eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wegetarianie a wojsko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 197

  • 181. Data: 2007-08-10 23:38:49
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    Przemek Lipski napisał(a):
    > A konstytucja po co jest ?? Są tam obowiązki państwa i nic z tego nei wynika...
    > :/ Wiec skoro państow olewa obywateli, to działą to w drugą strone...
    No właśnie sęk w tym, że w drugą stronę to nie działa, bo państwo
    posiada odpowiednie środki przymusu, żeby obywatela do określonych
    obowiązków zmusić. Obywatel też nie jest całkiem bezbronny, jednak jego
    możliwości w zmuszeniu państwa do wywiązania się z obowiązków są
    bardziej ograniczone, wymagają wiele odwagi, samozaparcia, często pieniędzy.


    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 182. Data: 2007-08-11 11:30:56
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z piątek, 10 sierpnia 2007 23:19
    (autor Andrzej Lawa
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <9...@n...lechistan.com>):

    >>>> Chyba że nie jesz również ryb,
    >>> Ryba to też mięso.
    >> Zależy wg jakich kryteriów... ZTCW wg KK ryby można jeść w dni postu
    >> mięsnego....
    > http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2483172

    Pytanie tylko czy wegetarianie posługują się SJP... Ideologie mogą być
    dowolne.

    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
    a...@e...com.pl w...@l...pl


  • 183. Data: 2007-08-11 12:26:41
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 10 Aug 2007 19:35:58 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    > A gdzieniegdzie kobiety są regularnie gwałcone i bite i jakoś żyją. Więc
    > to żadne traumatyczne przeżycie - kwestia przyzwyczajenia.

    Dlatego cieszę się że żyję w Polsce, gdzie prawo chroni kobiety
    przed gwałcicielami i innych obywateli przed "widzimisię" wegetarian.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 184. Data: 2007-08-11 12:35:04
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 10 Aug 2007 18:09:14 +0200, zly napisał(a):

    > Lubisz gowno? Dobre jest? Czy masz fobie i nie tykasz?

    Rozumiem że ty masz fobię na gówno i nadal mamusia Cię podciera, bo ty
    sam się brzydzisz?

    *plonk*


  • 185. Data: 2007-08-11 13:39:25
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Sat, 11 Aug 2007 14:26:41 +0200, Henry (k) napisał(a):


    > Dlatego cieszę się że żyję w Polsce, gdzie prawo chroni kobiety
    > przed gwałcicielami i innych obywateli przed "widzimisię" wegetarian.

    Nie ma to jak prawo i sprawiedliwosc. A czemu to kobiety bardziej zasluguja
    na ochrone niz wegetarianie?

    --
    marcin


  • 186. Data: 2007-08-11 13:40:27
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Sat, 11 Aug 2007 14:35:04 +0200, Henry (k) napisał(a):

    > Rozumiem że ty masz fobię na gówno i nadal mamusia Cię podciera, bo ty
    > sam się brzydzisz?

    To smacznego

    > *plonk*

    chyba sie potne :>
    --
    marcin


  • 187. Data: 2007-08-11 14:37:19
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Sat, 11 Aug 2007 15:39:25 +0200, zly napisał(a):

    > Nie ma to jak prawo i sprawiedliwosc. A czemu to kobiety bardziej zasluguja
    > na ochrone niz wegetarianie?

    Bo kobiety sobie to prawo wywalczyły w miejscach dominowania patriarchatu,
    a w miejscach dominowania matriarchatu już miały z natury.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 188. Data: 2007-08-11 16:04:44
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Sat, 11 Aug 2007 16:37:19 +0200, Henry (k) napisał(a):

    > Bo kobiety sobie to prawo wywalczyły w miejscach dominowania patriarchatu,
    > a w miejscach dominowania matriarchatu już miały z natury.

    Czyli zeby na cos zasluzyc, trzeba to sobie wywalczyc?

    --
    marcin


  • 189. Data: 2007-08-11 18:47:49
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z piątek, 10 sierpnia 2007 16:53
    (autor Kapsel
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <w...@k...net>):

    >>> Chcecie nauczyć młode pokolenia dyscypliny? Proponuje posłać do dobrej
    >>> drużyny harcerskiej,
    >> Taaaaaa.... Ale harcerze byli źli i komuniści i nie ma już harcerzy :(
    > No komuna trochę naszą organizację popsuła swego czasu, ale pomimo mniej
    > licznego składu ZHP i inne pochodne organizacje nadal istnieją :)

    To się cieszę... Tylko skoro nie bardzo widać Was po szkołach itepe to bez
    impulsu od rodziców dzieci Was nie znajdą :(


    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
    a...@e...com.pl w...@l...pl


  • 190. Data: 2007-08-11 21:30:51
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Henry (k) wrote:

    >> A gdzieniegdzie kobiety są regularnie gwałcone i bite i jakoś żyją. Więc
    >> to żadne traumatyczne przeżycie - kwestia przyzwyczajenia.
    >
    > Dlatego cieszę się że żyję w Polsce, gdzie prawo chroni kobiety
    > przed gwałcicielami i innych obywateli przed "widzimisię" wegetarian.

    Ty masz nieźle nas*.*ne w głowie... Tobie się wydaje, że wegetarianie to
    jakieś bojówki, które odbierają spragnionym padliny mięcho od ust?

strony : 1 ... 10 ... 18 . [ 19 ] . 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1