Najbardziej to mnie wkurza ta ZAMIANA LICZB GŁOSÓW MIĘDZY KANDYDATAMI.
Jak to w ogóle jest możliwe? To nie jest przecież, że ktoś się pomylił o
jeden głos czy dwa. Tu idą CAŁE PACZKI GŁOSÓW do kogoś innego! To jest
po prostu jakaś masakra, członkowie komisji obwodowych to jakieś tępoty
matematyczne.

https://www.newsweek.pl/polska/polityka/wybory-prezy
denckie-2025-czy-bedzie-ponowne-liczenie-glosow/03lv
4p7

Tak myślę, że tam gdzie wyniki się różnią to przede wszystkim członkom
komisji wyborczych obwodowych zabrać diety.
Skazać ich na 6 miesięcy w dozorze elektronicznym, niech cierpią.

Grzywna to za takie przestępstwo zbyt niska kara.

do góry

On Wed, 25 Jun 2025 14:00:35 +0200, Monika Głowacka wrote:
> Najbardziej to mnie wkurza ta ZAMIANA LICZB GŁOSÓW MIĘDZY KANDYDATAMI.
> Jak to w ogóle jest możliwe? To nie jest przecież, że ktoś się pomylił o
> jeden głos czy dwa. Tu idą CAŁE PACZKI GŁOSÓW do kogoś innego! To jest
> po prostu jakaś masakra, członkowie komisji obwodowych to jakieś tępoty
> matematyczne.

A kto powiedział, że politycy to geniusze matematyczni, i to jeszcze
najniższego szczebla?

Ale tu geniusza wielkiego nie trzeba, wystarczy umieć liczyć do 2000
:-) I nie pomylic po ~18h pracy.

Problem się zrobił pewnie przy wpisywaniu protokołu w komputer.
Pomylić się łatwo.
Ale żeby 8 osób zaparafowało tabelkę, i nie zwróciło uwigi na liczby
przy dwóch kandydatach?

> https://www.newsweek.pl/polska/polityka/wybory-prezy
denckie-2025-czy-bedzie-ponowne-liczenie-glosow/03lv
4p7
>
> Tak myślę, że tam gdzie wyniki się różnią to przede wszystkim członkom
> komisji wyborczych obwodowych zabrać diety.
> Skazać ich na 6 miesięcy w dozorze elektronicznym, niech cierpią.
>
> Grzywna to za takie przestępstwo zbyt niska kara.

Coś w tym jest, ale:
a) to nie przestępstwo, tylko pomyłka. Drobna pomyłka, chciałoby się
napisać :-)

b) gdzie znajdziesz następnych, w następnych wyborach?

J.

do góry

W dniu 25.06.2025 o 14:00, Monika Głowacka pisze:
> Tak myślę, że tam gdzie wyniki się różnią to przede wszystkim członkom
> komisji wyborczych obwodowych zabrać diety.
> Skazać ich na 6 miesięcy w dozorze elektronicznym, niech cierpią.
>
> Grzywna to za takie przestępstwo zbyt niska kara.

Jak uważasz, że masz dobre pomysły, to wyślij je tam gdzie trzeba!
Natomiast grupy dyskusyjne to nie sąd ani nie samosąd!

do góry

W dniu 2025-06-25 o 14:07, J.F pisze:
> Problem się zrobił pewnie przy wpisywaniu protokołu w komputer.
> Pomylić się łatwo.
> Ale żeby 8 osób zaparafowało tabelkę, i nie zwróciło uwigi na liczby
> przy dwóch kandydatach?

Intryguje mnie informacja powielana w mediach, że przewodniczący komisji
obwodowej szedł do informatyka i dyktował mu wyniki do wpisania. To
dodatkowa osoba która nie figuruje w wykazach PKW jako członek komisji,
jaka więc ma prawną odpowiedzialność?

do góry

W dniu 2025-06-25 o 14:46, ??Jacek Marcin Jaworski?? pisze:
> W dniu 25.06.2025 o 14:00, Monika Głowacka pisze:
>> Tak myślę, że tam gdzie wyniki się różnią to przede wszystkim członkom
>> komisji wyborczych obwodowych zabrać diety.
>> Skazać ich na 6 miesięcy w dozorze elektronicznym, niech cierpią.
>>
>> Grzywna to za takie przestępstwo zbyt niska kara.
>
> Jak uważasz, że masz dobre pomysły, to wyślij je tam gdzie trzeba!
> Natomiast grupy dyskusyjne to nie sąd ani nie samosąd!

Odezwał się ten co zamiast pisać pomysły tam gdzie trzeba, zasypuje
grupy dyskusyjne pomysłami i refleksjami.
Wiele z twoich postów czytam.

do góry

W dniu 25.06.2025 o 18:35, Krzysztof 'kw1618' pisze:
> Intryguje mnie informacja powielana w mediach, że przewodniczący komisji
> obwodowej szedł do informatyka i dyktował mu wyniki do wpisania. To
> dodatkowa osoba która nie figuruje w wykazach PKW jako członek komisji,
> jaka więc ma prawną odpowiedzialność?

Ktoś ów raport zatwierdza i na pewno nie jest to osoba, która wklikuje
dane do komputera. Ona absolutnie za to nie odpowiada, chyba, ze celowo
by źle wpisywała. Po za tym wydaje mi się, że liczą się te pisane
dokumenty i ktoś ma to sprawdzić, czy się zgadza. Co najmniej drukuje
się raport z danych wysłanych i podpisuje ten raport. On jest
dokumentem, a nie odręczna kartka z wynikiem.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 2025-06-25 o 20:38, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 25.06.2025 o 18:35, Krzysztof 'kw1618' pisze:
>> Intryguje mnie informacja powielana w mediach, że przewodniczący
>> komisji obwodowej szedł do informatyka i dyktował mu wyniki do
>> wpisania. To dodatkowa osoba która nie figuruje w wykazach PKW jako
>> członek komisji, jaka więc ma prawną odpowiedzialność?
>
> Ktoś ów raport zatwierdza i na pewno nie jest to osoba, która wklikuje
> dane do komputera. Ona absolutnie za to nie odpowiada, chyba, ze celowo
> by źle wpisywała. Po za tym wydaje mi się, że liczą się te pisane
> dokumenty i ktoś ma to sprawdzić, czy się zgadza. Co najmniej drukuje
> się raport z danych wysłanych i podpisuje ten raport. On jest
> dokumentem, a nie odręczna kartka z wynikiem.
>

Ale okazuje się, że ta kartka robocza jest ważniejsza, bo nie wiem jak u
was, ale u mnie na szybie obwodowej komisji przyklejają wydruki
komputerowe podpisane przez komisję, czyli komisja liczy, tworzy
odręczną kartkę z wynikiem, odręczne wyniki wprowadzają w komputer i ten
protokół komisja podpisuje.
Intryguje mnie, czy ze zmęczenia nie sprawdzają, czy protokół finalny
(wydruk) jest zgodny z kartką z wynikiem (roboczą)?

do góry

W dniu 25.06.2025 o 18:39, Monika Głowacka pisze:
> W dniu 2025-06-25 o 14:46, ??Jacek Marcin Jaworski?? pisze:
>> W dniu 25.06.2025 o 14:00, Monika Głowacka pisze:
>>> Tak myślę, że tam gdzie wyniki się różnią to przede wszystkim
>>> członkom komisji wyborczych obwodowych zabrać diety.
>>> Skazać ich na 6 miesięcy w dozorze elektronicznym, niech cierpią.
>>>
>>> Grzywna to za takie przestępstwo zbyt niska kara.
>>
>> Jak uważasz, że masz dobre pomysły, to wyślij je tam gdzie trzeba!
>> Natomiast grupy dyskusyjne to nie sąd ani nie samosąd!
>
> Odezwał się ten co zamiast pisać pomysły tam gdzie trzeba, zasypuje
> grupy dyskusyjne pomysłami i refleksjami.
> Wiele z twoich postów czytam.

Ja w pub. wiad. na grupach dysk. przedstawiam istotne problemy i ich
rozw. - zwykle dotyczą spraw współczesnych, czyli powinno się o nich
dyskutować pub.
Poza tym ja na grupach nie szafuję wyrokami, ani nie nawołuję do
samosądów. A taki jest twój tekst.
Jak masz takie zapędy, to może zrób maturę, skończ prawo i zatrudnij się
w sądzie.
Po za tym sądy też mają pub. adresy poczty el. i możesz ich bezpośrednio
uświadamiać jakie należy wymierzać wyroki.
Mam nadzieję, że na grupach nikt się nie da wrobić w papugowanie twoich
samosądów.

do góry

On Wed, 25 Jun 2025 18:35:11 +0200, Krzysztof 'kw1618' wrote:
> W dniu 2025-06-25 o 14:07, J.F pisze:
>> Problem się zrobił pewnie przy wpisywaniu protokołu w komputer.
>> Pomylić się łatwo.
>> Ale żeby 8 osób zaparafowało tabelkę, i nie zwróciło uwigi na liczby
>> przy dwóch kandydatach?
>
> Intryguje mnie informacja powielana w mediach, że przewodniczący komisji
> obwodowej szedł do informatyka i dyktował mu wyniki do wpisania. To
> dodatkowa osoba która nie figuruje w wykazach PKW jako członek komisji,
> jaka więc ma prawną odpowiedzialność?

Pewnie w miarę zerową - przewodniczący powinien sprawdzic protokół
przed wysłaniem/zatwierdzeniem.
A może i patrzyc przez ramię, co wpisuje.

J.

do góry

On Wed, 25 Jun 2025 20:38:50 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 25.06.2025 o 18:35, Krzysztof 'kw1618' pisze:
>> Intryguje mnie informacja powielana w mediach, że przewodniczący komisji
>> obwodowej szedł do informatyka i dyktował mu wyniki do wpisania. To
>> dodatkowa osoba która nie figuruje w wykazach PKW jako członek komisji,
>> jaka więc ma prawną odpowiedzialność?
>
> Ktoś ów raport zatwierdza i na pewno nie jest to osoba, która wklikuje
> dane do komputera.

No ... nie zdziwiłbym się.
To się chyba teraz cyfrowo podpisuje, a czy przewodniczący potrafi?
Czy tylko poda swoją kartę ..

> Ona absolutnie za to nie odpowiada, chyba, ze celowo
> by źle wpisywała.

Nawet jeśli celowo, to komisja powinna sprawdzić przed zatwierdzeniem.

> Po za tym wydaje mi się, że liczą się te pisane
> dokumenty i ktoś ma to sprawdzić, czy się zgadza.

Cała komisja protokół podpisuje.
Parafki pod tabelką z wynikami też są.

> Co najmniej drukuje
> się raport z danych wysłanych i podpisuje ten raport. On jest
> dokumentem, a nie odręczna kartka z wynikiem.

Jakoś tak, ale:
-kartka/brudnopis ... przewodniczący zabiera do komputera/informatyka,
przychodzi z powrotem z wydrukowanym protokołem .. czy ktoś nie
powinien sprawdzic zgodności z kartką?
Czy w tym układzie kartka nie zyskuje na znaczeniu?
A jak sprytny przewodniczący podmieni kartki?

-dane lecą teletransmisją do PKW, i to one zyskują na znaczeniu.
Kiedyś PKW czekała na spływ papierowych protokołów i porównywała
ze swoimi danymi, ale może teraz już przestali.

-kiedy wysyłają dane? Jak przewodniczący "zatwierdzi", czy jak się
członkowie podpiszą na protokole?
skan z protokołu PKW też otrzymuje ... miałaby sens wysyłka kompletna
dane cyfrowe i skan protokołu razem, czy tam bezpośrednio po sobie
...

J.

do góry