eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › czy można podać prywatną wyższą szkołę do sądu ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2003-11-16 09:11:14
    Temat: czy można podać prywatną wyższą szkołę do sądu ?
    Od: "Katarzyna" <v...@p...onet.pl>

    witam,

    Mam wielką prośbę do prawników. Czy mam jakieś szanse, aby odzyskać pieniądze
    od Prywatnej Uczelni Wyższej na drodze sądowej.

    We wrześniu zaczęłam studia, ale dopiero dwa tygodnie temu poszłam odebrać
    indeks. no i okazało się, że mam zdawać dodatkowych 8 egzaminów, celem
    wyrównania programu. Nie podpisałam tego.
    Tak się tylko składa, że rok temu ukończyłam w tej samej szkole licencjat.
    Podczas podpisywania umowy nie poinformowano mnie ani słowem o takiej
    możliwości. Owszem, w umowie jest zapis, o konieczności wyrównania różnic
    programowych - ale wytłuszczonym drukiem napisano, że dotyczy to uczniów
    kontynuujących naukę po innych szkołach.
    Zapłaciłam 350zł wpisowego i 2200 czesnego.
    Napisałam podanie do kanclerza szkoły o zwrot pieniędzy, uzasadniając to tym,
    że nie poinformowano mnie o takich praktykach,[a nie mam czasu ani ochoty
    zdawać tych 8 dodatkowych egzaminów (na pierwszym semestrze i tak mam ich 8)
    długo pracuję, mam małe dziecko i nie mam ochoty na dodatkowe zaliczenia.]
    Szkoła odpisała, że nie ma podstaw prawnych do zwrotu pieniędzy.
    chcę ich podać do sądu o zwrot pieniędzy i odsetek. To jest też ostatni rok na
    odliczenie wydatków na naukę od podatku i stracę to odliczenie, bo kolejne
    studia będę mogła podjąć dopiero w przyszłym roku. Jest to też niekorzystne
    dla mojej kariery zawodowej, bo o rok odsuwa mi uzyskanie tytułu mgr, ale nie
    chcę w żadnym wypadku kontynuować nauki w tej właśnie szkole.

    Jakie są koszty postępowania sądowego, jakie koszty adwokata i jak go znaleźć?
    Czy to w ogóle da się załatwić na takiej drodze?
    z góry bardzo dziękuję za odpowiedź,
    pozdrawiam,
    Katarzyna


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2003-11-16 18:45:19
    Temat: Re: czy można podać prywatną wyższą szkołę do sądu ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Ja bym to odwrócił do góry ogonem i wysłał im mniej więcej takie pismo, że
    skoro z przepisów wynikało, że masz zdawać te dodatkowe 8 egzaminów, to
    oni w chwili zawierania umowy celowo wprowadzili Cię w błąd wyłudzając
    wpłatę czesnego,a to przestępstwo ścigane z urzędu. I w związku z ty,
    prosisz o zwrot wpłaconych pieniędzy, bo w przeciwnym razie będziesz o
    oszustwie musiała poinformować organa ścigania. Podejrzewam, że nie będzie
    im się chciało sprawdzać, co wyjdzie z Twojego zawiadomienia (osobiście
    szanse na nieumożenie oceniam na 50% w zależności od szczegółów prawnych
    zagadnienia) i zwrócą Ci te pieniądze.


  • 3. Data: 2003-11-16 19:25:09
    Temat: Re: czy można podać prywatną wyższą szkołę do sądu ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Co do ubierania w słowa, to po prostu poinformują panią Kanclerz, że
    czujesz się przez nich oszukana. Gdybyś wiedziała, że masz te dodatkowe 8
    egzaminów, to byś się teraz na to nie decydowała. Przedstawione Ci
    dokumenty wprowadzały Cię w błąd i w związku z tym chciała byś zrezygnować
    i zapomnieć o sprawie. Ale do sądu cywilnego nie pójdziesz, ponieważ
    wiesz, że to jest oszustwo z ich strony i jeśli nie dojdzie do ugody, to
    niestety będziesz musiała złożyć zawiadomienie o przestępstwie.

    Prawnika bym nie brał. Za mniej, niż 100 zł żaden się nie ruszy, a nikt Ci
    tego nie zwróci.


  • 4. Data: 2003-11-17 17:25:58
    Temat: Re: czy można podać prywatną wyższą szkołę do sądu ?
    Od: "Katarzyna" <v...@p...onet.pl>

    > Ja bym to odwrócił do góry ogonem i wysłał im mniej więcej takie pismo, że
    > skoro z przepisów wynikało, że masz zdawać te dodatkowe 8 egzaminów, to
    > oni w chwili zawierania umowy celowo wprowadzili Cię w błąd wyłudzając
    > wpłatę czesnego,a  to przestępstwo ścigane z urzędu. I w związku z ty,
    > prosisz o zwrot wpłaconych pieniędzy, bo w przeciwnym razie będziesz o
    > oszustwie musiała poinformować organa ścigania. Podejrzewam, że nie będzie
    > im się chciało sprawdzać, co wyjdzie z Twojego zawiadomienia (osobiście
    > szanse na nieumożenie oceniam na 50% w zależności od szczegółów prawnych
    > zagadnienia) i zwrócą Ci te pieniądze.
    >
    Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź, Jestem umówiona jutro na rozmowę z panią
    Kanclerz,
    Może Pan ma jakieś sugestie, jak ubrać w słowa, to o czym mowa powyżej?
    czy może zamiast wdawać się w dyskusje, zostawić pismo. A może wziąć ze sobą
    prawnika ? (ale jeszcze go nie znalazłam, może być koleżanka po prawie, zawsze
    to będzie mówiła innym językiem...)
    Pozdrawiam serdecznie,
    Katarzyna

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2003-11-18 19:20:01
    Temat: Re: czy można podać prywatną wyższą szkołę do sądu ?
    Od: "Katarzyna" <v...@p...onet.pl>

    > Co do ubierania w słowa, to po prostu poinformują panią Kanclerz, że
    > czujesz się przez nich oszukana. Gdybyś wiedziała, że masz te dodatkowe 8
    > egzaminów, to byś się teraz na to nie decydowała. Przedstawione Ci
    > dokumenty wprowadzały Cię w błąd i w związku z tym chciała byś zrezygnować
    > i zapomnieć o sprawie. Ale do sądu cywilnego nie pójdziesz, ponieważ
    > wiesz, że to jest oszustwo z ich strony i jeśli nie dojdzie do ugody, to
    > niestety będziesz musiała złożyć zawiadomienie o przestępstwie.
    >
    > Prawnika bym nie brał. Za mniej, niż 100 zł żaden się nie ruszy, a nikt Ci
    > tego nie zwróci.
    >

    Chyba popełniłam błąd. poszłam tam dzisiaj i w sumie Pani Kanclerz przyznała
    mi rację, ale zaproponowała, żebym nie przerywała studiowania, a oni rozłożą
    mi egzaminy zgodnie z moim życzeniem - 8 na 4 semestry, czyli po dwa dodatkowe
    w sesji. napisałam takie podanie,
    Ale jednak po głębszym namyśle, boję się reperkusji całej tej sytuacji, czy
    czasem nie zrobią wszystkiego, abym ich jednak nie zdała...
    Czy mogę się z tego podania jutro wycofać i złożyć inne.
    Przygotowałam coś takiego :

    PODANIE
    Zwracam się z uprzejmą prośbą do Pani Kanclerz o skreślenie mnie z listy
    studentów <Nazwa szkoły>, studia zaoczne uzupełniające magisterskie na
    kierunku Gospodarka Turystyczna, oraz o zwrot wpłaconego wpisowego, czesnego
    oraz ubezpieczenia.

    Powyższą prośbę motywuję:
    1. W latach 1999 &#8211; 2002 byłam studentką <Nazwa szkoły> na kierunku
    Turystyki i Rekreacji &#8211; specjalizacja hotelarstwo. We wrześniu 2002 roku
    uzyskałam tytuł licencjata.
    2. Z uwagi na urodzenie dziecka i konieczność zajęcia się nim, musiałam
    na okres jednego roku przerwać naukę.
    3. W dniu 26.09.2003 roku podpisałam ze Szkołą umowę na dalszą naukę na
    zaocznych uzupełniających studiach magisterskich na kierunku Gospodarki
    Turystycznej.
    4. W momencie podpisywania Umowy o warunkach uzupełniających studiów
    magisterskich, pełnomocnik ds rekrutacji Pani XXX, nie poinformowała mnie o
    konieczności uzupełnienia różnic programowych. W rozmowie z Panią
    pełnomocnik ds rekrutacji dowiedziałam się, że nie ma ona obowiązku
    informowania studentów <Nazwa szkoły> o konieczności uzupełniania takich
    różnic w programie. Pani Pełnomocnik ds rekrutacji twierdzi, że Pan Dziekan XX
    na bieżąco informuje studentów o różnicach w programie. Jednak ja ze względu
    na roczną przerwę w nauce nie miałam świadomości takich praktyk na Uczelni.
    Nie mam też wiedzy na temat sposobu w jaki Pan Dziekan przekazuje studentom
    takie informacje.
    5. Jeśli byłabym poinformowana o konieczności zdawania dodatkowych
    egzaminów, to ze względu na wychowywanie dziecka, jak również to, że pracuję
    na pełnym etacie, nie zdecydowałabym się na podjęcie dalszej nauki, ponieważ
    nie dysponuję wystarczającą ilością czasu, aby zdać dodatkowe przedmioty. Nie
    bez znaczenia pozostaje fakt, że jest ich aż osiem (8).
    6. W regulaminie Szkoły, dostępnym na jej stronach internetowych, nie
    znalazłam żadnych przepisów prawnych, na podstawie których, Uczelnia mogłaby
    odmówić mi zwrotu poniesionych przeze mnie opłat.

    Mam nadzieję, że Władze Uczelni wykażą zrozumienie mojej sytuacji i odniosą
    się przychylnie do złożonego przeze mnie podania.

    Czy dobrze to sformuowałam ?
    Bardzo Ci dziękuję za dotychczasową pomoc,
    Pozdrawiam,
    Katarzyna

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2003-11-19 19:15:57
    Temat: Re: czy można podać prywatną wyższą szkołę do sądu ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Pewnie możesz, ale oni nie muszą się już na to zgodzić.


  • 7. Data: 2003-11-20 17:23:21
    Temat: Re: czy można podać prywatną wyższą szkołę do sądu ?
    Od: "katarzyna" <v...@p...onet.pl>

    Bardzo Ci dziękuję za pomoc :)
    Właśnie dostałam decyzję, że jednak oddadzą mi czesne, przepadło wpisowe, ale
    i tak jestem zadowolona.
    Uff. jutro idę po zwrot kasy.
    Pozdrawiam,
    Kaśka


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2003-11-20 18:14:45
    Temat: Re: czy można podać prywatną wyższą szkołę do sądu ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Całą przyjemność po mojej stronie, choć jakiegoś wielkiego wpływu na
    sukces nie miałem.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1