eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Skrzyżowanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 21. Data: 2015-08-26 20:46:51
    Temat: Re: Skrzyżowanie
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Shrek wrote:
    > On 2015-08-25 20:58, Liwiusz wrote:
    >
    >>> 3. Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się również w razie przecinania się
    >>> kierunków ruchu poza skrzyżowaniem.
    >>
    >> A tu się coś przecina?
    >>
    >> Czy próbujesz napisać, że jak "B" odbije i staranuje A skręcając za
    >> bardzo w lewo, to winien jest A?
    >
    > Liwiusz - bronisz przegranej sprawy. Jak zmieniasz ze skrajnych na
    > środkowy kto ma pierwszeństwo? Było ostatnio. No i tu tak samo. A jak
    > masz dalej wątpliwości, to sobie wyobraź sytuację c)
    >
    > A jedzie z lewego na wprost. B jedzie z prawego na wprost. A może zająć
    > lewy, B może prawy, kto może środkowy (jeśli obaj będą chcieli). Powinno
    > się rozjaśnić;)
    >
    > Shrek.

    Obaj mogą zająć środkowy, przy czym pierwszeństwo bedzie miał ten kto
    wjeżdża na niego z prawej strony.



  • 22. Data: 2015-08-26 21:24:02
    Temat: Re: Skrzyżowanie
    Od: <1...@1...212402.invalid> (Tom N)

    witek w
    <news:mrl1fi$1c8$2@dont-email.me>:

    > Shrek wrote:
    >> On 2015-08-25 20:58, Liwiusz wrote:
    >>>> 3. Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się również w razie przecinania się
    >>>> kierunków ruchu poza skrzyżowaniem.
    >>> A tu się coś przecina?
    >>> Czy próbujesz napisać, że jak "B" odbije i staranuje A skręcając za
    >>> bardzo w lewo, to winien jest A?
    >> Liwiusz - bronisz przegranej sprawy. Jak zmieniasz ze skrajnych na
    >> środkowy kto ma pierwszeństwo? Było ostatnio. No i tu tak samo. A jak
    >> masz dalej wątpliwości, to sobie wyobraź sytuację c)
    >> A jedzie z lewego na wprost. B jedzie z prawego na wprost. A może zająć
    >> lewy, B może prawy, kto może środkowy (jeśli obaj będą chcieli). Powinno
    >> się rozjaśnić;)
    >> Shrek.

    > Obaj mogą zająć środkowy, przy czym pierwszeństwo bedzie miał ten kto
    > wjeżdża na niego z prawej strony.

    I tu sie mylisz witek -- od jakiegoś czasu oprócz prostego pierwszeństwa z
    prawej ma również znaczenie to czy ten z prawej *legalnie jechał*

    Coś jak z ustąpieniem pierwszeństwa w nocy pojazdowi typu "batmobil"

    A skoro przepis mówi o jeździe możliwie blisko prawej krawędzi... Tak wiem,
    nie masz PJ i jestes teoretykiem -- tylko dlaczego Gitfryd sie do tego
    przyznaje, a reszta wannabie kierowców tylko teoretyzuje...

    --
    'Tom N'


  • 23. Data: 2015-08-26 22:00:29
    Temat: Re: Skrzyżowanie
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    (Tom N) wrote:
    > witek w
    > <news:mrl1fi$1c8$2@dont-email.me>:
    >
    >> Shrek wrote:
    >>> On 2015-08-25 20:58, Liwiusz wrote:
    >>>>> 3. Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się również w razie przecinania się
    >>>>> kierunków ruchu poza skrzyżowaniem.
    >>>> A tu się coś przecina?
    >>>> Czy próbujesz napisać, że jak "B" odbije i staranuje A skręcając za
    >>>> bardzo w lewo, to winien jest A?
    >>> Liwiusz - bronisz przegranej sprawy. Jak zmieniasz ze skrajnych na
    >>> środkowy kto ma pierwszeństwo? Było ostatnio. No i tu tak samo. A jak
    >>> masz dalej wątpliwości, to sobie wyobraź sytuację c)
    >>> A jedzie z lewego na wprost. B jedzie z prawego na wprost. A może zająć
    >>> lewy, B może prawy, kto może środkowy (jeśli obaj będą chcieli). Powinno
    >>> się rozjaśnić;)
    >>> Shrek.
    >
    >> Obaj mogą zająć środkowy, przy czym pierwszeństwo bedzie miał ten kto
    >> wjeżdża na niego z prawej strony.
    >
    > I tu sie mylisz witek -- od jakiegoś czasu oprócz prostego pierwszeństwa z
    > prawej ma również znaczenie to czy ten z prawej *legalnie jechał*
    >
    a gdzie B jechał nielegalnie?


    > Coś jak z ustąpieniem pierwszeństwa w nocy pojazdowi typu "batmobil"
    >
    > A skoro przepis mówi o jeździe możliwie blisko prawej krawędzi...

    ale zes sie uwalił tego przepisu.
    to jak dla mnie to ten na lewym jechal "nielegalnie".



    Tak wiem,
    > nie masz PJ i jestes teoretykiem -- tylko dlaczego Gitfryd sie do tego
    > przyznaje, a reszta wannabie kierowców tylko teoretyzuje...
    >

    urojenia paranoidalne sie leczy.



  • 24. Data: 2015-08-26 22:50:08
    Temat: Re: Skrzyżowanie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 26-08-15 o 21:24, (Tom N) pisze:

    > A skoro przepis mówi o jeździe możliwie blisko prawej krawędzi... Tak wiem,
    > nie masz PJ i jestes teoretykiem -- tylko dlaczego Gitfryd sie do tego
    > przyznaje, a reszta wannabie kierowców tylko teoretyzuje...
    >
    Ale od tego przepisu są wyjątki. Nieliczne, tym nie mniej akurat w tym
    wypadku krytycznie istotne. W lewo skręcasz od lewej krawędzi (ulica
    jednokierunkowa) albo środka. Skoro na skrzyżowaniu istnieją (choćby
    wirtualnie) dwa pasy do skrętu w lewo, to należy przyjąć, ze biegną
    przez całe skrzyżowanie. Oczywiście dla bezpieczeństwa powinny być
    oznakowane, ale dopuszczam możliwość, że nie są. Zwłaszcza powinny być
    oznakowane, jak przed skrzyżowaniem mamy dwa, a za trzy pasy, bo
    faktycznie może tu dojść do nieporozumień. Tym niemniej w mojej ocenie
    ten z lewej przy skręcie w lewo powinien trzymać się lewego pasa, zaś
    ten w prawej jechać równolegle do niego, czyli trafiać na środkowy pas.
    Dopuszczam zmianę pasa przez prawego poprzez wjazd na skrajny prawy, bo
    nikomu nie zajeżdża drogi - nie ma tam przecież nikogo.


  • 25. Data: 2015-08-26 22:53:34
    Temat: Re: Skrzyżowanie
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 26-08-15 o 21:24, (Tom N) pisze:
    >
    >> A skoro przepis mówi o jeździe możliwie blisko prawej krawędzi... Tak
    >> wiem,
    >> nie masz PJ i jestes teoretykiem -- tylko dlaczego Gitfryd sie do tego
    >> przyznaje, a reszta wannabie kierowców tylko teoretyzuje...
    >>
    > Ale od tego przepisu są wyjątki. Nieliczne, tym nie mniej akurat w tym
    > wypadku krytycznie istotne. W lewo skręcasz od lewej krawędzi (ulica
    > jednokierunkowa) albo środka. Skoro na skrzyżowaniu istnieją (choćby
    > wirtualnie) dwa pasy do skrętu w lewo, to należy przyjąć, ze biegną
    > przez całe skrzyżowanie. Oczywiście dla bezpieczeństwa powinny być
    > oznakowane, ale dopuszczam możliwość, że nie są. Zwłaszcza powinny być
    > oznakowane, jak przed skrzyżowaniem mamy dwa, a za trzy pasy, bo
    > faktycznie może tu dojść do nieporozumień. Tym niemniej w mojej ocenie
    > ten z lewej przy skręcie w lewo powinien trzymać się lewego pasa, zaś
    > ten w prawej jechać równolegle do niego, czyli trafiać na środkowy pas.
    > Dopuszczam zmianę pasa przez prawego poprzez wjazd na skrajny prawy, bo
    > nikomu nie zajeżdża drogi - nie ma tam przecież nikogo.

    za skrzyżowaniem po skręcie możesz zająć dowolny pas ruchu. tyle przepisy.


  • 26. Data: 2015-08-27 10:12:22
    Temat: Re: Skrzyżowanie
    Od: <9...@9...101222.invalid> (Tom N)

    witek w
    <news:mrl8t4$1c8$6@dont-email.me>:

    > za skrzyżowaniem po skręcie możesz zająć dowolny pas ruchu. tyle przepisy.

    Poproszę *dokładne* namiary na te przepisy.

    --
    'Tom N'


  • 27. Data: 2015-08-27 10:16:15
    Temat: Re: Skrzyżowanie
    Od: <1...@9...101615.invalid> (Tom N)

    witek w
    <news:mrl5pk$1c8$4@dont-email.me>:

    > (Tom N) wrote:
    >> witek w
    >> <news:mrl1fi$1c8$2@dont-email.me>:
    >>> Obaj mogą zająć środkowy, przy czym pierwszeństwo bedzie miał ten kto
    >>> wjeżdża na niego z prawej strony.
    >> I tu sie mylisz witek -- od jakiegoś czasu oprócz prostego pierwszeństwa z
    >> prawej ma również znaczenie to czy ten z prawej *legalnie jechał*
    > a gdzie B jechał nielegalnie?

    Ja gdzieś tak napisałem?

    > urojenia paranoidalne sie leczy.

    Jak widać nie poddajesz się takowemu.


    --
    'Tom N'


  • 28. Data: 2015-08-27 16:53:29
    Temat: Re: Skrzyżowanie
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    (Tom N) wrote:
    > witek w
    > <news:mrl8t4$1c8$6@dont-email.me>:
    >
    >> za skrzyżowaniem po skręcie możesz zająć dowolny pas ruchu. tyle przepisy.
    >
    > Poproszę *dokładne* namiary na te przepisy.
    >

    a pokaż mi przepis, który tego zabrania.

    zresztą pogooglaj sobie.


  • 29. Data: 2015-08-27 19:23:18
    Temat: Re: Skrzyżowanie
    Od: <1...@7...192318.invalid> (Tom N)

    witek w
    <news:mrn85v$tjq$8@dont-email.me>:

    > (Tom N) wrote:
    >> witek w
    >> <news:mrl8t4$1c8$6@dont-email.me>:
    >>> za skrzyżowaniem po skręcie możesz zająć dowolny pas ruchu. tyle przepisy.
    >> Poproszę *dokładne* namiary na te przepisy.
    > a pokaż mi przepis, który tego zabrania.

    Ten o obowiązku jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.

    > zresztą pogooglaj sobie.

    Postawiłeś tezę i nie potrafisz jej udowodnić?

    --
    'Tom N'


  • 30. Data: 2015-08-27 19:34:13
    Temat: Re: Skrzyżowanie
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    (Tom N) wrote:
    > witek w
    > <news:mrn85v$tjq$8@dont-email.me>:
    >
    >> (Tom N) wrote:
    >>> witek w
    >>> <news:mrl8t4$1c8$6@dont-email.me>:
    >>>> za skrzyżowaniem po skręcie możesz zająć dowolny pas ruchu. tyle przepisy.
    >>> Poproszę *dokładne* namiary na te przepisy.
    >> a pokaż mi przepis, który tego zabrania.
    >
    > Ten o obowiązku jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.
    >
    >> zresztą pogooglaj sobie.
    >
    > Postawiłeś tezę i nie potrafisz jej udowodnić?
    >

    Obowiązek jazdy blisko prawej krawedzi jest nie na temat.
    Mowimy o skrzyzowaniach.
    Nie ma nic w przepisach ani o obowiązku zajęcia jakiegokolwiek pasa przy
    skrecie, ani zakazu mowiacego o tym, ze zajac jakiegos pasa nie mozesz.
    Nie moge ci wskazac przepisu ktorego nie ma. Bo nie ma przepisu
    nakazujacego czy zabraniajacego mi czegoś.
    Moge zająć dowolny pas.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1