 min
    każdy.
    A także z tego, że płacąc z własnych pieniędzy za gazetę, chcąc np.
    przeczytać wiadomości sportowe dostaje dodatkowo kilo reklamowej makulatury.
    Nie ale w tym nie ma nic złego czy niemoralnego to jest ok-ey bo inni
    mądrzejsi uchwalili ustawę to napewno mają rację. A może za tą ustawą stoją
    interesy tych wydawców gazet, i stacji telewizyjnych którym znacząco schudły
    portfele reklamowe bo ludzie mieli inny sposób na dotarcie ze swoją ofertą?



  • 18. Data: 2003-03-11 12:01:29
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > Bo nie każdego stać na zawracanie tyłka telewidzom.
    > Przecież tego też można zakazać.

    Jestem ZA! ;-)
    Prawdę mówiąc, to ze wszystkich rodzajów reklam ta
    telewizyjna najbardziej działa mi na nerwy.

    > A wtedy będziemy dopłacać z "kieszeni
    > podatnika" za działalność telewizji lub telewizje komercyjne będą
    pokazywały
    > sztukę rosyjską tak, jak to było dawniej.

    Stacji komercyjnych się nie czepiam, gdyż faktycznie muszą z czegoś
    się utrzymywać. Albo reklama albo kodowanie - innego wyjścia nie ma.
    Telewizja publiczna to jednak zupełnie co innego - płacę abonament
    i nie życzę sobie nachalnego wtykania mi reklamówek.

    > Może powinniśmy pójść w drugą stronę? Pobierać od spamerów opłaty, które
    > spożytkowane byłyby na zmniejszenie kosztów dostępu do internetu.

    Pomysł dobry, ale trudny w realizacji ;-)

    > Nadal
    > twierdzę, że wysyłanie emaili stanowi nieuczciwą konkurencję.

    A ja dalej twierdzę, że mimo wszystko niczego _nieuczciwego_
    w spamie nie widzę i to dosyć niefortunne określenie.
    Od 10 marca jest po prostu zakazany, bo tak stanowi ustawa.
    Zauważ, że każda reklama zakłada wtykanie jej odbiorcy niejako
    "na siłę" - niezależnie od tego czy w TV, radio czy prasie.

    > > Podobnież ogłoszenia w prasie, rozdawanie drukowanie ulotek itd.itd.
    >
    > Za ogłoszenia w prasie się płaci. Żeby uzyskać interesującą informację na
    > temat piłki nożnej nie trzeba przeglądać kolumny ogłoszeń.

    Ale z faktu, że reklama spamowa jest bezpłatna nie można przecież
    wywieść twierdzenia, że jest przez to "nieuczciwa" - to dwie różne
    sprawy i na to właśnie zwracałem uwagę.

    > Rozdawanie ulotek czy podrzucanie? Rozdawanie - tu dostajesz do ręki - nie
    > musisz brać. Podrzucanie - znajdujesz pod drzwiami na wycieraczce - z tym
    > też należałoby walczyć. Mam wrażenie, że jeśli poruszasz tę kwestię to
    > zgadzasz się ze mną również w sprawie emaili.

    Szczerze powiedziawszy, to do spamu już się przyzwyczaiłem i wrzucam
    go od razu do kosza ;-)
    IMHO ustawa niewiele tutaj pomoże, gdyż spam zagraniczny jak był tak
    będzie dalej - nie robiłem jakichś szczegółowych badań, ale mam wrażenie,
    że i tak większość natrętnych przesyłek w mojej skrzynce pochodzi
    z zagranicy.

    BTW - jak nowe prawo wpłynie na darmowe konta pocztowe ?
    AFAIR to przy zakładaniu konta nie dawałem _pisemnej_ zgody na
    otrzymywanie reklamówek.

    Pix


  • 19. Data: 2003-03-11 12:24:05
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "SOTB" <k...@z...pl>

    > Niniejszym nadaję Ci tytuł Mistrza w odwracaniu kota ogonem!

    To raczej uświadamianie, a nie odwracanie kota ogonem.

    > Pierwszy zadowolony z tego, że chcąc obejrzeć film w TV trwający np. 90
    min
    > musi spędzić przed betoniarką 150 min ogłądając 4 bloki reklamowe po 15
    min
    > każdy.

    Nie jestem z tego zadowolony, że muszę oglądać reklamy w telewizji. Ale
    jestem w stanie przeboleć 7 minut, a nie 15 (masz jakąś dziwną telewizję,
    może reklamodawca nie musi za nią płacić?). Strasznie mnie za to wkurza, że
    reklamy są zwykle trochę głośniej nadawane.

    > A także z tego, że płacąc z własnych pieniędzy za gazetę, chcąc np.
    > przeczytać wiadomości sportowe dostaje dodatkowo kilo reklamowej
    makulatury.

    Jest mi to obojętne - nie kupuję gazet. Ale jak powiadam, niech spamer płaci
    za to, że zawraca mi tyłek.

    > Nie ale w tym nie ma nic złego czy niemoralnego to jest ok-ey bo inni
    > mądrzejsi uchwalili ustawę to napewno mają rację. A może za tą ustawą
    stoją
    > interesy tych wydawców gazet, i stacji telewizyjnych którym znacząco
    schudły
    > portfele reklamowe bo ludzie mieli inny sposób na dotarcie ze swoją
    ofertą?

    Sam widzisz, że jest jeszcze druga strona medalu. Sądziłem że w końcu ktoś
    "wytoczy ciężkie działo". Nie pomyślałeś tylko o zwykłych użytkownikach i
    uciążliwości jakim jest spam. Nie wziąłeś pod uwagę tego, że jeśli nic nie
    zahamuje rozwoju spamerstwa to będziemy odbierać codziennie ten sam spam od
    tych samych firm bo tak jest po prostu najtaniej. Nie ważne że klient na tym
    traci. Nie wydaje Ci się, że wkrótce internet znów zacząłby "chodzić" wolno,
    bo największy ruch generowaliby spamerzy kilka razy dziennie wysyłający tę
    samą porcję listów. Nie otrzymasz długo oczekiwanej informacji bo Twoją
    skrzynkę wcześniej zawalił spam. Aż w końcu kółko się zamknie i sam będziesz
    chciał żeby ograniczono rozsyłanie spamu, ponieważ Twój spam nie dotarł do
    klientów. itd.itd. Nie uważasz, że nachalna i niechlujna reklama zniechęca
    potencjalnych klientów?

    Portfel reklamowy zbytnio nie schudnie od niechlujnej konkurencji.

    SOTB




  • 20. Data: 2003-03-11 12:30:21
    Temat: Re: problem spamu
    Od: "SOTB" <k...@z...pl>

    > BTW - jak nowe prawo wpłynie na darmowe konta pocztowe ?
    > AFAIR to przy zakładaniu konta nie dawałem _pisemnej_ zgody na
    > otrzymywanie reklamówek.
    >
    > Pix
    Być może było to ujęte w regulaminie bezpłatnego konta.
    SOTB


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1