W dniu 2017-09-14 o 09:20, Wojtek pisze:
> W dniu 2017-09-13 o 18:05, ąćęłńóśźż pisze:
>> No wiesz, jesteś Liwiuszu zameldowany jak wiemy pod adresem pl.
>> Defilad 1A, nie płacisz długów i przychodzi do Ciebie komornik
>> (czynności terenowe ze ślusarzem i asystą policji) zarekwirować
>> wszystko: szafy, pawlacze, wannę, umywalkę, ...
>
> To należy do właściciela mieszkania a nie do zameldowanego. Właściciela
> mieszkania można zweryfikować na podstawie księgi wieczystej.

skoro jest jednak podejrzenie, ze jest lokatorem, a jako lokator
ruchomości ma we władaniu.... Przecież wg niektórych komornik ma nie
badać kto jest właścicielem.

--
http://kaczus.ppa.pl

do góry

W dniu 2017-09-14 o 09:26, Wojtek pisze:
> W dniu 2017-09-13 o 16:49, t-1 pisze:
>>
>> Zapytaj się kupującego, czy jest na tyle durny, że kupi mieszkanie z
>> lokatorem.
>
> A gdyby w akcie notarialnym umieścić uwagę, że:
> 1. sprzedający zobowiązuje się do wymeldowania w ciągu n-dni od daty
> wpływu pieniędzy na konto sprzedającego

Jak nie ma ustanowionej kary umownej, to jest to tylko pusty zapis.

> 2. w przypadku nie wywiązania się z obowiązku w p.1 sprzedający wyraża
> zgodę na wymeldowanie go przez kupującego

Czyli ustanowienie pełnomocnika do wymeldowania w imieniu sprzedającego?
Nie wiem, jak na to by zareagował urząd :)

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2017-09-14 o 09:31, Tomasz Kaczanowski pisze:
> W dniu 2017-09-14 o 09:20, Wojtek pisze:
>> W dniu 2017-09-13 o 18:05, ąćęłńóśźż pisze:
>>> No wiesz, jesteś Liwiuszu zameldowany jak wiemy pod adresem pl.
>>> Defilad 1A, nie płacisz długów i przychodzi do Ciebie komornik
>>> (czynności terenowe ze ślusarzem i asystą policji) zarekwirować
>>> wszystko: szafy, pawlacze, wannę, umywalkę, ...
>>
>> To należy do właściciela mieszkania a nie do zameldowanego.
>> Właściciela mieszkania można zweryfikować na podstawie księgi wieczystej.
>
> skoro jest jednak podejrzenie, ze jest lokatorem, a jako lokator
> ruchomości ma we władaniu.... Przecież wg niektórych komornik ma nie
> badać kto jest właścicielem.

Tutaj meldunek o niczym nie świadczy. "Podejrzenie" że dłużnik gdzieś
mieszka występuję w wielu przypadkach, i wcale nie musi wynikać z
meldunku. Wielokrotnie zajmuje się rzeczy w lokalach, w których dłużnik
mieszka, a nie jest zameldowany, jak i wielokrotnie zdarza się, że pod
adresem zameldowania widać, że dłużnik już tam nie mieszka. Skoro
wierzyciel wskazuje jakiś adres, to komornik tam przychodzi. W przypadku
moich dłużników jak okazywało się, że pod tym adresem mieszka ktoś
zupełnie inny, to nikt niczego nie zajmował, bo po co. Zameldowanie, w
przypadku braku zamieszkiwania, nie implikuje żadnego władztwa na
rzeczami w lokalu.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2017-09-14 o 09:50, Liwiusz pisze:
>
> Czyli ustanowienie pełnomocnika do wymeldowania w imieniu sprzedającego?
> Nie wiem, jak na to by zareagował urząd :)
>

Pełnomocnictwo poświadczone notarialnie (w umowie kupna-sprzedaży). To
słabe pełnomocnictwo?

Pozdrawiam,
Wojtek

do góry

W dniu 2017-09-14 o 10:04, Wojtek pisze:
> W dniu 2017-09-14 o 09:50, Liwiusz pisze:
>>
>> Czyli ustanowienie pełnomocnika do wymeldowania w imieniu
>> sprzedającego? Nie wiem, jak na to by zareagował urząd :)
>>
>
> Pełnomocnictwo poświadczone notarialnie (w umowie kupna-sprzedaży). To
> słabe pełnomocnictwo?

Nie chodzi o formę pełnomocnictwa, bo te formalnie może być (art. 33
kodeksu postępowania administracyjnego), tylko o opór materii
urzędniczej, bo przypadek zapewne nietypowy.

--
Liwiusz

do góry

No to udowodnij.
Najpierw zajmiemy i zlicytujemy, a później udowodnij lub się skarż.
I nie opowiadaj bajek, że wierzyciele coś wskazują, bo w 99,9% przypadków to komornik
poszukuje majątku (owszem na standardowe zlecenie wierzyciela, za opłatą ok. 80 zł).


-----
> widać, że dłużnik już tam nie mieszka.
> Skoro wierzyciel wskazuje jakiś adres, to komornik tam przychodzi.
[...]
> nikt niczego nie zajmował, bo po co.
> Zameldowanie, w przypadku braku zamieszkiwania, nie implikuje żadnego władztwa na
rzeczami w lokalu.

do góry

Ale Ty jesteś pie....nięta ;-))


-----
> Sprawdż może sobie hipotekę.

do góry

A komornik jest od badania, Ty to masz humor w odcinkach ;-)))))


-----
> Przychodzi, widzi, że nie mieszkam, odchodzi.

do góry

W dniu 2017-09-14 o 10:21, ąćęłńóśźż pisze:
> No to udowodnij.

W razie czego można udowodnić.

> Najpierw zajmiemy i zlicytujemy

Nie tak to jest.


> I nie opowiadaj bajek, że wierzyciele coś wskazują, bo w 99,9% przypadków to
komornik poszukuje majątku (owszem na standardowe zlecenie wierzyciela, za opłatą ok.
80 zł).

Nawet w wysokości opłaty się jebnąłeś. A poszukiwanie majątku polega po
prostu na powysyłaniu zapytań, a nie chodzeniu po obcych ludziach i
zajmowaniu.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2017-09-14 o 10:23, ąćęłńóśźż pisze:
> A komornik jest od badania, Ty to masz humor w odcinkach ;-)))))

Jest od zajmowania rzeczy będących we władaniu dłużnika. Z tego wynika
prosty (choć za trudny dla ąckiego) wniosek, że to, co komornik bada, to
fakt władania (ale nie własności).

--
Liwiusz

do góry