eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 51. Data: 2004-06-15 12:23:17
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "a&e" <a...@w...op.pl>

    Magda, bank im da kredyt, no chyba ze na kredytach leza to juz gorzej, sa
    roklinie, szybkie kredyty wakacyjne (sezonowe), kwota jak piszesz nie jest
    wielka, zatem raczej bym sprobowala, jezeli Pan X ma prace to nie powinno
    byc klopotow z takim niewielkim kredytem, a koszta sprawy w sadzie nie sa
    duze (o ile wiem - nie znam jednak kwoty dokladnie), ale jak sa pod kreska
    to faktycznie sprawa moze poczekac, moze jednak oplaci sie chociaz napisac
    oficjalne pismo polecone informujace o wszczeciu postepowania - moze
    wynajmujacy od Panstwa X przestrasza sie i ureguluja kwote....
    a najprosciej wynajac ponownie mieszkanie i zazadac z gory kaucji i oplaty
    za jeden miesiac, bedzie na zaplate czynszu....

    tak sobie pisze ogolnikami , bo przeciez nie znam do konca sytuacji...
    pozdrawiam
    Ewa (Krakow)
    ps. nie pisalam nic o mysleniu okreslonymi kategoriami.... tylko taki efekt
    uzyskaja....taka sytuacja

    *to co powyzej to prywatna opinia o zabarwieniu malo obiektywnym*



  • 52. Data: 2004-06-15 12:40:18
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "Magda" <m...@p...fm>


    Użytkownik "a&e" <a...@w...op.pl> napisał w wiadomości
    news:campnb$qlc$1@news.onet.pl...
    > Magda, bank im da kredyt, no chyba ze na kredytach leza to juz gorzej, sa
    > roklinie,

    przepraszam, że tak głupio spytam, co to są ''roklinie'', pierwszy raz
    spotykam się z takim określeniem?

    szybkie kredyty wakacyjne (sezonowe), kwota jak piszesz nie jest
    > wielka, zatem raczej bym sprobowala, jezeli Pan X ma prace to nie powinno
    > byc klopotow z takim niewielkim kredytem, a koszta sprawy w sadzie nie sa
    > duze (o ile wiem - nie znam jednak kwoty dokladnie), ale jak sa pod kreska
    > to faktycznie sprawa moze poczekac, moze jednak oplaci sie chociaz napisac
    > oficjalne pismo polecone informujace o wszczeciu postepowania - moze
    > wynajmujacy od Panstwa X przestrasza sie i ureguluja kwote....
    > a najprosciej wynajac ponownie mieszkanie i zazadac z gory kaucji i oplaty
    > za jeden miesiac, bedzie na zaplate czynszu....
    >
    > tak sobie pisze ogolnikami , bo przeciez nie znam do konca sytuacji...
    > pozdrawiam
    > Ewa (Krakow)
    > ps. nie pisalam nic o mysleniu okreslonymi kategoriami.... tylko taki
    efekt
    > uzyskaja....taka sytuacja
    >
    > *to co powyzej to prywatna opinia o zabarwieniu malo obiektywnym*


    kwota zadłużenia tam jest ok. 1500,-,
    ale ja na ich miejscu nie brałabym kredytów tylko wróciła tu, nie będę z
    oczywistych przyczyn podawała miejscowości, powiem tylko tyle, że stąd jest
    100 km do Warszawy i mój mąż codziennie jeździ, a był okres kilku lat , że i
    ja dojeżdżałam i było ok. Teraz mieszkają na południu, bo tam X-a
    przeniosła firma, tu był handlowcem, tam dostał kierownicze stanowisko i
    wiem, że większość z Was w to nie uwierzy, ale jego zarobki zmalały o ponad
    połowę. Oprócz tego opracodawca deklarował na początku, że będzie pokrywał
    czynsz za najem i nawet podpisali stosowną umowę na rok, ale po zakończeniu
    tej umowy drugiej nie podpisał ( pracodawca).
    Tłumaczę im żeby wracali tutaj, ale X boi się, że nie dostanie tu pracy, ja
    osbiście jestem innego zdania, ale nie wiem juz jak ich przekonać do
    powrotu.

    Magda



  • 53. Data: 2004-06-15 12:40:21
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: k...@a...pl


    > Wiesz ile kosztuje założenie sprawy?
    > podejrzewam, że jak się odbija od dna to założą sprawę.
    >

    czarujesz, zawsze można napisać o zmniejszenie kosztów(nawet do zera ), jak
    ktos jest w sytuacji beznadziejnej,
    radzę się zorientować
    M.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 54. Data: 2004-06-15 12:44:17
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "Magda" <m...@p...fm>


    Użytkownik <k...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:04c1.00000c95.40ceee34@newsgate.onet.pl...
    >
    > > Wiesz ile kosztuje założenie sprawy?
    > > podejrzewam, że jak się odbija od dna to założą sprawę.
    > >
    >
    > czarujesz, zawsze można napisać o zmniejszenie kosztów(nawet do zera ),
    jak
    > ktos jest w sytuacji beznadziejnej,
    > radzę się zorientować
    > M.
    no Qrde nic nie czaruję :), jak dojdzie do tego, że założą sprawę, to sąd
    wezwie ich do uiszczenia wpisu i od razu mają wnioskować o zwolnienie?

    Magda



  • 55. Data: 2004-06-15 13:04:55
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "a&e" <a...@w...op.pl>

    roklinia to kredyt w rachunku biezacym, pkobp daje do 6 x srednie miesieczne
    wplywy, na kredyt czeka sie 2 tyg., warunek: zadnych nieprzewidzianych
    debetow na rachunku (w historii jego trwania), poza przepisowym debetem
    zaciagnietym do dwoch tygodni...jak inne banki nie wiem....
    zaleta roklinii jest to, ze kazdy wplyw na konto splaca zadluzenie....,
    nazwa pochodzi od tego ze sa to kredyty udzielane na rok, zazwyczaj jezeli
    dokonywane sa wplaty na rachunek, odsetki splacane, nie ma przekroczen
    limitu przyznanej roklinii , mozna bez problemu uzyskac kontynuacje na
    kolejne lata. Polecam ze wzgledu na fakt ze jezeli masz np limit roklinii
    10000, mozesz wykorzystac kredytu tyle ile zapragniesz, 10 zl albo 10 tys i
    od kwoty zadluzenia placisz odsetki

    poza tym niech pan X przeglada oferty z W-wy... w takiej sytuacji prace musi
    znalezc zanim sie zwolni....

    pozdrawiam

    Ewa (Krakow) co za praca meza tez zmienila miejsce zamieszkania o 430 km

    i wcale mnie nie dziwi , ze mniej zarabia jako kierownik.....taki czasami
    dziwny kraj ta nasza Polska

    *to co powyzej to prywatna opinia o zabarwieniu malo obiektywnym*



  • 56. Data: 2004-06-15 13:16:20
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "Magda" <m...@p...fm>


    >
    > Ewa (Krakow) co za praca meza tez zmienila miejsce zamieszkania o 430 km
    przepraszam, ale tego nie rozumiem,

    Magda



  • 57. Data: 2004-06-15 13:18:37
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "Magda" <m...@p...fm>


    Użytkownik "a&e" <a...@w...op.pl> napisał w wiadomości
    news:cams5d$63t$1@news.onet.pl...
    > roklinia to kredyt w rachunku biezacym, pkobp daje do 6 x srednie
    miesieczne
    > wplywy, na kredyt czeka sie 2 tyg., warunek: zadnych nieprzewidzianych
    > debetow na rachunku (w historii jego trwania), poza przepisowym debetem

    No i tu pewnie leżą, chociaż nie jestem pewna na 100%, ale pewnie im się
    debet przydawał.
    Ale podpowiem, co mi zależy?:)
    Magda




  • 58. Data: 2004-06-15 13:27:16
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "Kala" <k...@a...pl>

    ja od sprawy o 1750 zł zapłaciłam 30 zł (słownie: trzydzieści)

    zadzwoń sobie do sądu, albo poczytaj to się dowiesz, jak jest z tymi ksoztami

    pozdr.
    M.



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 59. Data: 2004-06-15 14:18:30
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "a&e" <a...@w...op.pl>

    ??????
    no, z grubsza chodzi o to , ze ja rowniez wraz z rodzina wyjechalam ze swego
    miasta i teraz moim nowym miastem jest Krakow (430km od rodzimego miasta),
    gdzie maz znalazl prace....
    ciekawe czy skladni nie zrozumialas czy potrzeby napisania tego :)))))))
    pozdrowionka

    Ewa (Krakow)

    *to co powyzej to prywatna opinia o zabarwieniu malo obiektywnym*



  • 60. Data: 2004-06-15 14:20:53
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "Magda" <m...@p...fm>


    Użytkownik "a&e" <a...@w...op.pl> napisał w wiadomości
    news:can0fe$5rj$1@news.onet.pl...
    > ??????
    > no, z grubsza chodzi o to , ze ja rowniez wraz z rodzina wyjechalam ze
    swego
    > miasta i teraz moim nowym miastem jest Krakow (430km od rodzimego miasta),
    > gdzie maz znalazl prace....
    > ciekawe czy skladni nie zrozumialas czy potrzeby napisania tego :)))))))
    > pozdrowionka
    Nie no nie "róbta" ze mnie gamonia:), potrzeba pisania jak najbardziej,
    tylko to drugie, ale teraz kpw.
    No a co z mieszkaniem, napisz proszę, wynajmujecie czy kupiliście, czy co?

    Magda


strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1