eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › blad kasjerki, brak biletu, mandat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 11. Data: 2003-11-24 18:57:50
    Temat: Re: blad kasjerki, brak biletu, mandat
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Ja proponowal bym problem przedstawic na grupie pl.misc.kolej. Ta grupa
    jest jak najbardziej wlasciwa, ale tam jest wiecej specjalistów od biletów
    kolejowych. Zreszta przejrzenie archiwum tamtej grupy powinno wiele
    wyjasnic.

    Uwazam, ze co do zasady pracownicy RENOMY w tym wypadku mieli racje. W
    koncu bilet nie obejmowal odcinka G-H, a oni nie moga znac tabel platnosci
    na pamiec. Ja bym proponowal jednak wystosowac pismo do PKP z prosba o
    anulowanie kary. I moim zdaniem wystarczajacym argumentem bedzie fakt, ze
    cena biletu A-H i A-G jest jednakowa. Z tym, ze moga sie przychylic, ale
    nie musza.


  • 12. Data: 2003-11-24 22:08:46
    Temat: Odp: blad kasjerki, brak biletu, mandat
    Od: "tch" <t...@w...pl>

    a ja bym sie tutaj doszukiwal winy kasjerki /tym bardziej ze kolega swiadek/
    i próbowal ja obciazyc stratami
    co to znaczy ze musial sprawdzicczy bilet dobry?
    a gdyby byl niewidomy? co mialby zrobic? komisariat notariusz czy co ?
    kasjerka za prace bierze pieniadze i powinna wykonywac ja z nalezyta
    starannoscia.
    tak samo nikt nie wymaga od klienta czy wydano mu reszte w prawdziwych
    czy falszywych pieniadzach zaklada sie ze jest ok.
    jest cos takiego jak uczciwosc kupiecka.



  • 13. Data: 2003-11-24 22:34:54
    Temat: Re: blad kasjerki, brak biletu, mandat
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > a ja bym sie tutaj doszukiwal winy kasjerki /tym bardziej ze kolega
    swiadek/
    > i próbowal ja obciazyc stratami

    Tyle ze jak dotad nikt nie poniosl zadnych strat :-)

    pdr
    Olo



  • 14. Data: 2003-11-24 23:20:31
    Temat: Re: blad kasjerki, brak biletu, mandat
    Od: "Psychik" <p...@c...pl>

    Uzytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...iq.pl>

    > Niestety pomiedzy stacja G i H zostalismy skontrolowani i otrzymalismy
    > wezwanie do zaplaty 110zl kary.

    PKP nie stosuje "oplat karnych", ale "oplaty dodatkowe/specjalne".
    roznica jest taka, ze z tych pierwszych musieliby dzielic sie z lokalnym
    urzedem miasta, a z oplaty dodatkowej juz nie, bo to nie kara. nawet jesli
    bedziesz sie odwolywal i uznaja Twoja racje, to i tak dowala Ci oplate za
    postepowanie. u mnie wynioslo to 2 lata temu 49,94zl :-( a sprawa dotyczyla
    legitymacji. kanarzyca stwierdzila, ze jest falszywa, skonfiskowala ja i
    dowalila tez cos kolo 100zl (do wczesniej zaplaconych 15zl za bilet
    studencki). okazalo sie, ku memu zdziwnieiu ;-), ze legitymacja jest jednak
    prawdziwa i prokuratura umorzyla sprawe oddsylajac mi dokument do domu (a
    powinni do organu wydajacego, czyli uczelni ;-) heh... zaplacilem te
    49,94zl, bo starzy dali siano, zeby spac spokojnie w nocy :-)
    aha... a na legitymacji jezdze do dzis, a tej kanarzycy smieje sie w
    twarz i specjalnie podtykam jej pod nos, zeby sobie sprawe przypomniala.
    tip: chodzi o kanarzyce na trasie poznan-wroclaw, taka ruda suke, ktora
    zawsze nosi wzorzyste rajstopy, bleee... ;-)

    psychik


  • 15. Data: 2003-11-24 23:30:34
    Temat: Re: blad kasjerki, brak biletu, mandat
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > nawet jesli
    > bedziesz sie odwolywal i uznaja Twoja racje, to i tak dowala Ci oplate za
    > postepowanie. u mnie wynioslo to 2 lata temu 49,94zl :-(

    Obecnie ztcw ktos poszedl po rozum do glowy i zmniejszyli ta oplate do
    bodajze 12 zl.

    pdr
    Olo



  • 16. Data: 2003-11-25 00:05:24
    Temat: Re: blad kasjerki, brak biletu, mandat
    Od: Bartosz Lukasz Radko <b...@e...com>

    Robert Tomasik wrote:

    > Uwazam, ze co do zasady pracownicy RENOMY w tym wypadku mieli racje. W
    > koncu bilet nie obejmowal odcinka G-H, a oni nie moga znac tabel platnosci
    > na pamiec.

    Powinni. To proste.

    > Ja bym proponowal jednak wystosowac pismo do PKP z prosba o
    > anulowanie kary. I moim zdaniem wystarczajacym argumentem bedzie fakt, ze
    > cena biletu A-H i A-G jest jednakowa.

    Jak wyżej wyłożyłem, gdyby jechali z A do H, to nie byłoby sprawy, a
    błąd kontrolerów byłby ewidentny. Problem w tym, że jechali z H do A.
    Zwróć uwagę, że gdyby nie zostali złapani, mogliby pojechać jeszcze za
    stację A, w razie czego tłumacząc się, że jadą do stacji X, do której
    bilet z G kosztuje tyle samo, co do A.
    Najlepiej zrobić rysunek:

    X---A=====G---H

    Ceny biletów z G do A, z H do A i z G do X są jednakowe.
    Cena biletu z H do X jest wyższa.
    Jadą z H do X z biletem G-A.
    Na odcinku H-G tłumaczą się, że jadą do A, a bilet z H kosztuje tyle, co
    z G.
    Na odcinku A-X tłumaczą się, że jadą z G, a bilet do X kosztuje tyle, co
    do A.
    Zarobili różnicę w cenach biletów H-X i G-A.
    Reasumując - nie widzę szans na pozytywne rozpatrzenie reklamacji. Taki
    precedens otworzyłby drogę do przekrętów.

    BR


  • 17. Data: 2003-11-25 14:22:07
    Temat: Re: blad kasjerki, brak biletu, mandat
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...iq.pl>

    Tomasz Pyra wrote:

    > Spotkala mnie i mojego kolege taka sytuacja:

    Napisalem odwolanie. Napiszcie czy czegos brakuje, czy cos byscie jeszcze
    umiescili, albo wyrzucili. Bledy ortograficzne tez ;)

    Niestety nie pisze o tym ze kolege spotkalo to samo (myslicie ze to jest
    bardzo wazne? jeszcze mozna dopisac), kontroler spisujac kolege narobil
    bledow w jego danych i prawdopodobnie nigdy wezwanie do niego nie trafi, w
    kazdym razie kolega przyjal taktyke nieujawniania sie.

    P.S. Kodowanie chyba dobre ;)




    Odwołanie
    od nałożonej należności za przejazd
    (nr wezwania: seria X nr 123456789)

    Dnia 3 listopada 2003r. w dworcowej kasie należącej do firmy ?ZW Renoma?,
    zgłosiłem chęć nabycia biletu miesięcznego T/P na trasę SKM relacji Gdynia
    Redłowo-Gdańsk Politechnika. Mieszkam w okolicy stacji Gdynia-Redłowo,
    natomiast studiuję na Politechnice Gdańskiej.
    Kasjerka zaproponowała mi sprzedaż biletu na dłuższą trasę w tej samej cenie
    (w tym samym zakresie odległości 13-18km). Na skutek pomyłki kasjerki
    sprzedany został bilet na trasę Gdynia Główna-Gdańsk Wrzeszcz o długości
    16km (zamiast biletu na trasę Gdynia Główna-Gdańsk Politechnika o długości
    18km).
    Ponieważ sprawdziłem cenę biletu, oraz miałem zapewnienie od kasjerki
    mówiącej, że jest to bilet na dłuższą trasę uważam, że dopełniłem polecenia
    upewnienia się o poprawności biletu przy zakupie.

    Dnia 21 marca 2003 roku wracając ze szkoły zostałem, po wejściu do pociągu
    na stacji Gdańsk Politechnika, skontrolowany przez kontrolerów firmy ?ZW
    Renoma?, od których otrzymałem wezwanie do uiszczenia należności w
    wysokości 111.39Zł.

    Ponieważ pomyłka w wystawianiu biletu została popełniona przez kasjerkę, a
    ja zapłaciłem za bilet odpowiednią kwotę pieniędzy uważam, że opłata
    dodatkowa nałożona została niesłusznie i w związku z tym proszę o jej
    anulowanie.

    Nie mogło dojść z mojej strony do pomyłki podczas zakupu biletu. Jestem
    studentem Politechniki Gdańskiej, i nie pomyliłbym przystanku
    Gdańsk-Politechnika z żadnym innym, natomiast kupno przeze mnie biletu do
    stacji bliższej niż Gdańsk Politechnika było by pozbawione sensu, gdyż z
    usług SKM korzystam tylko w celu dojazdu i powrotu ze szkoły.

    Podkreślam to, że przewoźnik w wyniku zaistniałej sytuacji, nie poniósł
    żadnej straty (cena na bilecie, który kupiłem, jest taka sama jak w
    przypadku biletu Gdynia Głowna-Gdańsk Politechnika, który powinienem
    otrzymać w kasie).
    Jedyną stratę ponoszę ja, gdyż od dnia kontroli, część drogi na uczelnie (od
    stacji Gdańsk-Wrzeszcz) muszę pokonywać tramwajem, co wiąże się z
    dodatkowymi opłatami i stratą czasu.


    Tomasz Pyra

    Załączniki:
    Kserokopia biletu nr 123456
    Kserokopia legitymacji studenckiej nr 123456/XYZ


  • 18. Data: 2003-11-25 17:39:57
    Temat: Re: blad kasjerki, brak biletu, mandat
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Odwołanie
    > od nałożonej należności za przejazd

    od nałozonej opłaty dodatkowej.

    > Nie mogło dojść z mojej strony do pomyłki podczas zakupu biletu.
    Jestem
    > studentem Politechniki Gdańskiej, i nie pomyliłbym przystanku
    > Gdańsk-Politechnika z żadnym innym, natomiast kupno przeze mnie biletu do
    > stacji bliższej niż Gdańsk Politechnika było by pozbawione sensu, gdyż z
    > usług SKM korzystam tylko w celu dojazdu i powrotu ze szkoły.

    ...a ponadto nadmieniam raz jeszcze iz cena mojego biletu jest identyczna z
    ceną biletu, który powinienem nabyc, także chęć pozyskania oszczędnosci
    kosztem PKP równiez nie wchodzi w grę.

    > Załączniki:
    > Kserokopia biletu nr 123456
    > Kserokopia legitymacji studenckiej nr 123456/XYZ

    Druk wezwania też wypadałoby dołączyć. No i oczywiscie nie zapomnij wysłac
    poleconym zeby cos nie zginęło.

    pdr
    Olo



  • 19. Data: 2003-11-25 17:53:47
    Temat: Re: blad kasjerki, brak biletu, mandat
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    > Powinni. To proste.

    To proste, jeśli chodzi o jeden odcinek. Gorzej, jeśli tych odcinków jest
    miliony.
    >
    > Jak wyżej wyłożyłem, gdyby jechali z A do H, to nie byłoby sprawy, a
    > błąd kontrolerów byłby ewidentny. Problem w tym, że jechali z H do A.
    > Zwróć uwagę, że gdyby nie zostali złapani, mogliby pojechać jeszcze za
    > stację A, w razie czego tłumacząc się, że jadą do stacji X, do której
    > bilet z G kosztuje tyle samo, co do A.
    > Najlepiej zrobić rysunek:
    >
    > X---A=====G---H
    (...)

    Bardzo słuszna uwaga pod warunkiem, że stacja X istnieje, a Stacja A nie
    jest stacją końcową. Tutaj ewentualnie dowodem mogło by być stałę
    korzystanie z biletu na odcinku A-H. Ale oczywiście PKP może odwołanie
    uznać, albo nie.


  • 20. Data: 2003-11-25 17:56:52
    Temat: Re: blad kasjerki, brak biletu, mandat
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Moim zdaniem nie przejdzie. No to upraszczając wynika z tego, trasę znasz
    doskonale, w życiu nie kupiłbyś biletu na trasie A-G, kasjerka powiedziała
    Ci, że G znajduje się za H, a ty pomimo świetnej znajomości trasy
    uwierzyłeś, ze to prawda i kupiłeś taki bilet. Nie widzisz jakiś
    sprzeczności w tym?

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1