Marcin Debowski wrote:
> Dnia 12.06.2007 Jacek23 <j...@p...pl> napisał/a:
>> NIE. Samo ściąganie muzyki czy filmów z Internetu na własny użytek
>> nie jest przestępstwem. Przestępstwem jest ich UDOSTĘPNIANIE, a
>> ponieważ zazwyczaj w programach P2P podczas ściągania pliku od
>> jednego użytkownika udostępniamy już to, co wcześniej ściągnęliśmy
>> innemu (co jest już przestępstwem), stąd spodziewać się możemy
>> konsekwencji takiego działania."
>
> Powyższe stwierdzenie jest prawdziwe, ale jest to odpowiedź na
> pytanie czy coś jest przestępstwem, a nie czy coś jest legalne.
> Ściąganie z Internetu w zakresie wykraczającym poza dozwolony użytek
> (na ogół poza tzw. stosunkiem towarzyskim) nie jest legalne w
> znaczeniu zgodne z prawem, ale tez nie jest przestępstwem. Oznacza to
> w uproszczeniu, że nie pójdziesz za to siedzieć czy nie zostaniesz za
> to skazany, ale właściciel autorskich praw majątkowych do materiałów
> które ściągnąłeś może się domagać od ciebie np. zapłaty i może to
> zrobić skutecznie, czyli prawnie taką zapłatę wyegzekwować.

to wszystko prawda natomiast ciekawi mnie inna kwestia
czy pliki skasowane w normalny sposob (zadne shreddery itp) ktore przeciez
fizycznie pozostaja na dysku, ewentualnie ich czesc
sa nadal POSIADANE czy nie? Oczywiscie moga nadal stanowic dowod
nielegalnego *uzyskania* oprogramowania ktore to jest karane (a nie samo
posiadanie) natomiast w przypadku sprawy cywilnej jakie maja znaczenie
prawne?
Czy mozna dochodzic zaplaty za to ze MIALEM kiedys mp3? a jesli nie to czy
skasowanie ich w ten sposob oznacza ze nadal je mam czy juz nie?

do góry

On 13 Cze, 01:31, Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> wrote:

> ci ganie z Internetu w zakresie wykraczaj cym poza dozwolony u ytek (na
> ogó poza tzw. stosunkiem towarzyskim) nie jest legalne w znaczeniu zgodne
> z prawem, ale tez nie jest przest pstwem.

A art. 115 ust. 3 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych?


--
Pozdrawiam,
Pawe Marcisz

do góry

Dnia 13-06-2007 o 20:02:06 Pawe Marcisz <p...@g...com>
napisał(a):

> A art. 115 ust. 3 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych?

Tam jest sporo artykulow wymienionych, ktorych dotyczy ten przepis.
Szarego Kowalskiego moze interesowac art.16, 17 i 17^1. Art. 16 i 17^1
dosc szybko odpadaja z wyliczanki, bo sprawa nie dotyczy ani autorskich
praw osobistych, ani baz danych. Zostaje art. 17:

"Jesli ustawa nie stanowi inaczej, twórcy przysluguje wylaczne prawo do
korzysta-
nia z utworu i rozporzadzania nim na wszystkich polach eksploatacji oraz
do wyna-
grodzenia za korzystanie z utworu. "

Ustawa stanowi inaczej dla "dozwolonego uzytku wlasnego" ale w poprzednim
poscie bylo:

>> sciaganie z Internetu w zakresie wykraczajacym poza dozwolony uzytek

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

> to wszystko prawda natomiast ciekawi mnie inna kwestia
> czy pliki skasowane w normalny sposob (zadne shreddery itp) ktore
> przeciez fizycznie pozostaja na dysku, ewentualnie ich czesc
> sa nadal POSIADANE czy nie?
Zawsze mozesz powiedziec, ze kupiles ten dysk niedawno i
to pozostalosci po poprzednim uzytkowniku.

do góry

Dnia 13.06.2007 Pawe Marcisz <p...@g...com> napisał/a:
> On 13 Cze, 01:31, Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> wrote:
>
>> ci ganie z Internetu w zakresie wykraczaj cym poza dozwolony u ytek (na
>> ogó poza tzw. stosunkiem towarzyskim) nie jest legalne w znaczeniu zgodne
>> z prawem, ale tez nie jest przest pstwem.
> A art. 115 ust. 3 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych?

MZ nie ma zastosowania albo tez jest trudny do zastosowania z 2-ch
powodów:
1. dotyczy sytuacji gdy dokonałeś naruszenia PA w celu osiągnięcia
korzyści majątkowej, czyli np. sytuacji gdy sciągnąłeś coś aby
sprzedać to koledze. A tu, sciągnąłeś nie aby sprzedać (zamiar: zyskać
korzyść majątkową) ale aby sobie np. pooglądać (inna korzyść). To, że przy
okazji nie zapłaciłeś za to wszystko nie jest osiągnięciem korzyści
majątkowej.
2. zamiar należy udowodnić.

--
Marcin

do góry

Dnia 13.06.2007 Krynix. <aabjus@tp_niet.ua> napisał/a:
> sa nadal POSIADANE czy nie? Oczywiscie moga nadal stanowic dowod
> nielegalnego *uzyskania* oprogramowania ktore to jest karane (a nie samo

Uzyskanie nie jest karalne.

> posiadanie) natomiast w przypadku sprawy cywilnej jakie maja znaczenie
> prawne?
> Czy mozna dochodzic zaplaty za to ze MIALEM kiedys mp3? a jesli nie to czy

MZ tak. Jeśli zostanie udowodnione, że uzytkowałeś cudze utwory wprew PA
to zaprzestanie tego procederu niewiele tu zmienia. Właściciel praw
majątkowych może domagac się zapłaty za korzystanie (a nie za korzystanie
które musi trwać do momentu gdy Cię złapano :), a przecież korzystałeś.
Różnica z grubsza taka jak najedzenie się w restauracji, przerwanie
posiłku i wyjście chyłkiem z jednej strony, a gdy się nie zdążyło wyjść i
przydybał nas kelner z drugiej :) Zjadłeś tu i tam? Zjadłeś. No to płać.

--
Marcin

do góry

loli wrote:
>> to wszystko prawda natomiast ciekawi mnie inna kwestia
>> czy pliki skasowane w normalny sposob (zadne shreddery itp) ktore
>> przeciez fizycznie pozostaja na dysku, ewentualnie ich czesc
>> sa nadal POSIADANE czy nie?
> Zawsze mozesz powiedziec, ze kupiles ten dysk niedawno i
> to pozostalosci po poprzednim uzytkowniku.
to zaden argument
moglem kupic i nie skasowac nadal jej mam i co z tego

chodzi o jakas podstawe prawna, czy jesli np
kupilem program potem sprzedalem go koledze a u siebie skasowalem (mozna
odkasowac)
to zlamalem licencje czy nie? - przeciez nadal go mam
Jaki przepis okresla wartosc dowodowa skasowanych danych?
a same nazwy skasowanych plikow ktorych tresc zostala zamazana?
a nazwy folderow? (pustych)

do góry

Dnia 14-06-2007 o 02:04:04 Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
napisał(a):

> 1. dotyczy sytuacji gdy dokonałeś naruszenia PA w celu osiągnięcia
> korzyści majątkowej, czyli np. sytuacji gdy sciągnąłeś coś aby
> sprzedać to koledze.

Praktyka mowi zupelnie co innego. Szczegolnie w przypadku uzyskiwania
programow komputerowych. Szczegolnie, gdy nie miesci sie to w dozwolonym
uzytku osobistym - a taka mamy sytuacje.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia 14-06-2007 o 02:43:26 Krynix. <aabjus@tp_niet.ua> napisał(a):

> kupilem program potem sprzedalem go koledze a u siebie skasowalem (mozna
> odkasowac)

Ja kupilem na allegro dysk wymienny. Pierwsze co zrobilem to sprawdzilem
zawartosc dysku jakims uneraserem. Troche smiecia tam bylo. Wywalilem
doszczetnie i juz. I sam mam pytanie - czy przez sprzedaz nastapilo
rozpowszechnienie? W koncu, gdybym odzyskal skasowane pliki, to
powedrowalyby od jednego wlasciciela do drugiego.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia 14-06-2007 o 02:15:15 Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
napisał(a):

> Uzyskanie nie jest karalne.

Ale juz uzyskanie od osoby nieuprawnionej w celu osiagniecia korzysci
majatkowej jest.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry