eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › jak się głupio mogłem czuć...!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 148

  • 21. Data: 2007-09-29 19:50:20
    Temat: Re: jak się głupio mogłem czuć...!
    Od: poreba <d...@p...com>

    Dnia Sat, 29 Sep 2007 17:40:48 +0200, Przemek Lipski napisał(a):
    > Akurat w przypadku lasu można zakładac, że nie jest prywatną
    > własnością, bo taki status to raczej margines lasów w polsce.
    17,6% (2005r.) uważasz za margines?
    Jako właściciel kawałka lasu nie życzę sobie na swojej własności
    grzybiarzy. I wbrew temu co twierdzi R.T. to niech intruz dowodzi,
    że ma prawo przebywać na moim gruncie.

    --
    pozdro
    poreba


  • 22. Data: 2007-09-29 19:54:47
    Temat: Re: jak się głupio mogłem czuć...!
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Przemek Lipski napisał:
    > A ty do sytuacji gdy wszytsko jest czyjeś??

    A to są jeszcze w tym kraju tereny NICZYJE ?

    > Akurat w przypadku lasu można zakładac, że nie jest
    > prywatną własnością, bo taki status to raczej margines
    > lasów w polsce. A jeżeli jest pod zarządem państwowym,
    > to możesz zbierac grzyby, jagody itp.

    Oczywiście, że można zakładać. Ale tylko do czasu jak ktoś
    podejdzie i powie, że naruszasz jego własność.
    Wtedy nie możesz już sobie zakładać, że możesz sobie zbierać
    grzyby, jagody itd.


    Arek

    --

    www.arnoldbuzdygan.com


  • 23. Data: 2007-09-29 20:06:27
    Temat: Re: jak się głupio mogłem czuć...!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    poreba wrote:
    > Dnia Sat, 29 Sep 2007 17:40:48 +0200, Przemek Lipski napisał(a):
    >> Akurat w przypadku lasu można zakładac, że nie jest prywatną
    >> własnością, bo taki status to raczej margines lasów w polsce.
    > 17,6% (2005r.) uważasz za margines?

    Co to jest 'polska'?

    > Jako właściciel kawałka lasu nie życzę sobie na swojej własności

    To postaw ogrodzenie.

    > grzybiarzy. I wbrew temu co twierdzi R.T. to niech intruz dowodzi,
    > że ma prawo przebywać na moim gruncie.

    To ty chcesz osiągnąć jakiś skutek prawny - więc to na tobie ciąży dowód.



  • 24. Data: 2007-09-29 20:07:09
    Temat: Re: jak się głupio mogłem czuć...!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Arek wrote:

    > Oczywiście, że można zakładać. Ale tylko do czasu jak ktoś
    > podejdzie i powie, że naruszasz jego własność.
    > Wtedy nie możesz już sobie zakładać, że możesz sobie zbierać
    > grzyby, jagody itd.

    Kude, przecież mówiłem, żebyś się wynosił z mojego internetu!


  • 25. Data: 2007-09-29 20:40:30
    Temat: Re: jak się głupio mogłem czuć...!
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Sat, 29 Sep 2007 21:50:20 +0200, poreba napisał(a):

    > I wbrew temu co twierdzi R.T. to niech intruz dowodzi,
    > że ma prawo przebywać na moim gruncie.

    No wiec scenka:
    TY: CO pan tu robi? To moj las, prosze opuscic to miejsce
    ON: Ze co? To przeciez moj las, sam pan sie wynos

    No i co. On ci mowi, ze to jego las. Odejdziesz?
    --
    marcin


  • 26. Data: 2007-09-29 20:42:17
    Temat: Re: jak się głupio mogłem czuć...!
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Sat, 29 Sep 2007 21:01:52 +0200, Arek napisał(a):

    > Nie dość, że to kosztuje to za chwilę będziemy mieli Polskę
    > poprzegradzaną - lasy, osiedla, drogi. O to chodzi?

    A to jakas roznica? Poprzegradzana, czy z biegajacymi ludkami krzyczacymi,
    ze to ich teren?
    --
    marcin


  • 27. Data: 2007-09-29 20:52:04
    Temat: Re: jak się głupio mogłem czuć...!
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Sat, 29 Sep 2007 22:06:27 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    >> Jako właściciel kawałka lasu nie życzę sobie na swojej własności
    >
    > To postaw ogrodzenie.

    Rozumując w taki sposób: jeśli widzę niezamknięty samochód to mogę wsiąść
    i pojechać? Bo przecież właściciel powinien był go zamknąć i pilnować?

    No więc nie, ogrodzenie jakiegoś terenu nie jest wymagane dla objęcia go
    ochroną wynikającą z prawa własności. Lepiej rozumieją to w krajach,
    gdzie płoty stosuje się tylko tam, gdzie krowy mogą wejść w szkodę.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/


  • 28. Data: 2007-09-29 20:56:52
    Temat: Re: jak się głupio mogłem czuć...!
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Sat, 29 Sep 2007 20:52:04 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):

    > No więc nie, ogrodzenie jakiegoś terenu nie jest wymagane dla objęcia go
    > ochroną wynikającą z prawa własności.

    Domyslnie samochod jestt czyjas prywatna wlasnoscia
    Domyslnie las jest panstwowy
    --
    marcin


  • 29. Data: 2007-09-29 21:10:27
    Temat: Re: jak się głupio mogłem czuć...!
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Sat, 29 Sep 2007 22:56:52 +0200, zly napisał(a):

    >> No więc nie, ogrodzenie jakiegoś terenu nie jest wymagane dla objęcia
    >> go ochroną wynikającą z prawa własności.
    >
    > Domyslnie samochod jestt czyjas prywatna wlasnoscia Domyslnie las jest
    > panstwowy

    A z czego wynika ta "domyślność"? Bo ja o takim domniemaniu prawnym nigdy
    nie słyszałem; ale z góry przyznaję, że w obiegu jest tyle norm, że
    mogłem coś przeoczyć (co się zastanawiająco często zdarza...)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/


  • 30. Data: 2007-09-29 21:19:20
    Temat: Re: jak się głupio mogłem czuć...!
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Robert Tomasik pisze:

    >
    > Jeśli las nie był ogrodzony, to należało wezwać właściciela do okazania
    > dowodu własności rzeczonego lasu i powołania geodety który oznaczy,c czy
    > faktycznie jesteś w jego lesie - podstawa prawna art. 6 kc.

    Podstawa prawa art. 28 ustawy o lasach:
    "Właściciel lasu niestanowiącego własności Skarbu Państwa może zakazać
    wstępu do lasu, oznaczając ten las tablicą z odpowiednim napisem"

    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1