eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wolne od wad prawnych ? - dlugie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 11. Data: 2004-05-22 10:38:39
    Temat: Re: Wolne od wad prawnych ? - dlugie
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik bd napisał:
    > bzdura! bank jako zastawnik odebral poprzez komornika samochod od zastawcy,

    Jeżeli to bank odebrał SWOJE auto to po kiego sprzedawał przez komornika !?
    Większej głupoty nie potrafię sobie wyobrazić.

    > zabral je zastawcy na wniosek zastawnika.

    Tego akurat nigdzie nie doczytałem i nadal nie potrafię doczytać.

    > albo na wniosek właściciela likwiduje dotychczasowy dowód rejestracyjny,
    > wystawiając jednocześnie nowy dowód rejestracyjny.

    I wszystko na temat.
    Na drugi raz dokładniej czytaj przepisy.

    zdrówka
    Arek


    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 12. Data: 2004-05-22 10:51:14
    Temat: Re: Wolne od wad prawnych ? - dlugie
    Od: "bd" <b...@o...pl>

    > > bzdura! bank jako zastawnik odebral poprzez komornika samochod od zastawcy,
    >
    > Jeżeli to bank odebrał SWOJE  auto to po kiego sprzedawał przez komornika !?
    > Większej głupoty nie potrafię sobie wyobrazić.

    takie jest prawo. i bank nie odebral SWOJEGO auta, lecz auto zastawione.
    zastawione moze byc nawet auto osoby zupelnie obcej/trzeciej. bank raczej
    nie kupuje auta kiedy udziela na nie kredytu... zastaw natomiast daje mu
    prawo odebrania tego auta w razie zaprzestania splaty. a jesli wlasciciel
    nie chce dobrowolnie oddac auta musi to zrobic komornik. tak trudno to
    zrozumiec?


    > > zabral je zastawcy na wniosek zastawnika.
    >
    > Tego akurat nigdzie nie doczytałem i nadal nie potrafię doczytać.

    to wynika z tresci posrednio. a na pewno nie wynika, ze auto zabrano komus
    trzeciem, przypadkowemu - jak sugerowales.


    > >  albo na wniosek właściciela likwiduje dotychczasowy   dowód rejestracyjny,
    > > wystawiając jednocześnie nowy dowód rejestracyjny.
    >
    > I wszystko na temat.
    > Na drugi raz dokładniej czytaj przepisy.

    no wlasnie, czytaj uwaznie! bo wciaz Ci sie to nie udaje. wlascicielem
    jest tutaj nowy nabywca i aby wystawic mu nowy dowod rejestracyjny
    musi on przedstawic w urzedzie dokumenty poswiadczajace wykreslenie
    z rejestru.

    pozdr.
    marcin

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 13. Data: 2004-05-22 10:51:18
    Temat: Re: Wolne od wad prawnych ? - dlugie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:c8nam8$it6$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik bd napisał:
    > > bzdura! bank jako zastawnik odebral poprzez komornika samochod od
    zastawcy,
    >
    > Jeżeli to bank odebrał SWOJE auto to po kiego sprzedawał przez
    komornika !?
    > Większej głupoty nie potrafię sobie wyobrazić.

    Szkoda. Bank musi to sprzedać przez komornika, bo reszta pieniążków jest
    dla kredytobiorcy. jakby sam sprzedał, to kredytobiorca miał by zarzut, że
    specjalnie to zrobili tanio. Opisany przez Ciebie scenariusz byłby możliwy
    przy leasingu, gdy jedynym właścicielem jest leasingodawca. Wówczas może
    sobie samochód sprzedać. W wypadku kredytu co prawda bank jest
    właścicielem, ale nie samodzielnie. Jest współwłaścicielem. I stąd musi
    korzystać z pomocy komornika.
    >
    > > zabral je zastawcy na wniosek zastawnika.
    >
    > Tego akurat nigdzie nie doczytałem i nadal nie potrafię doczytać.

    Bo prawdę mówiąc nigdzie nie napisano. Dotąd nie wiemy, czy egzekucja była
    na wniosek podmiotu, na rzecz którego ustanowiono zastaw. Jeśli nie to
    komornik popełnił błąd. Ale nabywca jest i tak kryty. Kłopot ma komornik.


  • 14. Data: 2004-05-22 11:02:19
    Temat: Re: Wolne od wad prawnych ? - dlugie
    Od: "bd" <b...@o...pl>

    > Ja go nie chcę uderzać, tylko sprowokować do przeciwdziałania głupocie
    > ludzkiej. Komornik zaatakowany najprawdopodobniej podejmie kroki zaradcze
    > iz adzwoni do kogo trzeba, by urzednicy przestali się wygłupiać.

    komornik to oleje. nic mu nie da sie zrobic bo nie ma podstaw.


    > Zresztą
    > to komornik powinien wystąpić do sądu o uchylenie zastawu.

    no niekoniecznie, zgodnie z ustawa wnioskowac moze tylko zastawnik (bank),
    zastawca (dluznik) lub osoba, ktora nabyla przedmiot obciazony zastawem
    rejestrowym w sposob powodujacy wygasniecie zastawu. komornik jest tu tylko
    posrednikiem wiec jego zadaniem jest przedmiot zajac i sprzedac. a nabyta
    ruchomosc jest wolna od wad prawnych lecz koniczne jest dopelnienie
    formalnosci zwiazanych z wykresleniem. opisalem to w 2 innych mailach tego
    watku.


    > > > Może
    > > > któraś z tych instytucji będzie mądrzejsza od Wydziału Komunikacji.
    > :-))
    > > wydzial komunikacji nie jest taki glupi w tym przypadku. o ile pamietam,
    > > jest jakies zarzadzenie ministra transportu i gospodarki morskiej w tej
    > > sprawie, ale nie chce mi sie szukac teraz w M.P.
    > >
    > No właśnie. rzecz w tym, że mnie się wydaje, że to Komornik powinien
    > uchylić ów zastaw.

    jak wyzej. i zgodnie z Dz.U. 2000 nr 82 poz. 934 wydzial komunikacji
    zachowal sie poprawnie, ale mogl wyjasnic cala sprawe nowemu nabywcy.

    pozdr.
    marcin


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2004-05-22 15:18:12
    Temat: Re: Wolne od wad prawnych ? - dlugie
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik bd napisał:
    > a jesli wlasciciel nie chce dobrowolnie oddac auta musi to zrobic komornik.
    > tak trudno to zrozumiec?

    Jeśli właściciel nie chce dobrowolnie oddać to wystarczy złożyć doniesienie
    na policję. Niekoniecznie trzeba lecieć do komornika.

    > to wynika z tresci posrednio.

    Nic takiego nie wynika. Równie dobrze mogły to być dwa różne banki dwa różne kredyty.

    > a na pewno nie wynika, ze auto zabrano komus
    > trzeciem, przypadkowemu - jak sugerowales.

    Nic takiego nie sugerowałem. Dałem przykład jak to w takiej sytuacji wygląda.

    > no wlasnie, czytaj uwaznie! bo wciaz Ci sie to nie udaje. wlascicielem
    > jest tutaj nowy nabywca i aby wystawic mu nowy dowod rejestracyjny
    > musi on przedstawic w urzedzie dokumenty poswiadczajace wykreslenie
    > z rejestru.

    Nie. Wystarczy, że wystąpi o wydanie nowego dowodu rejestracyjnego
    w związku z zakupem auta od komornika.
    Jeżeli zaś urzędasy z urzędu mają jakiś problem z tym związany i nie znają prawa
    to niech zapierdalają sami i go sobie wyjaśnią albo niech dokształcą się lub
    zmienią pracę jeśli zrozumienie ustawy przerasta ich możliwości.

    pozdrawiam
    Arek




    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 16. Data: 2004-05-22 15:47:43
    Temat: Re: Wolne od wad prawnych ? - dlugie
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Robert Tomasik napisał:
    > Szkoda. Bank musi to sprzedać przez komornika, bo reszta pieniążków jest

    Nie musi wcale tak sprzedawać bo nie musi być żadnej reszty pieniążków.
    Rzecz ta należy do ZASTAWNIKA, a zastawca jest tylko jej użytkownikiem
    "wpis zastawu rejestrowego do rejestru zastawców jest równoznaczny z wydaniem rzeczy"
    Bank może zabrać auto i sprzedać po cenie potrzebnej mu do spłaty kredytu.
    Oczywiście powinien powiadomić zastawnika o możliwości zakupu auta po wystawionej
    cenie lub o przetargu.

    > Jest współwłaścicielem. I stąd musi korzystać z pomocy komornika.

    Nie jest współwłaścicielem, jest właścicielem tej rzeczy.

    > Bo prawdę mówiąc nigdzie nie napisano. Dotąd nie wiemy, czy egzekucja była
    > na wniosek podmiotu, na rzecz którego ustanowiono zastaw. Jeśli nie to
    > komornik popełnił błąd. Ale nabywca jest i tak kryty. Kłopot ma komornik.

    Właśnie dokładnie to samo mówię.
    Z tym, że komornik za taki numer powinien zostać przykładnie rozstrzelany,
    a co najmniej pozbawiony prawa wykonywania tego zawodu.


    pozdrawiam
    Arek

    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 17. Data: 2004-05-22 15:51:00
    Temat: Re: Wolne od wad prawnych ? - dlugie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:c8nr21$9sq$1@news.onet.pl...

    > Jeśli właściciel nie chce dobrowolnie oddać to wystarczy złożyć
    doniesienie
    > na policję. Niekoniecznie trzeba lecieć do komornika.

    A o jakie przestepstwo chcesz ewentualnie ścigać tego kredytobiorcę?
    >
    > > to wynika z tresci posrednio.
    > Nic takiego nie wynika. Równie dobrze mogły to być dwa różne banki dwa
    różne kredyty.

    Ale jak trafnie zauważył "bd", a czego ja nie zauważyłem, to faktycznie
    wniosek o uchylenie zastawu może złożyć nabywca przesyłając wraz z
    wnioskiem zaświadczenie od komornika, że samochód jest wolny od zastawu. I
    To raczej spór w tym zakresie kończy.

    > > no wlasnie, czytaj uwaznie! bo wciaz Ci sie to nie udaje. wlascicielem
    > > jest tutaj nowy nabywca i aby wystawic mu nowy dowod rejestracyjny
    > > musi on przedstawic w urzedzie dokumenty poswiadczajace wykreslenie
    > > z rejestru.
    >
    > Nie. Wystarczy, że wystąpi o wydanie nowego dowodu rejestracyjnego
    > w związku z zakupem auta od komornika.

    Nie masz racji. Nowy dowód rejestracyjny oczywiście dostanie. Ale będzie w
    nim uwidoczniony ów zastaw sądowy.

    > Jeżeli zaś urzędasy z urzędu mają jakiś problem z tym związany i nie
    znają prawa
    > to niech zapierdalają sami i go sobie wyjaśnią albo niech dokształcą się
    lub
    > zmienią pracę jeśli zrozumienie ustawy przerasta ich możliwości.

    Wychodzi na to, że urzędnicy akurat znali to prawo, tylko nie wytłumaczyli
    inicjującemu wniosek.



  • 18. Data: 2004-05-22 18:57:00
    Temat: Re: Wolne od wad prawnych ? - dlugie
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Robert Tomasik napisał:
    > A o jakie przestepstwo chcesz ewentualnie ścigać tego kredytobiorcę?

    Przywłaszczenie powierzonego mienia.

    pozdrawiam
    Arek


    --
    http://www.hipnoza.info


  • 19. Data: 2004-05-22 19:43:15
    Temat: Re: Wolne od wad prawnych ? - dlugie
    Od: "bd" <b...@o...pl>

    > Rzecz ta należy do ZASTAWNIKA, a zastawca jest tylko jej użytkownikiem
    > "wpis zastawu rejestrowego do rejestru zastawców jest równoznaczny z wydaniem
    > rzeczy"

    jezeli juz cytujesz to rob to dokladnie zamiast wycinac zdania z kontekstu.
    cytowany przez Ciebie fragment art. 2 ust. 3 ustawy brzmi:

    3. Jeżeli zastawca był nieuprawniony do rozporządzania rzeczą, do ochrony
    zastawnika działającego w dobrej wierze stosuje się odpowiednio przepisy o
    ochronie nabywcy rzeczy ruchomej w dobrej wierze, a wpis zastawu rejestrowego
    do rejestru zastawów jest równoznaczny z wydaniem rzeczy.

    a to oznacza, iz nie masz racji. przeczytaj i zastanow sie do czego ten
    ustep sie odnosi, do jakiej sytuacji. ok?


    > > Jest współwłaścicielem. I stąd musi korzystać z pomocy komornika.
    >
    > Nie jest współwłaścicielem, jest właścicielem tej rzeczy.

    bank NIE jest ani wlascicielem ani wspolwlascicielem rzeczy.
    zastaw, jako forma zabezpieczenia rzeczowego wierzytelnosci, jest zaliczany
    do kategorii ograniczonych praw rzeczowych, zamknieta lista zawarta jest
    w art. 244 k.c. instytucje zastawu reguluja przepisy art. 306-335 k.c.,
    a takze ustawa o zastawie rejestrowym i ordynacja podatkowa. wierzyciel ma
    takie uprawnienia, wynikajace z zastawu, ze moze zaspokoic przyslugujace mu
    wierzytelnosci z przedmiotu zastawu bez wzgledu na to czyja wlasnoscia stanie
    sie rzecz po ustanowieniu zastawu. ponadto takiemu wierzycielowi przysluguje
    pierwszenstwo przed innymi wierzycielami osobistymi wlasciciela rzeczy. z
    zastawu wynika tylko (albo az) tyle, ze zastawnik ma specjalne prawa wzgledem
    rzeczy, ktorej nie jest wlascicielem.juz rozumiesz, ze bank nie jest
    wlascicielem auta?!

    malo tego, wlasciciel ma mozliwosc sprzedania rzeczy lub obciazenia przed
    wygasnieciem zastawu rejestrowego, jezeli nie zastrzezono tego w umowie
    zastawniczej. a w przypadku zastawu zwyklego zastawy powstale pozniej maja
    pierwszenstwo przed prawami powstalymi wczesniej art. 310 k.c..


    > > Bo prawdę mówiąc nigdzie nie napisano. Dotąd nie wiemy, czy egzekucja była
    > > na wniosek podmiotu, na rzecz którego ustanowiono zastaw. Jeśli nie to
    > > komornik popełnił błąd. Ale nabywca jest i tak kryty. Kłopot ma komornik.
    >
    > Właśnie dokładnie to samo mówię.
    > Z tym, że komornik za taki numer powinien zostać przykładnie rozstrzelany,
    > a co najmniej pozbawiony prawa wykonywania tego zawodu.

    hehe. rozstrzelany? hmm, a dlaczego zakladasz, ze komornik zajal auto, ktore
    bylo obciazone zastawem na rzecz kogos, kto nie byl zastawnikiem? hmmm?
    to jest malo prawdopodobne. a juz napewno malo prawdopodobne jest, ze zajal
    za dlugi osoby trzeciej.

    moze nie wynika wprost tak jak napisalem wczesniej skoro kredyt zostal
    splacony 8 lat temu. ale obecnie, w momencie zajecia auta przez komornika
    bylo ono wolne od tamtego zastawu bo wygasla tamta wierzytelnosc, dla
    zabezpieczenia ktorej zastaw zostal ustanowiony.

    wszystko najprawdopodobniej wygladalo tak, ze facet (1. wlasciciel)
    kupil auto na kredyt zabezpieczony zastawem. kredyt ow splacil i po splacie
    nie wnioskowal o wykreslenie zastawu z rejestru. i potem zaciagnal inny
    kredyt ale go nie splacil. komornik na wniosek tego innego banku zajal
    auto i sprzedal. nowy wlasciciel kupil auto, ktore kiedys bylo obciazone
    zastawem i powinien teraz pojsc do sadu i zlozyc wniosek o wykreslenie.
    proste, prawda? :P

    pozdr.
    marcin

    ps. no offence :)

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 20. Data: 2004-05-22 19:45:17
    Temat: Re: Wolne od wad prawnych ? - dlugie
    Od: "bd" <b...@o...pl>

    > > A o jakie przestepstwo chcesz ewentualnie ścigać tego kredytobiorcę?
    >
    > Przywłaszczenie powierzonego mienia.

    bzdura. jak mozna scigac za przywlaszczenie mienia wlasciciela tego mienia?
    pozdr.
    marcin


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1