eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sprzedaż softu OEM
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 117

  • 91. Data: 2004-07-24 10:15:46
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Falkenstein wrote:
    > Tak. Ale tylko wówczas gdy ustawa wprost, czy to przez wyraźne
    > zastrzeżenie, że odmienne postanowienia są nieważne, czy też przez
    > przepisy karne wyłącza zawarcie w umopwie okreslonych postanowień.

    Aby na pewno to takie proste :)

    KG


  • 92. Data: 2004-07-24 10:16:50
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: Falkenstein <f...@p...fm>

    Dnia Sat, 24 Jul 2004 12:15:46 +0200, kam <X#k...@w...pl.#X> napisał:

    > Falkenstein wrote:
    >> Tak. Ale tylko wówczas gdy ustawa wprost, czy to przez wyraźne
    >> zastrzeżenie, że odmienne postanowienia są nieważne, czy też przez
    >> przepisy karne wyłącza zawarcie w umopwie okreslonych postanowień.
    >
    > Aby na pewno to takie proste :)


    Trochę bajzlu się robi w momencie gdy włazimy na art 5 KC albo na przepisy
    o wyzysku. :-(

    --
    Falkenstein
    Sprawiedliwość jest podobno najwyższym dobrem Rzeczypospolitej
    ----------------------------------------------------
    ----------------------------------------
    Używam M2 - rzekomo innowacyjnego lecz najwidocznie zalanego w trupa
    klienta poczty z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu wbudowanego w skądinad
    całkiem przyzwoitą Operę: http://www.opera.com/


  • 93. Data: 2004-07-24 10:50:47
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>

    Arek <a...@e...net> naskrobał/a w news:cdse8k$28$2@news.onet.pl:

    > Ufff.... Sprawa dotyczy tego, że pewne osoby mącą tutaj wodę i
    > rozwadniają dyskusję na problematykę, którą student prawa poznaje na
    > pierwszej lekcji - czyli to, że treści umów NIE SĄ swobodne lecz
    > ograniczane aktami wyższego rzędu.

    _Wszystko_ jest ograniczone tymi aktami wyższego rzędu.

    > Pewne osoby zaś próbują wmówić coś przeciwnego na dodatek twierdząc,
    > że kliknięcie - cokolwiek by to miało znaczyć - dostaczenie oznacza
    > moją wolę - oczywiście tą którą oni by chcieli.
    > Podczas gdy ono oznacza li tylko, że chcę zainstalować program. Nic
    > więcej.

    Korzystałeś kiedyś ze sklepu samoobsługowego?
    Jeśli tak, to gdy podchodiłeś do kasy z koszykiem z zakupami, to ktoś się
    pytał, czy abu na pewno chcesz kupić te rzeczy? A może ty się pytasz, czy
    oni jednak nie żartują naprawde i chcą je sprzedać?

    --
    Pozdrawiam
    Krzysztof "Goomich" Ferenc
    g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
    Chrzanic sygnaturki !!!!


  • 94. Data: 2004-07-24 11:35:51
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Falkenstein wrote:

    > Trochę bajzlu się robi w momencie gdy włazimy na art 5 KC albo na
    > przepisy o wyzysku. :-(

    Nie tylko...
    Znajdą się przepisy w prawie zobowiązań, z których wprost to nie wynika,
    a jednak uważane są za bezwzględnie obowiązujące.
    A może wskażesz przepis, który wprost zakazuje tworzenia innych
    ograniczonych praw rzeczowych?

    KG


  • 95. Data: 2004-07-24 11:38:49
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: Arek <a...@e...net>

    Krzysztof "gravide" B. rzecze:
    [..]
    > Wiesz Arek, spodziewałem się konkretów a Ty tylko trollujesz.
    > tak więc EOT complete.

    Póki co to odpowiadałem na Twoje rozszerzające pytania.
    A jeśli ktoś miałby trolować to właśnie Ty.
    Jak Ci już napisałem po mojej stronie stoi
    - Ustawa o prawach autorskich i pokrewnych jasno, dobitnie i
    jednoznacznie mówiąca, że w chwili wprowadzenia do obrotu twórca
    wyczerpuje swoje prawa względem tego egzemplarza poza najmem i dzierżawą
    - Wyrok niemieckiego sądu dokładnie w sprawie, o której gardłujesz,
    który NIE przyznał racji M$.
    - Wyrok polskiego sądu - NSA

    A po Twojej stronie, co przepraszam stoi poza chciejstwem?

    Arek


    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 96. Data: 2004-07-24 11:41:56
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: Arek <a...@e...net>

    Falkenstein rzecze:
    > Natomiast, czego pewna osoba nie chce zauwazyć, żaden przepis nie
    > zabrania zawarcia umowy nazywanej powszechnie, choć niewłaściwie
    > "licencją OEM". Bo to, że ustawa jakiejś umowy nie przewiduje ie oznacza
    > jeszcze że jej zabrania.

    Niewłaściciwie!?! Buacha cha cha cha cha !!!!
    Przecież to ORDYNARNE OSZUSTWO !

    Ile osób oni w ten sposób OSZUKUJĄ, że udzielają licencji?
    Jak widać choćby po tej grupie, nawet całe mrowie prawników kiwa głowami
    bezmyślnie jak stado baranów, że licencja zanim się nad tym nie zastanawią.
    To co wymagać od nieobytych Kowalskich..

    > Co zatem dostatecznie wyrażałoby wolę? Podpisanie się na ekranie? Masz
    > wolę - klikasz tak, NIe masz woli - klikasz Nie. Odpowiada ci umowa -
    > klikasz tak, nie odpowiada ci umowa - kilkasz Nie, i kupujesz wersję BOX

    Już pisałem - jednoznaczy wybór na tak, nie , przy czym obie odpowiedzi
    informują, że instalacja programu nastąpi.

    Arek



    --
    http://www.hipnoza.info


  • 97. Data: 2004-07-24 11:43:29
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: Arek <a...@e...net>

    Falkenstein rzecze:
    > Art 18 Kodeksu Pracy wprost stwierdza, że postanowienia umów o pracę nie
    > mogą być mniej korzystne od przewidzianych Kodeksem Pracy. To jest
    > właśnie jedno z ograniczeń swobody umów. Czy potrafisz wskazać w ustawie
    > o prawie autorskim podobny przepis, który wprost zabraniałby zawarcia
    > umowy OEM?

    Umowy OEM - nie. I taka jest zawierana pomiędzy dystrybutorem sprzętu i
    dystrybutorem oprogramowania.

    Natomiast narzucenie jakichkolwiek warunków klientowi jest sprzeczne
    z art. 51.

    Arek



    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 98. Data: 2004-07-24 11:47:23
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: Arek <a...@e...net>

    Falkenstein rzecze:
    > Kpią z niego a on się kłania i o więcej prosi...

    Słuchaj gościu - wierz mi, że nie będziesz wiecznie anonimowy i
    zobaczymy czy twarzą w twarz też będziesz sobie kpił, a potem czy dalej
    będziesz miał takie kpiarskie zapędy po paru klapsach w zęby.

    Natomiast dwa posty temu okłamałeś ludzi tu obecnych i próbując mnie
    zdyskredytować stwierdzeniem, że rzekomo ja twierdzę iż nie ma
    nienazwanych umów.
    Bądź albo wskazać miejsce gdzie tak rzekomo powiedziałem, albo to
    odszczekać.
    Oczywiście jeżeli w ogóle tlą się w Tobie jakieś odrobiny honoru czy też
    poczucia godności.

    Arek

    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 99. Data: 2004-07-24 11:48:34
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: Arek <a...@e...net>

    Goomich rzecze:
    [..]
    > Korzystałeś kiedyś ze sklepu samoobsługowego?
    > Jeśli tak, to gdy podchodiłeś do kasy z koszykiem z zakupami, to ktoś się
    > pytał, czy abu na pewno chcesz kupić te rzeczy? A może ty się pytasz, czy
    > oni jednak nie żartują naprawde i chcą je sprzedać?

    Nie bardzo rozumiem co to ma do rzeczy. Nie raz przy samej kasie
    rezygnowałem z zakupu czegoś, ale co to ma do rzeczy zaiste nie wiem.

    pozdrawiam
    Arek



    --
    http://www.hipnoza.info


  • 100. Data: 2004-07-24 12:03:57
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>

    Arek <a...@e...net> naskrobał/a w news:cdtiab$5er$2@news.onet.pl:

    > Nie bardzo rozumiem co to ma do rzeczy. Nie raz przy samej kasie
    > rezygnowałem z zakupu czegoś, ale co to ma do rzeczy zaiste nie
    > wiem.

    Skoro rezygnowałeś (niezgadzałeś się na zawarcie umowy), to raczej już
    sobie tej rzeczy nie brałeś, prawda?

    --
    Pozdrawiam
    Krzysztof "Goomich" Ferenc
    g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
    I'm just driving this way to piss you off.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 . 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1