eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Uprawnienia ochroniarzy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 11. Data: 2011-12-22 11:16:07
    Temat: Re: Uprawnienia ochroniarzy
    Od: "radeCki" <radosław_mały@buziaki.pl>

    >I w ramach tej sluzebnosci to taki korzystajacy moze na mojej drodze i

    jest taki zwyczaj, że użytkownik może wramach podzienki dokonywać doraźnych
    napraw uszkodzonej przeze siebie drogi. Zgodne jest to z KC

    Mecenas



  • 12. Data: 2011-12-22 11:20:22
    Temat: Re: Uprawnienia ochroniarzy
    Od: Łukasz Jamroz <l...@g...com>

    On 22 Gru, 12:16, "radeCki" <radosław_mały...@buziaki.pl> wrote:
    > >I w ramach tej sluzebnosci to taki korzystajacy moze na mojej drodze i
    >
    > jest taki zwyczaj, że użytkownik może wramach podzienki dokonywać doraźnych
    > napraw uszkodzonej przeze siebie drogi. Zgodne jest to z KC
    >
    > Mecenas

    Poszerzanie i zmiana nawierzchni to naprawa?


  • 13. Data: 2011-12-22 11:22:14
    Temat: Re: Uprawnienia ochroniarzy
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2011-12-22, Łukasz Jamroz <l...@g...com> wrote:
    >>
    >> jest taki zwyczaj, że użytkownik może wramach podzienki dokonywać doraźnych
    >> napraw uszkodzonej przeze siebie drogi. Zgodne jest to z KC
    >>
    >> Mecenas
    >
    > Poszerzanie i zmiana nawierzchni to naprawa?
    >
    To Kolina, nie dyskutuj.

    --
    Artur


  • 14. Data: 2011-12-22 11:27:40
    Temat: Re: Uprawnienia ochroniarzy
    Od: " niusy" <0...@g...pl>

    > To Kolina, nie dyskutuj.

    tym razem ma racje. Użytkownik może a nawet powinien naprawiać

    Magda
    Bertsen&Partners


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 15. Data: 2011-12-22 11:53:30
    Temat: Re: Uprawnienia ochroniarzy
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2011-12-22 10:23, Użytkownik Łukasz Jamroz napisał:

    >> No właśnie. Nie trolluj. Za mało konkretów.
    >> Nic o podstawie prawnej "służebności drogi". Sąd rozstrzygnie kto miał
    >> rację.
    >
    > A zanim rozstrzygnie to mozna wyslac firme ochroniarska do
    > spacyfikowania wlascicieli?

    Spojrzyj na to z drugiej strony, ktoś wynajmuje firmę do ochrony
    prowadzonych robót na drodze. Firma wykonała swoje zadanie
    czyli obroniła przed atakującymi, to że okazali się właścicielami
    terenu to inna sprawa i to sąd będzie decydował czy naprawa i
    poszerzenie były zgodne z prawem czy nie. Jeśli uzna że nie
    to poszkodowani właściciele będą mogli dochodzić odszkodowań
    również od firmy ochroniarskiej.
    Właściciele terenu zamiast atakować/bronić własnymi ciałami
    mogli wezwać policję i nadzór budowlany czy drogowy.


    Pozdrawiam


  • 16. Data: 2011-12-22 16:24:26
    Temat: Re: Uprawnienia ochroniarzy
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>

    >>> No właśnie. Nie trolluj. Za mało konkretów.
    >>> Nic o podstawie prawnej "służebności drogi". Sąd rozstrzygnie kto miał
    >>> rację.
    >>
    >> A zanim rozstrzygnie to mozna wyslac firme ochroniarska do
    >> spacyfikowania wlascicieli?
    >
    > Spojrzyj na to z drugiej strony, ktoś wynajmuje firmę do ochrony
    > prowadzonych robót na drodze.

    Cudzej drodze ? Skąd prawa do tej drogi ?

    > Firma wykonała swoje zadanie
    > czyli obroniła przed atakującymi, to że okazali się właścicielami
    > terenu to inna sprawa

    To sprawa podstawowa.

    > i to sąd będzie decydował czy naprawa i
    > poszerzenie były zgodne z prawem czy nie.

    Jak miały być ?

    > Jeśli uzna że nie
    > to poszkodowani właściciele będą mogli dochodzić odszkodowań
    > również od firmy ochroniarskiej.
    > Właściciele terenu zamiast atakować/bronić własnymi ciałami
    > mogli wezwać policję i nadzór budowlany czy drogowy.

    Ale, że musieli ?


  • 17. Data: 2011-12-22 17:03:35
    Temat: Re: Uprawnienia ochroniarzy
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2011-12-22 17:24, Użytkownik John Kołalsky napisał:

    >>>> No właśnie. Nie trolluj. Za mało konkretów.
    >>>> Nic o podstawie prawnej "służebności drogi". Sąd rozstrzygnie kto miał
    >>>> rację.
    >>>
    >>> A zanim rozstrzygnie to mozna wyslac firme ochroniarska do
    >>> spacyfikowania wlascicieli?
    >>
    >> Spojrzyj na to z drugiej strony, ktoś wynajmuje firmę do ochrony
    >> prowadzonych robót na drodze.
    >
    > Cudzej drodze ? Skąd prawa do tej drogi ?

    Miałeś popatrzeć z punktu widzenia firmy ochroniarskiej.

    >> Firma wykonała swoje zadanie
    >> czyli obroniła przed atakującymi, to że okazali się właścicielami
    >> terenu to inna sprawa
    >
    > To sprawa podstawowa.

    Dla firmy sprawą podstawową jest wykonanie zlecenia.
    Wykonali.
    Jeśli zlecający im nakłamał to poniesie tego konsekwencje
    prawne, firma działała w dobrej wierze.

    >> i to sąd będzie decydował czy naprawa i
    >> poszerzenie były zgodne z prawem czy nie.
    >
    > Jak miały być ?

    A po polsku ?

    >> Jeśli uzna że nie
    >> to poszkodowani właściciele będą mogli dochodzić odszkodowań
    >> również od firmy ochroniarskiej.
    >> Właściciele terenu zamiast atakować/bronić własnymi ciałami
    >> mogli wezwać policję i nadzór budowlany czy drogowy.
    >
    > Ale, że musieli ?

    Napisz to po polsku i sprecyzuj, kto i co musiał.


    Pozdrawiam


  • 18. Data: 2011-12-23 00:07:51
    Temat: Re: Uprawnienia ochroniarzy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 22 Dec 2011, RadoslawF wrote:

    > Dnia 2011-12-22 17:24, Użytkownik John Kołalsky napisał:
    >
    >> Cudzej drodze ? Skąd prawa do tej drogi ?
    >
    > Miałeś popatrzeć z punktu widzenia firmy ochroniarskiej.

    No to popatrzmy.

    >>> Firma wykonała swoje zadanie
    >>> czyli obroniła przed atakującymi, to że okazali się właścicielami
    >>> terenu to inna sprawa
    >>
    >> To sprawa podstawowa.
    >
    > Dla firmy sprawą podstawową jest wykonanie zlecenia.

    I co, w czasie wykonywania zlecenia wolno im łamać prawo?
    Jak zleceniodawca każe jechać "czysta bo mi się spieszy", to
    uważasz że mogą łamać przepisy drogowe?
    A może dla odmiany uważasz że drogowych nie wolno, ale już
    ochronę miru - tak?

    > Wykonali.
    > Jeśli zlecający im nakłamał to poniesie tego konsekwencje
    > prawne, firma działała w dobrej wierze.

    Było (na grupie).
    Uprawniony do ochrony miru jest uprawniony i basta.
    To odmawiający podporządkowania się bierze na siebie ryzyko,
    że postępuje "bo mu tak się wydaje" a źle mu się wydaje.

    >>> i to sąd będzie decydował czy naprawa i
    >>> poszerzenie były zgodne z prawem czy nie.
    >>
    >> Jak miały być ?
    >
    > A po polsku ?

    Po polsku powinien był napisać "w jaki sposób mialy być"
    (skoro właściciele NIE dostali informacji urzędowej
    o czymś takim, a raczej by było w wątku, jakby dostali
    i zignorowali).

    >>> Jeśli uzna że nie
    >>> to poszkodowani właściciele będą mogli dochodzić odszkodowań
    >>> również od firmy ochroniarskiej.
    >>> Właściciele terenu zamiast atakować/bronić własnymi ciałami
    >>> mogli wezwać policję i nadzór budowlany czy drogowy.
    >>
    >> Ale, że musieli ?
    >
    > Napisz to po polsku i sprecyzuj, kto i co musiał.

    Pyta "czy musieli", albo jak kto woli, czy w celu ochrony
    miru musieli skorzystać z policji "bo firma ochroniarska
    przyjęła zlecenie".
    Jak dla mnie, argument że po przyjęciu zlecenia można
    w celu wykonania zlecenia łamać prawo wygląda dość kuriozalnie.
    Zwróć uwagę na szczegół: bezprawne elementy umowy nie
    obowiązują.
    Jeśli firma ochroniarska byłaby pod ochroną z tytułu
    "dobrej woli", to wtedy, jakby z przezorności odmówiła
    *bezpodstawnie* interwencji, niesłusznie podejrzewając
    że wysuwający roszczenie opuszczenia terenu są
    właścicielami, mimo że by nimi nie byli.
    Skoro zaś zdarzenie wyglądało odwrotnie (zignorowali
    polecenia prawowitych właścicieli i posiadaczy), to
    najzwyczajniej złamali prawo.
    Jeszcze co do "dobrej wiary".
    Skoro wiedzieli po co mają przybyć w konfliktowe miejsce,
    to po pierwsze nie była to dla nich niespodzianka,
    a po drugie "z łatwością" mogli sprawdzić zarówno
    przed interwencją jak i w trakcie czyj to jest
    teren.
    Pytanie wstępne do stron sporu: "pokażcie proszę
    akty własności i umowy".
    I działanie można podejmować na prośbę strony która
    zechce udowodnić swoje prawa, przy czym zwracam
    uwagę na nisko przelatujący kwantyfikator: nie
    daje to prawa do domyślnego ignorowania praw strony
    która NIE przedstawiła dowodów swojej racji.
    "Nie pokazał aktu własności to mu wlazłem i już"
    jest bezprawne - bo to JA mam wiedzieć, że
    on NIE MOŻE mi wydawać takich dyspozycji, jeśli
    chcę je zignorować.
    "Druga strona pokazała akt własności a tamci nic"
    zmienia postac rzeczy na (rzeczywiście) "dobrą wiarę".
    Z dokładnością do art.342 (i dalszych) KC oczywiście.

    pzdr, Gotfryd


  • 19. Data: 2011-12-23 12:45:33
    Temat: Re: Uprawnienia ochroniarzy
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2011-12-23 01:07, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

    >>> Cudzej drodze ? Skąd prawa do tej drogi ?
    >>
    >> Miałeś popatrzeć z punktu widzenia firmy ochroniarskiej.
    >
    > No to popatrzmy.
    >
    >>>> Firma wykonała swoje zadanie
    >>>> czyli obroniła przed atakującymi, to że okazali się właścicielami
    >>>> terenu to inna sprawa
    >>>
    >>> To sprawa podstawowa.
    >>
    >> Dla firmy sprawą podstawową jest wykonanie zlecenia.
    >
    > I co, w czasie wykonywania zlecenia wolno im łamać prawo?
    > Jak zleceniodawca każe jechać "czysta bo mi się spieszy", to
    > uważasz że mogą łamać przepisy drogowe?
    > A może dla odmiany uważasz że drogowych nie wolno, ale już
    > ochronę miru - tak?

    Ochrona miru na drodze biegnącej przez czyjąś własność ?
    Jesteś pewny że to chciałeś napisać ?

    >> Wykonali.
    >> Jeśli zlecający im nakłamał to poniesie tego konsekwencje
    >> prawne, firma działała w dobrej wierze.
    >
    > Było (na grupie).
    > Uprawniony do ochrony miru jest uprawniony i basta.
    > To odmawiający podporządkowania się bierze na siebie ryzyko,
    > że postępuje "bo mu tak się wydaje" a źle mu się wydaje.

    Pracownikom firmy wydaje się że oni są, nawet jeśli są
    w błędzie to wyprowadzi ich z niego raczej dopiero sąd.

    >>>> i to sąd będzie decydował czy naprawa i
    >>>> poszerzenie były zgodne z prawem czy nie.
    >>>
    >>> Jak miały być ?
    >>
    >> A po polsku ?
    >
    > Po polsku powinien był napisać "w jaki sposób mialy być"
    > (skoro właściciele NIE dostali informacji urzędowej
    > o czymś takim, a raczej by było w wątku, jakby dostali
    > i zignorowali).

    To szkoda że nie napisał.
    Organizator teraz będzie twierdził że nie chciał poszerzyć
    a tylko utwardzić. Zgadniesz co wymyśli sąd bo ja nie potrafię.
    Może uznać rację dowolnej strony.

    >>>> Jeśli uzna że nie
    >>>> to poszkodowani właściciele będą mogli dochodzić odszkodowań
    >>>> również od firmy ochroniarskiej.
    >>>> Właściciele terenu zamiast atakować/bronić własnymi ciałami
    >>>> mogli wezwać policję i nadzór budowlany czy drogowy.
    >>>
    >>> Ale, że musieli ?
    >>
    >> Napisz to po polsku i sprecyzuj, kto i co musiał.
    >
    > Pyta "czy musieli", albo jak kto woli, czy w celu ochrony
    > miru musieli skorzystać z policji "bo firma ochroniarska
    > przyjęła zlecenie".
    > Jak dla mnie, argument że po przyjęciu zlecenia można
    > w celu wykonania zlecenia łamać prawo wygląda dość kuriozalnie.
    > Zwróć uwagę na szczegół: bezprawne elementy umowy nie
    > obowiązują.

    Praktyka dowodzi że firmy działają tak jak działają.
    A firma jest ubezpieczona i to ubezpieczenie pokryje ewentualne
    roszczenia poszkodowanych. Nie spotkałem się też z praktyką
    zabierania uprawnień ludziom których firmy w taki czy
    podobny sposób złamały prawo. A to oznacza że firma łamiąc
    tak prawo jest bezkarna.


    Pozdrawiam


  • 20. Data: 2011-12-23 23:05:17
    Temat: Re: Uprawnienia ochroniarzy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 23 Dec 2011, RadoslawF wrote:

    > Ochrona miru na drodze biegnącej przez czyjąś własność ?
    > Jesteś pewny że to chciałeś napisać ?

    Hm... sam mam wątpliwości ;)
    Może Johnson mnie wesprze jakimś lepszym punkcie zaczepienia
    dla właścicieli.

    > Pracownikom firmy wydaje się że oni są, nawet jeśli są
    > w błędzie to wyprowadzi ich z niego raczej dopiero sąd.

    Powoli.
    Mówisz, że jak wprowadzę w błąd jakąś firmę, ta firma *nie sprawdzi*
    kto jest właścicielem, wparuje "bo mają zamówienie", to oni
    są "czyści"?
    Mimo, że prawowity właściciel ich POWIADAMIA o stanie prawnym
    *oraz* jest ewidentnie posiadaczem gruntu o którym mowa?

    >> Po polsku powinien był napisać "w jaki sposób mialy być"
    >> (skoro właściciele NIE dostali informacji urzędowej
    >> o czymś takim, a raczej by było w wątku, jakby dostali
    >> i zignorowali).
    >
    > To szkoda że nie napisał.

    :)

    > Organizator teraz będzie twierdził że nie chciał poszerzyć
    > a tylko utwardzić. Zgadniesz co wymyśli sąd bo ja nie potrafię.
    > Może uznać rację dowolnej strony.

    IMVHO "organizator" nie jest uprawniony do "tylko utwardzenia".
    Byłby, jakby umowa (służebność na przykład) tak stanowiła.

    >> Jak dla mnie, argument że po przyjęciu zlecenia można
    >> w celu wykonania zlecenia łamać prawo wygląda dość kuriozalnie.
    >> Zwróć uwagę na szczegół: bezprawne elementy umowy nie
    >> obowiązują.
    >
    > Praktyka dowodzi że firmy działają tak jak działają.
    > A firma jest ubezpieczona i to ubezpieczenie pokryje ewentualne
    > roszczenia poszkodowanych. Nie spotkałem się też z praktyką
    > zabierania uprawnień ludziom których firmy w taki czy
    > podobny sposób złamały prawo. A to oznacza że firma łamiąc
    > tak prawo jest bezkarna.

    No cóż :[
    Pozostaje jeszcze pytanie o ew. odpowiedzialność osoby
    która (w tej firmie) podjęła decyzję sprzeczną z prawem.

    > Pozdrawiam

    wzajem!

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1