Dnia Thu, 06 Apr 2006 16:40:28 +0200, Hikikomori San napisał(a):

> Coz w przypadku jak opisales to albo jedna osoba przyzna
> sie, ze to jej komputer, albo kazda palci ptroporcjonalnie do tego, co w
> tym komputerze jest jej... No ale to sad decyzuje...
To by byla odpowiedzialnosc zbiorowa, a tak sie nie da. Trzeba by udowodnic
4 osobom ze jakis w tym wspoludzial mialy, samo dzwonienie do przestepcy
nie robi przeciez z Ciebie automatycznie bandziora, mimo ze w "logach" jak
byk stoi ze do niego dzwoniles, moze nawet multum razy...
W takim wypadku tylko koziol ofiarny, a i tak by sie trzeba nameczyc.

--
stopczyk

do góry

Marian Stopa wrote:

> Chyba nie do konca, kto jest wlascicielem samochodu masz w dokumentach, w
> przypadku komputera nie masz nic, zwlaszcza jesli 4 osoby przyniosly swoje
> czesci z ktorych sklecily jeden dzialajacy komputer, co wtedy?

Dalem to jako przyklad. Wiesz, w sumie samochod tez mozesz zlozyc w 4
studentow i jest wspolny ;)

Niemniej jednak jesli chodzi o samochod to papier kto jest wlascicielem
jest pomocny. Coz w przypadku jak opisales to albo jedna osoba przyzna
sie, ze to jej komputer, albo kazda palci ptroporcjonalnie do tego, co w
tym komputerze jest jej... No ale to sad decyzuje...

--
____________________________________________________
________________
Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f

do góry

Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Hikikomori San*
wypowiedziała te słowa:

> Co do podstawy prawnej - nie znam i nie potrafie wskazac. Niemniej
> jednak w wielu artykulach prasowych przez ostatnie dwa lata odwolywano
> sie do jakichs podstaw prawnych, wiec zakladam, ze one jednak
> istnieja...

Któryś tam przepis prawa telekomunikacyjnego. Obecnie operator ma
obowiązek gromadzenia takich danych przez 2 lata od dnia wykonania
połączenia.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl |||
||| GPG:0xC7C0112A |||

do góry

Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Piotr Kubiak* wypowiedziała
te słowa:

> A wiesz, że w więzieniach nie siedzą winni, tylko Ci, którzy dali się
> złapać?

Wygląda mi to na jakieś okropne nieporozumienie - powyższe zdanie to
demagogia czystej wody.
Co do sposobu poszukiwania sprawców po adresach IP - nie wiesz, że
istnieje możliwość _bardzo łatwego_ połączenia tych danych?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl |||
||| GPG:0xC7C0112A |||

do góry

Olgierd wrote:
>

> Któryś tam przepis prawa telekomunikacyjnego. Obecnie operator ma
> obowiązek gromadzenia takich danych przez 2 lata od dnia wykonania
> połączenia.

A przy okazji przypomnialo mi sie zi z ciekawosci zapytam - mial wejsc
jakis taki przepis,z e kafejki internetowe i dostawcy mieli miec
supertajne pomieszczenie, ktore mialo byc na zadanie dostepne
pracownikom boru i innych jednostek panstwowych. Weszlo to w zycie?

--
____________________________________________________
________________
Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f

do góry

Hikikomori San <h...@g...pl> writes:

> Olgierd wrote:
>>
>
>> Któryś tam przepis prawa telekomunikacyjnego. Obecnie operator ma
>> obowiązek gromadzenia takich danych przez 2 lata od dnia wykonania
>> połączenia.
>
> A przy okazji przypomnialo mi sie zi z ciekawosci zapytam - mial
> wejsc jakis taki przepis,z e kafejki internetowe i dostawcy mieli
> miec supertajne pomieszczenie, ktore mialo byc na zadanie dostepne
> pracownikom boru i innych jednostek panstwowych. Weszlo to w zycie?

<ironia, niedowierzanie>
Dokładnie to mają być dwa pomieszczenia: dla palących i dla
niepalących pracowników tychże instytucji.
</>

do góry

Olgierd wrote:
> Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Hikikomori San*
> wypowiedziała te słowa:
>
>> Co do podstawy prawnej - nie znam i nie potrafie wskazac. Niemniej
>> jednak w wielu artykulach prasowych przez ostatnie dwa lata odwolywano
>> sie do jakichs podstaw prawnych, wiec zakladam, ze one jednak
>> istnieja...
>
> Któryś tam przepis prawa telekomunikacyjnego. Obecnie operator ma
> obowiązek gromadzenia takich danych przez 2 lata od dnia wykonania
> połączenia.

A czy ten przepis dotyczy też rodzica, na którego jest umowa z
providerem, a on udostępnia komputer z internetem swojemu dziecku?
W razie czego, odmówi on zeznań powołując się na art 182 albo 183 kpa.
Kogo skaże sąd?

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

do góry

Olgierd wrote:
> Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Piotr Kubiak* wypowiedziała
> te słowa:
>
>> A wiesz, że w więzieniach nie siedzą winni, tylko Ci, którzy dali się
>> złapać?
>
> Wygląda mi to na jakieś okropne nieporozumienie - powyższe zdanie to
> demagogia czystej wody.
> Co do sposobu poszukiwania sprawców po adresach IP - nie wiesz, że
> istnieje możliwość _bardzo łatwego_ połączenia tych danych?

Co najwyżej istnieje sposób na połączenie adresu IP z osobą, która
podpisała stosowną umowę z providerem. Nijak się to ma do osoby która
popełniła przestępstwo.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

do góry

Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Piotr Kubiak* wypowiedziała
te słowa:

> Co najwyżej istnieje sposób na połączenie adresu IP z osobą, która
> podpisała stosowną umowę z providerem. Nijak się to ma do osoby która
> popełniła przestępstwo.

W amerykańskich filmach robią to tak: "Mr Donson, mamy informację, że
ten rewolwer był zarejestrowany na pana" albo "balistyk powiązał
wystrzeloną kulę z pańską bronią - co pan na to?" i gość albo pęka albo
zaczyna mieszać. I wpada.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl |||
||| GPG:0xC7C0112A |||

do góry

Piotr Kubiak wrote:

> A czy ten przepis dotyczy też rodzica, na którego jest umowa z
> providerem, a on udostępnia komputer z internetem swojemu dziecku?
> W razie czego, odmówi on zeznań powołując się na art 182 albo 183 kpa.
> Kogo skaże sąd?

No jak dziesko jest niepelnoletnie to tak czy siak _na pierwszy ogien_
odpowiada za niego rodzic. Wie cnie trzeba zadnych dodatkowych praw
tutaj mnozyc...

To tak jakby nastolatek wzial samochod rodzicow, pojechal i spowodowal
wypadek...

--
____________________________________________________
________________
Gore, gore, gore!!! Horrory mniamusne, krwia ociakajace i oplywajace
w bezsensownej sadystycznej nieraz przemocy. Dlaczego i co nas kreci
w takich filmach, brutalnych, wrecz chorych? ... http://tiny.pl/md2f

do góry