eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Reseller - zadnych praw ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2008-03-13 19:53:25
    Temat: Reseller - zadnych praw ?
    Od: "Jacek" <nie_podaje_adresu@ze_wzgledu_na.spam>

    Prowadzę firmę komputerową gdzie sprzedaję głównie notebooki, monitory,
    nawigacje itp.
    Coraz częściej zdarza się, że otrzymuję z hurtowni wadliwy towar, np.
    uszkodzony mechanicznie twardy dysk, notebook z wadami matrycy (wypalone
    pixele), sprzęt oryginalnie zapakowany.
    Dzisiaj klient kupował monitor LCD 19" i po wypisaniu gwarancji i wydaniu
    paragonu zażyczył sobie aby jednak sprawdzic jak działa. Po otwarciu kartonu
    i wyjęciu monitora okazało się , ze ma pękniętą matrycę - tak jakby coś od
    środka ją wypchnęło. Klientowi wydałem drugi monitor i jestem prawie 600 zł
    do tyłu nie z mojej winy. Karton i styropiany były nietkniete więc
    uszkodzenie w transporcie odpada. Monitor juz musiał taki byc zapakowany na
    produkcji. Hurtownia nie przyjmie sprzetu serwis równiez - takich przypadków
    jest kilka w roku.
    Federacja konsumentów chroni klienta ostatecznego ale nie spotkałem sie z
    żadnym prawem chroniącym resellera.
    Macie moze jakieś pomysły jak sobie radzic w takich sytuacjach ?

    Pozdrawiam
    Jacek


  • 2. Data: 2008-03-13 19:56:57
    Temat: Re: [OT] Reseller - zadnych praw ?
    Od: "Piotr C." <k...@g...com>

    Jacek wrote:
    > Dzisiaj klient kupował monitor LCD 19" i po wypisaniu gwarancji i wydaniu
    > paragonu zażyczył sobie aby jednak sprawdzic jak działa. Po otwarciu
    > kartonu
    > i wyjęciu monitora okazało się , ze ma pękniętą matrycę - tak jakby coś od
    > środka ją wypchnęło.

    Jaki producent?

    pozdr.


  • 3. Data: 2008-03-13 20:20:43
    Temat: Re: Reseller - zadnych praw ?
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Thu, 13 Mar 2008 20:53:25 +0100, Jacek napisał(a):

    > Macie moze jakieś pomysły jak sobie radzic w takich sytuacjach ?

    'odsprzedaj' jakiemus znajomemu i niech on reklamuje. Oczywiscie umow sie z
    nim wczesniej. Jak wymienia to ok, jak nie to i tak nic nie tracisz


    --
    marcin


  • 4. Data: 2008-03-13 20:54:05
    Temat: Re: Reseller - zadnych praw ?
    Od: Markus Sprungk <m...@g...com>

    Jacek napisał(a):

    > Prowadzę firmę komputerową gdzie sprzedaję głównie notebooki, monitory,
    > nawigacje itp.
    > Coraz częściej zdarza się, że otrzymuję z hurtowni wadliwy towar, np.
    > uszkodzony mechanicznie twardy dysk, notebook z wadami matrycy (wypalone
    > pixele), sprzęt oryginalnie zapakowany.
    > Dzisiaj klient kupował monitor LCD 19" i po wypisaniu gwarancji i wydaniu
    > paragonu zażyczył sobie aby jednak sprawdzic jak działa. Po otwarciu kartonu
    > i wyjęciu monitora okazało się , ze ma pękniętą matrycę - tak jakby coś od
    > środka ją wypchnęło. Klientowi wydałem drugi monitor i jestem prawie 600 zł
    > do tyłu nie z mojej winy.

    Jak to jesteś "do tyłu"? W tej Twojej hurtowni nie słyszeli o pojęciu
    "przedsprzedaż"? Reklamujesz z tytułu DOA i po sprawie


    .
    > Macie moze jakieś pomysły jak sobie radzic w takich sytuacjach ?

    Unikać małych hurtowni i współpracować z dużymi graczami gdzie nie ma
    takich problemów



    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    ICQ: 79050392 m...@g...com
    Tlen: msprungk
    GG: 1447098


  • 5. Data: 2008-03-13 21:42:54
    Temat: Re: Reseller - zadnych praw ?
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Jacek pisze:

    > Dzisiaj klient kupował monitor LCD 19" i po wypisaniu gwarancji i wydaniu
    > paragonu zażyczył sobie aby jednak sprawdzic jak działa. Po otwarciu
    > kartonu
    > i wyjęciu monitora okazało się , ze ma pękniętą matrycę - tak jakby coś od
    > środka ją wypchnęło. Klientowi wydałem drugi monitor i jestem prawie 600 zł
    > do tyłu nie z mojej winy. Karton i styropiany były nietkniete więc
    > uszkodzenie w transporcie odpada. Monitor juz musiał taki byc zapakowany na
    > produkcji. Hurtownia nie przyjmie sprzetu serwis równiez - takich
    > przypadków
    > jest kilka w roku.
    > Federacja konsumentów chroni klienta ostatecznego ale nie spotkałem sie z
    > żadnym prawem chroniącym resellera.
    > Macie moze jakieś pomysły jak sobie radzic w takich sytuacjach ?

    W tym przypadku masz świadka, a - jak rozumiem - karton był oryginalnie
    zapakowany. Kierujesz więc roszczenie do swojego sprzedawcy, a jak nie
    to do sądu i masz duże szanse na wygraną.

    M.


  • 6. Data: 2008-03-13 21:48:15
    Temat: Re: Reseller - zadnych praw ?
    Od: Marcin Piekarski <m...@i...pl>

    > Karton i styropiany były nietkniete więc
    > uszkodzenie w transporcie odpada. Monitor juz musiał taki byc zapakowany na
    > produkcji. Hurtownia nie przyjmie sprzetu serwis równiez - takich
    > przypadków
    > jest kilka w roku.
    >

    Próbowałeś reklamować w hurtowni ? Czy tylko twierdzisz że nie pomogą ?
    Niedawno klient zamówił u mnie urządzenie wielofunkcyjne kwota ok 800 zł
    firmy Samsung. Przyszło Zapakowane bez widocznych uszkodzeń na zewnątrz.
    Serwisant pojechał zamontować sprzęt dla klienta i po otwarciu okazało
    się ze jest pęknięta szyba pod klapą skanera (na klapie nie było
    uszkodzeń). W ten sam dzień wykonałem telefon do dystrybutora który
    podał mi kontakt do Samsunga gdzie mam zadzwonić. Procedura wyglądała
    tak że musiałem wysłać ksero dowodu zakupu + fotki opakowania w którym
    była dostarczona przesyłką oraz klapy skanera i pękniętej szyby.
    Wszystko odbyło się w trybie przedsprzedażowym . Samsung przelał kwotę z
    kopi FVAT na moje konto i kurier zabrał drukarkę. Wszystko trwało ok 14
    dni.


  • 7. Data: 2008-03-14 09:19:29
    Temat: Re: Reseller - zadnych praw ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 13 Mar 2008, Jacek wrote:

    > Prowadzę firmę komputerową gdzie sprzedaję głównie notebooki, monitory,
    > nawigacje itp.
    > Coraz częściej zdarza się, że otrzymuję z hurtowni wadliwy towar
    [...]
    > Federacja konsumentów chroni klienta ostatecznego ale nie spotkałem sie z
    > żadnym prawem chroniącym resellera.

    Czekaj no, zajmujesz się handlem i nawet Kodeksu Cywilnego nie
    przeczytałeś?

    > Macie moze jakieś pomysły jak sobie radzic w takich sytuacjach ?

    Primo: rękojmia. Sprawdzić umowę, sprawdzić zapisy na f-rze.
    I sprawdzić zapis w Kodeksie Cywilnym ;)
    Znana mi z autopsji hurtownia dawała coś 5 dni (rękojmi, gwarancja
    była różna), fakt że wymagało to sprawdzenia towaru *przy przyjęciu*
    a nie *przy wydaniu* (jak sobie poleżał miesiąc na półce).
    Secundo: ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów.
    Przyjmuje się reklamację konsumencką i dawaj z "roszczeniem zwrotnym"...
    Acha: przeczytać ustawę o ochronie niektórych praw konsumentów ;)
    Tertio: umowa.
    Jak umowa zawiera zapis że rękojmia jest wyłączona, gwarancji nie dają
    a roszczenia uznają tylko na drodze wyroku sądowego, to należy sprawdzić
    czy opłaca się stracić co jakiś czas 600 zł czy jednak taniej będzie
    zmienić dostawcę na droższego o parę procent.
    BTW: tak, tak, wszelkie "przepisy o ochronie" *kosztują*!
    Ani gwarancja, ani rękojmia, ani żadna inna forma akceptowanej reklamacji
    *nie jest* za darmo. Zawarta jest w cenie.

    pzdr, Gotfryd


  • 8. Data: 2008-03-14 13:26:37
    Temat: Re: Reseller - zadnych praw ?
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Gotfryd Smolik news wrote:

    > On Thu, 13 Mar 2008, Jacek wrote:
    >
    >> Prowadzę firmę komputerową gdzie sprzedaję głównie notebooki, monitory,
    >> nawigacje itp.
    >> Coraz częściej zdarza się, że otrzymuję z hurtowni wadliwy towar
    > [...]
    >> Federacja konsumentów chroni klienta ostatecznego ale nie spotkałem sie z
    >> żadnym prawem chroniącym resellera.
    >
    > Czekaj no, zajmujesz się handlem i nawet Kodeksu Cywilnego nie
    > przeczytałeś?
    >
    >> Macie moze jakieś pomysły jak sobie radzic w takich sytuacjach ?
    >
    > Primo: rękojmia. Sprawdzić umowę, sprawdzić zapisy na f-rze.
    > I sprawdzić zapis w Kodeksie Cywilnym ;)
    > Znana mi z autopsji hurtownia dawała coś 5 dni (rękojmi, gwarancja
    > była różna), fakt że wymagało to sprawdzenia towaru *przy przyjęciu*
    > a nie *przy wydaniu* (jak sobie poleżał miesiąc na półce).
    > Secundo: ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów.
    > Przyjmuje się reklamację konsumencką i dawaj z "roszczeniem zwrotnym"...

    Tutaj problem chyba w tym, że karta gwarancyjna została wypisana (czyli dla
    hurtowni/producenta towar przestał być nowy), za to reklamacji klienta nie
    było. (Ja bym się na miejscu popukał w czoło jakby mi ktoś kazał w takiej
    sytuacji pisać reklamację). Więc sytuacja jakaś taka ... patowa :).

    p. m.


  • 9. Data: 2008-03-14 15:18:38
    Temat: Re: [OT] Reseller - zadnych praw ?
    Od: "Jacek" <nie_podaje_adresu@ze_wzgledu_na.spam>


    Użytkownik "Piotr C." <k...@g...com> napisał

    > Jaki producent?

    Hyundai

    Pozdrawiam
    Jacek


  • 10. Data: 2008-03-14 15:21:08
    Temat: Re: Reseller - zadnych praw ?
    Od: "Jacek" <nie_podaje_adresu@ze_wzgledu_na.spam>


    Użytkownik "Markus Sprungk" <m...@g...com> napisał


    > Jak to jesteś "do tyłu"? W tej Twojej hurtowni nie słyszeli o pojęciu
    > "przedsprzedaż"? Reklamujesz z tytułu DOA i po sprawie

    Z góry założyłem, że nie pomoga a jednak odpowiedzieli na moje zgłoszenie i
    mam wypełnic specjalny formularz.
    Czyli moze jest jakaś nadzieja.

    > Unikać małych hurtowni i współpracować z dużymi graczami gdzie nie ma
    > takich problemów

    To duza hurtownia a nawet dystrybutor.

    Pozdrawiam
    Jacek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1