eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wyrzucony z zajęć za... ładowanie laptopa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 66

  • 1. Data: 2011-11-22 20:25:36
    Temat: Wyrzucony z zajęć za... ładowanie laptopa
    Od: Mateusz <m...@o...pl>

    Dziś miała taka oto sytuacja. Na matematyce mieliśmy kolokwium. Gdy
    kobieta pisała na tablicy zadania kolega szybciutko w ostatniej ławce
    położył na blacie laptopa i podłączył wtyczkę do gniazdka aby się
    bateria naładowała. Minęło może z 10 minut kobieta wstała od biurka i
    zaczęła chodzić po klasie. Gdy zauważyła laptopa dosłownie zakrzyczała
    "czyj to laptop!". Kolega mówi że jego. kobieta dalej wysokim tonem. "co
    Pan robi, Pan kradnie prąd tak nie wolno". Wzięła mu kartkę wpisała
    dwóję i powiedziała że ma przyjść na termin poprawkowy.

    Co można takiej kobiecie zrobić. Złożyć skargę do dziekana? Czy może dać
    sobie spokój i przyjąć to jaką ona jest?


  • 2. Data: 2011-11-22 21:35:06
    Temat: Re: Wyrzucony z zajęć za... ładowanie laptopa
    Od: Jacek <n...@g...com>

    Miało babsko PMS-a a wtedy nie ma co liczyć na logiczne rozumowanie.
    Trzeba rozważyć, czy warto z babskim zadzierać, a może roślinę kupić i
    pójść przeprosić, a przy okazji przedstawić wyliczenie wartości tego
    skradzionego prądu.
    Jacek
    PS
    mam kolegę, który komórkę ładuje tylko w pracy, bo myśli, że zaoszczędzi
    w domu na prądzie, a więc ten tok rozumowania, mimo, że idiotyczny nie
    jest odosobniony


  • 3. Data: 2011-11-22 23:00:12
    Temat: Re: Wyrzucony z zajęć za... ładowanie laptopa
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-11-22 20:25:36 +0000, Mateusz <m...@o...pl> said:

    > kobieta dalej wysokim tonem. "co Pan robi, Pan kradnie prąd tak nie
    > wolno". Wzięła mu kartkę wpisała dwóję i powiedziała że ma przyjść na
    > termin poprawkowy.
    >
    > Co można takiej kobiecie zrobić.

    Świetne zdanie, szkoda, że nie pytanie.
    ;>>>



    > Złożyć skargę do dziekana?

    Jasne, prawo nie zabrania.



    > Czy może dać sobie spokój i przyjąć to jaką ona jest?

    Jasne, prawo nie zabrania zachowywać się normalnie.



    --
    Bydlę


  • 4. Data: 2011-11-23 01:07:06
    Temat: Re: Wyrzucony z zajęć za... ładowanie laptopa
    Od: to <t...@x...abc>

    begin Mateusz

    > Dziś miała taka oto sytuacja. Na matematyce mieliśmy kolokwium. Gdy
    > kobieta pisała na tablicy zadania kolega szybciutko w ostatniej ławce
    > położył na blacie laptopa i podłączył wtyczkę do gniazdka aby się
    > bateria naładowała. Minęło może z 10 minut kobieta wstała od biurka i
    > zaczęła chodzić po klasie. Gdy zauważyła laptopa dosłownie zakrzyczała
    > "czyj to laptop!". Kolega mówi że jego. kobieta dalej wysokim tonem. "co
    > Pan robi, Pan kradnie prąd tak nie wolno". Wzięła mu kartkę wpisała
    > dwóję i powiedziała że ma przyjść na termin poprawkowy.

    Ja bym zrobił dym, bo obojętne co ta pipa sądzi o ładowaniu laptopa, to
    nie ma prawa z tego powodu zmieniać oceny na kolokwium. Niemniej skoro
    jest na tyle bezczelna że to zrobiła, to być może Twoja uczelnia jest na
    tyle debilna, że takie zachowania wykładowców są tam tolerowane. Jest
    więc spore ryzyko, że robiąc dym utrudnisz sobie zaliczenie przedmiotu i
    nic szczególnego nie wskórasz. Pytanie, czy wolisz być pipą do kwadratu i
    to olać, czy nauczyć się porządnie matematyki w tym semestrze.

    Tak czy owak po tym, że piszesz o tej idiotycznej sprawie na newsy,
    zamiast natychmiast zjawić się u dziekana czy innego re(a)ktora z
    awanturą wnoszę, że najlepiej dla Ciebie będzie, jeśli sprawę zignorujesz
    i przyjdziesz ze spuszczoną głową na poprawkę.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 5. Data: 2011-11-23 10:01:43
    Temat: Re: Wyrzucony z zajęć za... ładowanie laptopa
    Od: RadoslawF <r...@o...pl>

    Dnia 2011-11-22 22:35, Użytkownik Jacek napisał:

    > mam kolegę, który komórkę ładuje tylko w pracy, bo myśli, że zaoszczędzi
    > w domu na prądzie, a więc ten tok rozumowania, mimo, że idiotyczny nie
    > jest odosobniony

    Nie jest.
    Znam typa co jak nie naładuje w pracy to ładuje w samochodzie.
    Bo doszedł do wniosku że za prąd w samochodzie (własnym) też
    nie płaci.
    Tak ludzie kombinują jak im małe rozumki pozwalają.


    Pozdrawiam


  • 6. Data: 2011-11-23 10:09:19
    Temat: Re: Wyrzucony z zajęć za... ładowanie laptopa
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 22.11.2011 21:25, Mateusz pisze:

    > zaczęła chodzić po klasie. Gdy zauważyła laptopa dosłownie zakrzyczała
    > "czyj to laptop!". Kolega mówi że jego. kobieta dalej wysokim tonem. "co
    > Pan robi, Pan kradnie prąd tak nie wolno". Wzięła mu kartkę wpisała
    > dwóję i powiedziała że ma przyjść na termin poprawkowy.

    A jak myje ręce w łazience uczelnianej to kradnie wodę?

    Ale idiotka...


  • 7. Data: 2011-11-23 15:19:32
    Temat: Re: Wyrzucony z zajęć za... ładowanie laptopa
    Od: "kamtzu" <...@...pl>

    Użytkownik "RadoslawF" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:jaiga6$523$1@news.onet.pl...
    > Bo doszedł do wniosku że za prąd w samochodzie (własnym) też
    > nie płaci.

    hehe niedawno ktos obliczyl na pl.misc.samochody ze koszt kWh w samochodzie
    wynosi chyba ok. 5zl ;)



  • 8. Data: 2011-11-23 15:41:24
    Temat: Re: Wyrzucony z zajęć za... ładowanie laptopa
    Od: RadoslawF <r...@o...pl>

    Dnia 2011-11-23 16:19, Użytkownik kamtzu napisał:

    >> Bo doszedł do wniosku że za prąd w samochodzie (własnym) też
    >> nie płaci.
    >
    > hehe niedawno ktos obliczyl na pl.misc.samochody ze koszt kWh w samochodzie
    > wynosi chyba ok. 5zl ;)

    Jeśli używasz pojazdu jako generatora to będzie bardzo drogi.
    Jeśli prąd pozyskujesz przy okazji dojazdu np. do pracy to
    będzie tani. Tańszy od tego z elektrowni raczej nie będzie
    ale pobór takiej malej ilości mocy jak do ładowania telefonu
    komórkowego jest niemierzalny na zwiększenie zużycia paliwa
    więc obliczenia są czysto teoretyczne i zawsze można wykazywać
    że były błędne.


    Pozdrawiam


  • 9. Data: 2011-11-23 18:22:12
    Temat: Re: Wyrzucony z zajęć za... ładowanie laptopa
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2011-11-23 16:41, RadoslawF wrote:

    > Jeśli używasz pojazdu jako generatora to będzie bardzo drogi.
    > Jeśli prąd pozyskujesz przy okazji dojazdu np. do pracy to
    > będzie tani. Tańszy od tego z elektrowni raczej nie będzie
    > ale pobór takiej malej ilości mocy jak do ładowania telefonu
    > komórkowego jest niemierzalny na zwiększenie zużycia paliwa

    Oszczędności na nieładowaniu w domu również:P

    Shrek.


  • 10. Data: 2011-11-24 06:24:02
    Temat: Re: Wyrzucony z zajęć za... ładowanie laptopa
    Od: sebcio <s...@w...pl>

    W dniu 2011-11-22 21:25, Mateusz pisze:
    > Dziś miała taka oto sytuacja. Na matematyce mieliśmy kolokwium. Gdy
    > kobieta pisała na tablicy zadania kolega szybciutko w ostatniej ławce
    > położył na blacie laptopa i podłączył wtyczkę do gniazdka aby się
    > bateria naładowała. Minęło może z 10 minut kobieta wstała od biurka i
    > zaczęła chodzić po klasie. Gdy zauważyła laptopa dosłownie zakrzyczała
    > "czyj to laptop!". Kolega mówi że jego. kobieta dalej wysokim tonem. "co
    > Pan robi, Pan kradnie prąd tak nie wolno". Wzięła mu kartkę wpisała
    > dwóję i powiedziała że ma przyjść na termin poprawkowy.
    >
    > Co można takiej kobiecie zrobić. Złożyć skargę do dziekana? Czy może dać
    > sobie spokój i przyjąć to jaką ona jest?
    Ja bym nie zaczynał za bardzo, przeprosił i powiedział że nie wiedziałem
    ze tak nie wolno, chyba zależy Ci na skończeniu studiów????

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1