eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Spadek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2009-10-24 12:45:07
    Temat: Spadek
    Od: "Anna" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Witam,

    Mam w nieruchomości z dziećmi udziały na 50% - drugie 50% ma brat.
    Na działce dobudował lata temu drugi dom dla siebie, ale specjalnie go nie
    kończy ,tylko inwestuje bez żadnych praw w strych niemieszkalny w starym
    domu / masa spadkowa/,aby zajmować powierzchnię.

    Za remonty starego domu nie płaci, bo twierdzi "że to nie jego", ale w
    sądzie chce wyrwać te pół domu /70 m2 to całość masy spadkowej w budynku/,
    by korzystać, chociaż ma zaspokojone warunki mieszkaniowe / osobny dom/. Nie
    chce słyszeć o wycenie wartości domu, ale jak nam powiedział : on sobie
    oddzieli połowę działki dla siebie, a drugą połowę ze starym domem mogę
    sprzedać - on z tego chce 50%, bo mu się ze spadku należy...Ale już tylko za
    wartość domu...
    Tylko żaden rzeczoznawca nie wyceni samego domu, tylko łącznie z działką,
    jako całość... Czyli cwaniak kombinuje jeszcze pieniądze za wartość mojej
    połowy działki, która mu się już nie należy...

    Stary dom stoi na mojej części działki... czy muszę mu ją udostępnić do
    korzystania, skoro drugą połowę, na której stoi jego dom - odgrodził sobie,
    i nikogo tam nie wpuszcza ? Bez oficjalnego podziału .

    Jeśli sąd spadku zasądzi dla mnie tę połowę gruntu / drugą już dawno zajął i
    odgrodził brat /, to dlaczego on ma moją za darmo uzytkować ?

    Zamysłem spadkodawcy / zmarły ojciec/ było, by on miał swój dom, a ja - po
    jego śmierci swój. Działka - 10 lat temu, w okresie początków budowy już nie
    była podzielna / MPZP/, więc ojciec nie wziął tego na piśmie...

    Jak sąd mógłby się odnieść do takiej sytuacji ? Czy przyznałby stary dom
    samotnej matce z dziećmi ? Brat ma dom, ja , poza starym nie mam innego, a
    mając "lokatora" na strychu nie kupię nic innego, gdybym chciała to
    sprzedać...

    Połowa działki to 400 m2, połowa domu - 35 m2, a więc żaden majątek...

    ----------------------------------------------------
    -------------------

    Mam jeszcze takie pytanie:
    brat prowadził w starym domu działalność ze wspólnikiem, przez ponad 10 lat.
    nie miał oddzielnego licznika - korzystali z "domowego", który był
    zarejestrowany na ojca , ale przez lata składaliśmy się wszyscy troje /
    byliśmy współwłaścicielami/ na każdy rachunek - po 1/3 jego wartości , mimo,
    że brat więcej zużywał prądu.

    Z tej działalności brat sfinansował sobie budowę nowego domu.

    Czy dla sądu taki fakt mógłby być uznany jako współfinansowanie budowy przez
    pozostałych współwłaścicieli ?
    Oczywiście wspólnik, poza prądem korzystał również i z wody, i z WC. Za
    darmo.
    Proszę o wypowiedż,
    pozdr

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2009-10-26 09:09:26
    Temat: Re: Spadek
    Od: pamietnik basi <z...@g...com>

    On 24 Paź, 13:45, "Anna" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
    > Witam,
    >
    > Mam w nieruchomości z dziećmi udziały na 50% - drugie 50% ma brat.
    > Na działce dobudował lata temu drugi dom dla siebie, ale specjalnie go nie
    > kończy ,tylko inwestuje bez żadnych praw w strych niemieszkalny w starym
    > domu / masa spadkowa/,aby zajmować powierzchnię.
    >
    > Za remonty starego domu nie płaci, bo twierdzi "że to nie jego", ale w
    > sądzie chce wyrwać te pół domu /70 m2 to całość masy spadkowej w budynku/,
    > by korzystać, chociaż ma zaspokojone warunki mieszkaniowe / osobny dom/. Nie
    > chce słyszeć o wycenie wartości domu, ale jak nam powiedział : on sobie
    > oddzieli połowę działki dla siebie, a drugą połowę ze starym domem mogę
    > sprzedać - on z tego chce 50%, bo mu się ze spadku należy...Ale już tylko za
    > wartość domu...
    > Tylko żaden rzeczoznawca nie wyceni samego domu, tylko łącznie z działką,
    > jako całość... Czyli cwaniak kombinuje jeszcze pieniądze za wartość mojej
    > połowy działki, która mu się już nie należy...
    >
    > Stary dom stoi na mojej części działki... czy muszę mu ją udostępnić do
    > korzystania, skoro drugą połowę, na której stoi jego dom - odgrodził sobie,
    > i nikogo tam nie wpuszcza ? Bez oficjalnego podziału .
    >
    > Jeśli sąd spadku zasądzi dla mnie tę połowę gruntu / drugą już dawno zajął i
    > odgrodził brat  /, to dlaczego on ma moją za darmo uzytkować ?
    >
    > Zamysłem spadkodawcy / zmarły ojciec/ było, by on miał swój dom, a ja - po
    > jego śmierci swój. Działka - 10 lat temu, w okresie początków budowy już nie
    > była podzielna / MPZP/, więc ojciec nie wziął tego na piśmie...
    >
    > Jak sąd mógłby się odnieść do takiej sytuacji ? Czy przyznałby stary dom
    > samotnej matce z dziećmi ? Brat ma dom, ja , poza starym nie mam innego, a
    > mając "lokatora" na strychu nie kupię nic innego, gdybym chciała to
    > sprzedać...
    >
    > Połowa działki to 400 m2, połowa domu - 35 m2, a więc żaden majątek...
    >
    > ----------------------------------------------------
    -------------------
    >
    > Mam jeszcze takie pytanie:
    > brat prowadził w starym domu działalność ze wspólnikiem, przez ponad 10 lat.
    > nie miał oddzielnego licznika - korzystali z "domowego", który był
    > zarejestrowany na ojca , ale przez lata składaliśmy się wszyscy troje /
    > byliśmy współwłaścicielami/ na każdy rachunek - po 1/3 jego wartości , mimo,
    > że brat więcej zużywał prądu.
    >
    > Z tej działalności brat sfinansował sobie budowę nowego domu.
    >
    > Czy dla sądu taki fakt mógłby być uznany jako współfinansowanie budowy przez
    > pozostałych współwłaścicieli ?
    > Oczywiście wspólnik, poza prądem korzystał również i z wody, i z WC. Za
    > darmo.
    > Proszę o wypowiedż,
    > pozdr
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

    widać że psychologów u nas mało

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1