eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zysk z przyjmowania kart
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 66

  • 11. Data: 2010-03-07 17:39:15
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-03-07 17:44, Użytkownik BK napisał:

    >>>> często tu pojawia się marudzenie, że taki czy inny sprzedawca odmawia
    >>>> przyjmowania kart, a ja zauważam odwrotne tendencje. Jakiś czas temu
    >>>> sieć barów MacDonalda wprowadził karty i je szeroko reklamował, a teraz
    >>>> sieć punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kartą.
    >>>> Ciekawe, bo niby płacenie kartą to zmniejszenie zysku sprzedawcy.
    >>>> --
    >>>> Przemysław Adam Śmiejek
    >>> Mniejsze koszty obslugu gotowki.
    >> W normalnym sklepie jakim cudem ?
    >> I tak mają normalna kasę z kasjerką, przyjmują bilon i gotówkę
    >> które potem trzeba zawieźć do banku. To jaka to oszczędność jak do
    >> banku zawiozą jeden czy dwa worki mniej ?
    >>
    > Ale mowimy o normalnym sklepie czy sieci typu McDonald? :)

    A będzie między nimi jakaś różnica w obsłudze przy podobnej
    wielkości obrocie dziennym ?

    > Efekt sklali - mniej gotowki to mniejsze koszty transportu, liczenia,
    > wplat i obslugi rachunku bankowego. Dodatkowo mniejszy koszt ew.
    > falszywek i pomylek kasjerskich. Do tego fakt, ze zapewne McDonald ma
    > troche taniej ta obsluge kartowa niz zwykly sklep i zapewne wychodza
    > na plus.

    Gotówkę i tak musisz przewieźć, skoro nie jest to mały sklepik
    gdzie Pani Jadzia poleci do banku jak się odpowiedni dużo
    nazbiera to masz "bankowóz" z konwojem zamówiony na stałe pory.
    Ilość personelu do liczenia też raczej zostanie niezmienna jak
    jakaś grupa klientów zacznie płacić kartami.
    Pamiętaj że kartą płaci tylko jakiś procent klientów więc
    całkiem z obsługi gotówki nie zrezygnujesz i oszczędności
    mieć z tego powodu nie będziesz.


    Pozdrawiam


  • 12. Data: 2010-03-07 17:42:27
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    Jest X miejsc (np. moj dentysta) gdzie płacący kartą ma zniżkę. Czasem
    nawet dużą.

    MJ


  • 13. Data: 2010-03-07 18:43:12
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: <s...@a...pl>

    > Transport jednego - dwóch worków mniej.
    > Możliwość ubezpieczenia na niższą kwotę zapasów gotówki.
    > Mniejsze ryzyko przyjęcia sfałszowanego banknotu.
    > Niższe opłaty za wpłatę gotówki na konto.
    > Mniejsza strata w przypadku napadu.
    > Ograniczenie czasu przeliczania, sortowania i banderolowania pieniędzy.
    > Brak konieczności trzymania dużych zapasów bilonu.

    I jeszcze jeden ważny punkt: W przypadku udanego napadu mniejsze straty gotówki.


  • 14. Data: 2010-03-07 18:46:19
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    On 07.03.2010 19:43, s...@a...pl wrote:
    >> Transport jednego - dwóch worków mniej.
    >> Możliwość ubezpieczenia na niższą kwotę zapasów gotówki.
    >> Mniejsze ryzyko przyjęcia sfałszowanego banknotu.
    >> Niższe opłaty za wpłatę gotówki na konto.
    >> Mniejsza strata w przypadku napadu.
    >> Ograniczenie czasu przeliczania, sortowania i banderolowania pieniędzy.
    >> Brak konieczności trzymania dużych zapasów bilonu.
    >
    > I jeszcze jeden ważny punkt: W przypadku udanego napadu mniejsze straty
    > gotówki.

    A ten: w przypadku platnosci podrobiona karta i sfalszowanego podpisu,
    odpowiada sklep?
    Nie kazdy sprzedawca jest grafologiem...

    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 15. Data: 2010-03-07 18:47:55
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: BK <b...@g...com>

    On 7 Mar, 18:39, RadoslawF <r...@w...pl> wrote:
    > Dnia 2010-03-07 17:44, U ytkownik BK napisa :
    >
    > >>>> cz sto tu pojawia si marudzenie, e taki czy inny sprzedawca odmawia
    > >>>> przyjmowania kart, a ja zauwa am odwrotne tendencje. Jaki czas temu
    > >>>> sie bar w MacDonalda wprowadzi karty i je szeroko reklamowa , a teraz
    > >>>> sie punkt w z napojami abka daje Col w prezencie, jak si p aci kart .
    > >>>> Ciekawe, bo niby p acenie kart to zmniejszenie zysku sprzedawcy.
    > >>>> --
    > >>>> Przemys aw Adam miejek
    > >>> Mniejsze koszty obslugu gotowki.
    > >> W normalnym sklepie jakim cudem ?
    > >> I tak maj normalna kas z kasjerk , przyjmuj bilon i got wk
    > >> kt re potem trzeba zawie do banku. To jaka to oszcz dno jak do
    > >> banku zawioz jeden czy dwa worki mniej ?
    >
    > > Ale mowimy o normalnym sklepie czy sieci typu McDonald? :)
    >
    > A b dzie mi dzy nimi jaka r nica w obs udze przy podobnej
    > wielko ci obrocie dziennym ?

    serio pytasz? ;)

    to co potrafi sobie wynegocjowac mcdonald to nie to samo co normalny
    sklep

    >
    > > Efekt sklali - mniej gotowki to mniejsze koszty transportu, liczenia,
    > > wplat i obslugi rachunku bankowego. Dodatkowo mniejszy koszt ew.
    > > falszywek i pomylek kasjerskich. Do tego fakt, ze zapewne McDonald ma
    > > troche taniej ta obsluge kartowa niz zwykly sklep i zapewne wychodza
    > > na plus.
    >
    > Got wk i tak musisz przewie , skoro nie jest to ma y sklepik
    > gdzie Pani Jadzia poleci do banku jak si odpowiedni du o
    > nazbiera to masz "bankow z" z konwojem zam wiony na sta e pory.
    > Ilo personelu do liczenia te raczej zostanie niezmienna jak
    > jaka grupa klient w zacznie p aci kartami.
    > Pami taj e kart p aci tylko jaki procent klient w wi c
    > ca kiem z obs ugi got wki nie zrezygnujesz i oszcz dno ci
    > mie z tego powodu nie b dziesz.
    >
    > Pozdrawiam

    Rozmawiamy o tym co Ci sie wydaje czy o tym jak jest? :)


    Wplaty bilonu na rachunki firmowe to np. 2% prowizji od takiej wplaty.
    Czyli karta przy duzym obrocie nie wyjdzie drozej a zmniejszaja sie
    takze koszty przechowania, transportu, ubezpieczenia, liczenia i
    ryzyko np. falszywek, pomylek kasjerow czy kradziezy.

    Suma sumarum na takim biznesie (promowanie kart) mozna wyjsc na plus
    jesli ma sie klinetow aktywnie korzystajacych z kart (czyli duze
    miasto, sporo mlodych ludzi - patrz fast food czy stacja benzynowa :)






  • 16. Data: 2010-03-07 18:53:12
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2010-03-07 19:46, Tomasz Chmielewski pisze:

    > A ten: w przypadku platnosci podrobiona karta i sfalszowanego podpisu,
    > odpowiada sklep?
    > Nie kazdy sprzedawca jest grafologiem...

    Nie ma róży bez ognia.

    --
    spp


  • 17. Data: 2010-03-07 18:53:56
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: BK <b...@g...com>

    On 7 Mar, 18:39, RadoslawF <r...@w...pl> wrote:
    > Dnia 2010-03-07 17:44, U ytkownik BK napisa :
    >
    > >>>> cz sto tu pojawia si marudzenie, e taki czy inny sprzedawca odmawia
    > >>>> przyjmowania kart, a ja zauwa am odwrotne tendencje. Jaki czas temu
    > >>>> sie bar w MacDonalda wprowadzi karty i je szeroko reklamowa , a teraz
    > >>>> sie punkt w z napojami abka daje Col w prezencie, jak si p aci kart .
    > >>>> Ciekawe, bo niby p acenie kart to zmniejszenie zysku sprzedawcy.
    > >>>> --
    > >>>> Przemys aw Adam miejek
    > >>> Mniejsze koszty obslugu gotowki.
    > >> W normalnym sklepie jakim cudem ?
    > >> I tak maj normalna kas z kasjerk , przyjmuj bilon i got wk
    > >> kt re potem trzeba zawie do banku. To jaka to oszcz dno jak do
    > >> banku zawioz jeden czy dwa worki mniej ?
    >
    > > Ale mowimy o normalnym sklepie czy sieci typu McDonald? :)
    >
    > A b dzie mi dzy nimi jaka r nica w obs udze przy podobnej
    > wielko ci obrocie dziennym ?
    >
    > > Efekt sklali - mniej gotowki to mniejsze koszty transportu, liczenia,
    > > wplat i obslugi rachunku bankowego. Dodatkowo mniejszy koszt ew.
    > > falszywek i pomylek kasjerskich. Do tego fakt, ze zapewne McDonald ma
    > > troche taniej ta obsluge kartowa niz zwykly sklep i zapewne wychodza
    > > na plus.
    >
    > Got wk i tak musisz przewie , skoro nie jest to ma y sklepik
    > gdzie Pani Jadzia poleci do banku jak si odpowiedni du o
    > nazbiera to masz "bankow z" z konwojem zam wiony na sta e pory.
    > Ilo personelu do liczenia te raczej zostanie niezmienna jak
    > jaka grupa klient w zacznie p aci kartami.
    > Pami taj e kart p aci tylko jaki procent klient w wi c
    > ca kiem z obs ugi got wki nie zrezygnujesz i oszcz dno ci
    > mie z tego powodu nie b dziesz.
    >
    > Pozdrawiam

    Ale rozmawiamy o tym jak jest czy jak Ci sie wydaje, ze jest? :)

    Pamietaj, ze firmy placa spore prowizje za wplaty gotokowe. Przy
    wplatach z zawartoscia bilonu ten % moze byc spory (np. 2-3%). Czyli
    zamiana gotowki na karte prowizyjnie niewiele zmieni. Zmniejszony
    obrot gotowkowy pozwala zmniejszyc koszty ubezpieczenia, transportu,
    liczenia, ryzyko falszywek, pomylek kasjerskich czy kradziezy.

    Jak masz dobrych klientow (aktywnie korzystajacych z krat) bo np. to
    fast food lub stacja benzynowa w bardzo duzym miescie to mozna na
    promowaniu kart zarobic.


  • 18. Data: 2010-03-07 18:58:23
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>



    W dniu 2010-03-07 16:57, Olgierd pisze:
    > Dnia Sun, 07 Mar 2010 16:02:20 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
    >
    >> a teraz sieć
    >> punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kartą.
    >
    > Ale dostałeś taki napój lub chociaż widziałeś jak ktoś dostał? Bo
    > słyszałem, że promocja jest tylko w reklamach internetowych, a w sklepach
    > jej nie ma.

    Źle słyszałeś. Dwa takie kupiłem w Ropusze na Waryniolu, a jeden w
    innej, już nie pamiętam której.

    Dla odmiany ja nie widziałem ani jednej takiej reklamy (adblock
    działa?), tylko dowiedziałem się od obsługi, jak mi kazali sobie wybrać.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 19. Data: 2010-03-07 19:08:22
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-03-07 19:53, Użytkownik BK napisał:

    > Ale rozmawiamy o tym jak jest czy jak Ci sie wydaje, ze jest? :)

    Mam wrażenie że Ty zapominasz jak jest a piszesz jak ci się wydaje
    że będzie kiedy sklep przestanie całkiem obracać gotówką.

    > Jak masz dobrych klientow (aktywnie korzystajacych z krat) bo np. to
    > fast food lub stacja benzynowa w bardzo duzym miescie to mozna na
    > promowaniu kart zarobic.

    Ta jaki procent obrotu przejdzie przez te karty ?


    Pozdrawiam


  • 20. Data: 2010-03-07 19:11:46
    Temat: Re: Zysk z przyjmowania kart
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-03-07 19:47, Użytkownik BK napisał:

    >>> Ale mowimy o normalnym sklepie czy sieci typu McDonald? :)
    >> A b dzie mi dzy nimi jaka r nica w obs udze przy podobnej
    >> wielko ci obrocie dziennym ?
    >
    > serio pytasz? ;)
    >
    > to co potrafi sobie wynegocjowac mcdonald to nie to samo co normalny
    > sklep

    Normalne sklepy zrzeszają się w spore grupy/sieci pod jednym logiem
    właśnie w celu wynegocjowania korzystnych warunków.
    Uważasz że nawet jeśli będzie różnica to będzie ona dla sklepów
    takiej grupy odczuwalna ?


    Pozdrawiam

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1