eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Uzycie broni palnej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 165

  • 101. Data: 2007-03-15 14:00:07
    Temat: Re: Uzycie broni palnej
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik szerszen napisał:
    > i co z tego ze oddali tyle strzalow, nie zatrzymali sie na wezwanie,
    > chcieli uciec, stwarzajac zagrozenie dla zdrowia i zycia policjantow,
    > musieli zostac powstrzymani, tak sprawa wyglada z ich strony, to nie sa
    > snajperzy, dodatkowo zachodzilo podejzenie ze przynajmniej jedna z tych
    > osob jest uzbrojona

    Zastanów się co piszesz.
    Stali od nich parę kroków, doskonale widzieli osoby w aucie.
    Strzelali do nich jak do kaczek. Nie w opony, silnik - żeby zatrzymać
    auto czy cokolwiek.
    Strzelali do nich, żeby ich zabić. Bez litości, bez żadnych zahamowań,
    z pełną świadomością tego co robią.
    Można odruchowo oddać 1-3 strzały z pistoletu. Ale gdy się wywala cały
    magazynek to jest dość czasu by uświadomić sobie co się robi.

    > nie sama sobie winna tylko sie akurat w tym wypadku do tego przyczynila
    > bo zachowala sie kompletnie irracjonalnie

    Nadal nie można przypisywać ofierze ŻADNEJ winy.
    Całą i KOMPLETNIE CAŁĄ winę ZAWSZE ponosi NAPASTNIK.

    pozdrawiam
    Arek

    --

    www.eteria.net


  • 102. Data: 2007-03-15 14:01:39
    Temat: Re: Uzycie broni palnej
    Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>

    > > Według ciebie człowiek powinien świadomie dać się zabić,
    > > bez reakcji, bez oporu, hamując wszelkie wypracowane przez naturę
    > > odruchy.
    >
    > nie, powinienm przez chwile pomyslec, to pomaga przezyc, po to ludzie maja
    > rozum aby go uzywac a nie kierowac sie jakimis atawistycznymi odruchami

    Atawistyczne to cechy już nie dziedziczone, jakby niepotrzebne,
    natomiast cecha przeżycia mimo postrzału, lub strzału niecelnego
    co cecha w dzisiejszych czasach jak najbardziej progresywna.

    Jeden by przeżyć w takiej sytuacji musi pomyśleć:
    hałas, krzyk, strzał, skąd, gdzie jest bezpiecznie, w nogi...

    Drugi będzie mieć po prostu taki odruch, bez wykorzystywania kory mózgowej,
    i kto będzie mieć większe szanse przeżycia?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 103. Data: 2007-03-15 14:11:58
    Temat: Re: Uzycie broni palnej
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "Stokrotka" <o...@a...pl> napisał w
    wiadomości news:28f3.000000e0.45f94fb3@newsgate.onet.pl...


    > 1. To nie na temat.

    jak najbardziej na temat, bo pitolisz farmazony o obezwladnianiu
    uzbrojonego bandziora, a nie masz o tym zielonego pojecia

    > A mam , ty uparcie bronisz bandytów,

    nie bronie, tylko przedstawiam druga strone medalu, poza tym nasza policja
    i tak jest gowniana, i jesli bedzie dostawac baty od spoleczenstwa za
    uzycie broni, to bedzie jeszcze gorzej i niedlugo bedziesz sie bac
    wyscubic nosa z domu, bo bandyta bedzie mial wieksze prawa i bezkarnosc
    niz ty

    > nie zdając sobie sprawy jak kryminogenne jest środowisko policji.
    > W Wołominie, jakby nie było policji i prokuratury, to by było conajmniej
    > 2
    > trupy mniej.

    i oprocz normalnych podatkow placonych panstwu, placilabys podatki
    lokalnemu kacykowi, a ty i twoja curka moglybyscie byc gwalcone co
    wieczor, a policja nie kiwnela by palce, twoj syn zostalby zmuszony do
    handlowania dragami, albo zostal by miesem armatnim na uslugach "mafii",
    bardzo mila perspektywa


  • 104. Data: 2007-03-15 14:14:24
    Temat: Re: Uzycie broni palnej
    Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>


    > > Pewnie odkąd istnieją ludzie.
    > na szczescie sa takie miejsca gdzie nei stanela ludzka stopa i zwierzeta
    > nie uciekaja przezd ludzmi
    Po zastanowieniu, cecha uniknięcia śmierci w sytuacji krytycznej podobnej do
    strzału, rozwijała się dużo wcześniej niż istnieli ludzie.
    Odporność na zranienie czymś długim ostrym (kształt podobny do toru kuli)
    musiała się już rozwijać gdy tylko powstawały pierwsze rogi, pazury.
    A nawet ryby miewają długie kolce.

    > > To nie na temat, policja ma obowiązek uprzedzać, ale zbyt często właśnie
    > > krzyczy po strzałach, czego dowodzą zeznania niektórych świadków którzy
    > > właśnie przeżyli.
    > zeznania swiadkow zadko kiedy sa wiarygodne, szczegolnie swiadkow
    > niechetnie nastawionych do policji
    Jak zeznania są niewygodne, to na pewno nieprawdziwe w twoich oczach ,
    jesteś bardzo stronniczy, jeśli fakty świadczą przeciw twojej teorii tym gorzej
    dla faktów .
    A co do stronniczości świadków, trudno by świadek zabicia, lub postrzelenia
    człowieka przez policję był przychylnie nastawiony do policji, policja sama
    sobie zasłużyła na stronniczość w takiej sytuacji. Każdy taki przypadek jest
    ewidentnym dowodem wielkiej porażki policji, ich nieudolności, niedouczenia ,
    mściwości lub przekupstwa.

    > jesli chce ktos bedzie chcial cie zabic nie bedzie cie o
    > tym uprzedzal, po prostu to zrobi
    Sama wiem, już raz mnie chcieli zabić, policjanci (a przynajmniej ludzie
    podających się za nich i jeżdżący radiowozem, brak pewności, numerów nie
    podali) .

    > ... jak bedziesz uciekac bez rozeznania sytuacji tej szansy nie masz
    NIe muszę rozeznawać sytuacji, wierzę, że zrobi to za mnie podświadomość.

    > ucieczka na oslep prawie zawsze prowadzi do katastrofy
    Bzdura, jw.

    > > Jeśli już strzelali, i broni na wierzchu to tylko dowodzi mojego słabego
    > > wzroku.
    > > Ty wogóle nie masz wyobraźni, nie umiesz przewidywać co się może
    > > wydarzyć.
    >
    > w przeciwienstwie do ciebie wlasnie mam, dlatego jak ktos bedzie do mnei
    > celowal z broni, nie bede uciekal i pewnie przezyje, ty natomiast
    > zaczniesz w panice wiac i zarobisz pestke ;)

    Okaże się za jakieś kilka tysięcy lat.



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 105. Data: 2007-03-15 14:15:25
    Temat: Re: Uzycie broni palnej
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "Stokrotka" <o...@a...pl> napisał w
    wiadomości news:28f3.000000ee.45f951c3@newsgate.onet.pl...

    > Atawistyczne to cechy już nie dziedziczone, jakby niepotrzebne,
    > natomiast cecha przeżycia mimo postrzału, lub strzału niecelnego
    > co cecha w dzisiejszych czasach jak najbardziej progresywna.

    tylko po co zarobic ta kulke skoro mozna pomyslec i jej nie zarobic

    > Jeden by przeżyć w takiej sytuacji musi pomyśleć:
    > hałas, krzyk, strzał, skąd, gdzie jest bezpiecznie, w nogi...
    kontynuujac: strzal, tym razem celny oo swiatelko, a potem placz rodziny,
    pogrzeb, zaloba

    a moze wygladac tak
    hałas, krzyk, co sie dzieje, ludzie, bron, stoje, czekam, nie ma strzalu,
    a to policja

    > Drugi będzie mieć po prostu taki odruch, bez wykorzystywania kory
    > mózgowej,
    > i kto będzie mieć większe szanse przeżycia?

    ten o ktorym pisze ja


  • 106. Data: 2007-03-15 14:19:25
    Temat: Re: Uzycie broni palnej
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:etbjh0$cb1$1@news.onet.pl...


    > Stali od nich parę kroków, doskonale widzieli osoby w aucie.

    w takim razie te osoby zarowno doskonale widzialy policjantow jak i
    slyszaly, zatem czemu sie nie zatrzymali

    > Strzelali do nich jak do kaczek. Nie w opony, silnik - żeby zatrzymać
    > auto czy cokolwiek.

    hmm
    a co by dalo strzelanie w silnik czy w opony, samochod bez opon calkiem
    szybko smiga, strzal w silnik rowniez gowno daje, nie zatrzyma samochodu w
    miejscu, nadal stwarzali by zagrozenie

    > Strzelali do nich, żeby ich zabić. Bez litości, bez żadnych zahamowań,
    > z pełną świadomością tego co robią.

    dokladnie tak, z pelna swiadomoscia wyeliminowania zagrozenia, takie zycie

    > Można odruchowo oddać 1-3 strzały z pistoletu. Ale gdy się wywala cały
    > magazynek to jest dość czasu by uświadomić sobie co się robi.

    nie wiesz co sie tam dzialo, nie bylo cie tam, poza tym adrenalina robi
    swoje, a nasza policja z racji gownianego budzetu nie jest tez najlepiej
    na takie okolicznosci przeszkolona

    > Nadal nie można przypisywać ofierze ŻADNEJ winy.
    > Całą i KOMPLETNIE CAŁĄ winę ZAWSZE ponosi NAPASTNIK.

    to tylko sie tobie tak wydaje, jesli chodzi o ten konkretny przypadek, i
    "krzyk" niczego tu nie zmieni


  • 107. Data: 2007-03-15 14:21:24
    Temat: Re: Uzycie broni palnej
    Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>

    >... przedstawiam druga strone medalu, poza tym nasza policja
    > i tak jest gowniana, i jesli bedzie dostawac baty od spoleczenstwa za
    > uzycie broni, to bedzie jeszcze gorzej ...
    Policja jest taka, bo im na to społeczeństwo pozwala.
    W celem jak myślę tej propozycji ustawodawczej jest nie pozwolenie policji na
    stoczenie się w kierunku bendytyzmu, co według mnie już się stało.

    > i niedlugo bedziesz sie bac
    > wyscubic nosa z domu, bo bandyta bedzie mial wieksze prawa ..
    Już się boję, bo bandyci policjanci mają większe prawa , za duże.
    Mają prawo zabicia człowieka, każdy policjant,
    nawet prezydent ani sąd nie ma takiego prawa.

    > > nie zdając sobie sprawy jak kryminogenne jest środowisko policji.
    > i oprocz normalnych podatkow placonych panstwu, placilabys podatki
    > lokalnemu kacykowi, ...
    Płacenie haraczów np, tym właśnie jest , i myślę,
    że tak jest w całej Polsce,
    więc nie mów, że policaja przed czymś hroni, oni nawet nie rejestrują
    przestępst, więc nawet do statystyki się nie nadają.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 108. Data: 2007-03-15 14:25:38
    Temat: Re: Uzycie broni palnej
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "Stokrotka" <o...@a...pl> napisał w
    wiadomości news:28f3.000000f2.45f954c0@newsgate.onet.pl...

    > Po zastanowieniu, cecha uniknięcia śmierci w sytuacji krytycznej
    > podobnej do
    > strzału, rozwijała się dużo wcześniej niż istnieli ludzie.

    serdenko, ale pier... jak potluczona, dla twojej wiadomosci, wlasnie przez
    brak takiej cechy wybito bizony w ameryce prawie do nogi, strzelano do
    nich, zwierzeta padaly, a te obok nawet nie ruszaly sie z miejsca, do
    tego stopnia nie zdawaly sobie sprawy z zagrozenia ze pod koniec do
    polowania na nie uzywano karabinow maszynowych

    > Odporność na zranienie czymś długim ostrym (kształt podobny do toru
    > kuli)
    > musiała się już rozwijać gdy tylko powstawały pierwsze rogi, pazury.
    > A nawet ryby miewają długie kolce.

    litosci

    > Jak zeznania są niewygodne, to na pewno nieprawdziwe w twoich oczach ,
    > jesteś bardzo stronniczy, jeśli fakty świadczą przeciw twojej teorii tym
    > gorzej
    > dla faktów .

    wlasnie staram sie byc obiektywny, dlatego uwazam ze wina lezy po srodku

    > A co do stronniczości świadków, trudno by świadek zabicia, lub
    > postrzelenia
    > człowieka przez policję był przychylnie nastawiony do policji, policja
    > sama

    tylko oidp nie bylo zadnego naocznego swiadka zajscia, wszyscy co najwyzej
    slyszeli ze cos sie dzieje a widzieli tylko efekty, natomiast zaden ze
    swiadkow nie widzial wszystkiego od poczatku do konca

    > Sama wiem, już raz mnie chcieli zabić, policjanci (a przynajmniej ludzie
    > podających się za nich i jeżdżący radiowozem, brak pewności, numerów nie
    > podali) .

    czyzby spiskowa teoria dziejow?

    > NIe muszę rozeznawać sytuacji, wierzę, że zrobi to za mnie
    > podświadomość.

    buhahaha, no nie moge, darwin w razie czego sie ucieszy

    > Okaże się za jakieś kilka tysięcy lat.

    no widze ze oza innymi zaletami jestes jeszcze dlugowieczna ;)


  • 109. Data: 2007-03-15 14:27:15
    Temat: Re: Uzycie broni palnej
    Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>

    > Użytkownik "Stokrotka" <o...@a...pl> napisał w
    > wiadomości news:28f3.000000ee.45f951c3@newsgate.onet.pl...
    >
    > > Atawistyczne to cechy już nie dziedziczone, jakby niepotrzebne,
    > > natomiast cecha przeżycia mimo postrzału, lub strzału niecelnego
    > > co cecha w dzisiejszych czasach jak najbardziej progresywna.
    >
    > tylko po co zarobic ta kulke skoro mozna pomyslec i jej nie zarobic
    >
    > > Jeden by przeżyć w takiej sytuacji musi pomyśleć:
    > > hałas, krzyk, strzał, skąd, gdzie jest bezpiecznie, w nogi...
    > kontynuujac: strzal, tym razem celny oo swiatelko, a potem placz rodziny,
    > pogrzeb, zaloba
    >
    > a moze wygladac tak
    > hałas, krzyk, co sie dzieje, ludzie, bron, stoje, czekam, nie ma strzalu,
    > a to policja
    >
    > > Drugi będzie mieć po prostu taki odruch, bez wykorzystywania kory
    > > mózgowej,
    > > i kto będzie mieć większe szanse przeżycia?
    >
    > ten o ktorym pisze ja

    Nic nie zrozumiałeś z tego co ja napisałam,
    zauważ, że różnica w 2 sytuacjach opisanych przezemnie nie dotyczy wyboru,
    bo w obu jest taki sam wybór: w nogi.
    Różnica dotyczy szybkości działania:
    w krytycznej sytuacji , wymagającej natychmiastowej reakcji,
    a o takiej sytuacji dyskutujemy,
    można dojść do jakiegoś wniosku rozważając sytuację,
    a można zdać się na odruch wypracowany przez naturę.
    Drugi sposób naturalny jest około sekundy szybszy,
    co w takiej sytuacji jest nieskończenie dużą ilością czasu.



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 110. Data: 2007-03-15 14:35:06
    Temat: Re: Uzycie broni palnej
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "Stokrotka" <o...@a...pl> napisał w
    wiadomości news:28f3.000000f7.45f957c3@newsgate.onet.pl...

    > Różnica dotyczy szybkości działania:
    > w krytycznej sytuacji , wymagającej natychmiastowej reakcji,
    > a o takiej sytuacji dyskutujemy,

    roznica kwiatuszku o jakiej piszesz to ulamek sekundy, zupelnie bez
    znaczenia dla wyscigu z kula, co innego jakbys pisala o walce wrecz, wtedy
    sie moge zgodzic, ale ten ulamek sekundy o jakim piszesz to co najwyzej
    twoj jeden krok, ktory kula pokona w czasie ktorego nie zauwazysz

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1