Złożyłem pozew o rozwód.
I teraz na pierwszej sprawie (pojednawczej) moja żona powiedziała,
że nie widzi szans na pogodzenie i zgadza się na rozwód.
Teraz po jakimś czasie poinformowała mnie, że zmieniła zdanie
i nie zgodzi się na ten rozwód i że będzie chciała separacji na następnej
sprawie. Nie ważne o jej intencje, ale czy jeśli ja będę stał twardo przy
swoim jest możliwe, że sąd zgodzi się z moją wizją rozwiązania sprawy?
Co mogę zrobić by tak było?

Pozdrawiam
Grzegorz
--
&& &&
&& t...@p...pl &&
&& Nie jest łatwo napisać coś w sygnaturce... &&
&& &&

do góry

Pytanie: jaka jest Twoja wizja rozwiązania problemu?
Sąd orzekając w sprawie nie kireuje sę wizjami stron ale zgromadzonym w
sprawie materiałem dowodowym.
Użytkownik "grzehorz" <a...@...sygnatur.ce> napisał w wiadomości
news:dli172-hnf.ln1@zerwer.artikon...
> Złożyłem pozew o rozwód.
> I teraz na pierwszej sprawie (pojednawczej) moja żona powiedziała,
> że nie widzi szans na pogodzenie i zgadza się na rozwód.
> Teraz po jakimś czasie poinformowała mnie, że zmieniła zdanie
> i nie zgodzi się na ten rozwód i że będzie chciała separacji na następnej
> sprawie. Nie ważne o jej intencje, ale czy jeśli ja będę stał twardo przy
> swoim jest możliwe, że sąd zgodzi się z moją wizją rozwiązania sprawy?
> Co mogę zrobić by tak było?
>
> Pozdrawiam
> Grzegorz
> --
> && &&
> && t...@p...pl &&
> && Nie jest łatwo napisać coś w sygnaturce... &&
> && &&

do góry

Użytkownik "grzehorz" <a...@...sygnatur.ce> napisał w wiadomości
news:dli172-hnf.ln1@zerwer.artikon...


Żądanie separacji jest niezależne od żądania rozwodu i w sytuacji, gdy jedno
z małżonków żąda separacji drugie rozwodu a to ostatnie jest uzasadnione,
sąd orzeknie rozwód art. 61par.1 kro , jezeli natomiast rozwod nie jest
dopuszczalny a separacja usprawiedliwiona orzeknie separacje art61par.2


Sandra

do góry

Asia pisze:

> Pytanie: jaka jest Twoja wizja rozwiązania problemu?
> Sąd orzekając w sprawie nie kireuje sę wizjami stron ale zgromadzonym w
> sprawie materiałem dowodowym.

To baaardzo ladnie powiedziane..

Tyle ze w praktyce wiekszosc z tych dowodow to zeznania stron
i swiadkow przez strony wskazanych..

Boguslaw

do góry

.....
> Tyle ze w praktyce wiekszosc z tych dowodow to zeznania stron
> i swiadkow przez strony wskazanych..
>
> Boguslaw

No tak. Tylko świadkowie nic do sprawy pewnie nie wniosą. Tak więc
orzeczenie będzie - coś mi się wydaje - na podstawie oceny sądu. Chyba
że, świadkowie wcześniej składali jakieś zeznania (np. w policji) i np.
policja nie wszczęła dochodzenia na podstawie tych zeznań. Wtedy ci
"świadkowie" nie są wiarygodni.

do góry