Użytkownik janist napisał:

> Pralnia zniszczyła mi kurtkę. Napisałem do nich pismo zatytułowane
> reklamacja gdzie domagam się zwroty kasy. Po ok. 10 dniach dostaję pismo
> o treści
>
> Dotyczy: reklamacji usługi.
> w związku z Pana pismem z dnia ...., uprzejmie proszę o przybycie do
> naszego punktu w celu złożenia reklamacji na specjalnym druku
> reklamacyjnym.

Pytanie co jest na tym druku reklamacyjnym...

--
Pozdrawiam,
Tapatik

do góry

Osobnik posiadający mail s...@o...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

> Dlaczego? Nie pomyliło Ci się ze sprzedażą konsumecką?

nie wiem.
Pytasz czy twierdzisz?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ironią często pokrywa się niemożność myślenia.
Frank Herbert

do góry

Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:03042009.1F1C182E@budzik61.poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail s...@o...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
> następuje:
>
>> Dlaczego? Nie pomyliło Ci się ze sprzedażą konsumecką?
>
> nie wiem.
> Pytasz czy twierdzisz?
>
> --

Pytam. O ile pamiętam norma "ze jak nie rozpatrza w ciagu 14 dni to sprawa
sadowa bedzie sie sprowadzała do udowodnienia termin zlozenia, braku reakcji
i uwzglednieniu ządań z reklamacji" dotyczy tylko sprzedaży konsumenckiej.

do góry

Dnia Thu, 2 Apr 2009 23:21:10 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

> poczytaj o netykiecie.
> Dzieki.

Jak to przeczytałe pomyślałem sobie "Po jaką cholerkę pisze mi, że zrobiłem
coś nie teges jak nie pisze o co biega?"

A potem zerknąłem na swojego poprzedniego posta.

Sory.

Pisałem z www i nie zorientowalem się co robię.

--
pozdrwaiam,
janist

do góry

Dnia Fri, 3 Apr 2009 10:13:09 +0200, Gan napisał(a):

>
> Pytam. O ile pamiętam norma "ze jak nie rozpatrza w ciagu 14 dni to sprawa
> sadowa bedzie sie sprowadzała do udowodnienia termin zlozenia, braku reakcji
> i uwzglednieniu ządań z reklamacji" dotyczy tylko sprzedaży konsumenckiej.

Dodzwoniłem się do Federacji konsumentów we Wrocławiu. Przypadkiem odebrał
prezes. :) i potwierdził, żs termin 14 dni obowiązuje. Nie zna się?


--
pozdrawiam,
janist

do góry

Dnia Fri, 03 Apr 2009 08:18:52 +0200, Tapatik napisał(a):

> Pytanie co jest na tym druku reklamacyjnym...

IMO nie ma znaczenia. Jeśli nie dostarczyłem wszystkich informacji to
powinni mi napisać coś w stylu: "aby móc roztatrzyć reklamację potrzebujemy
dodatkowych informacji 1....2....3.... Jednoczesnie proponujemy skorzystać
z naszego druku reklamacyjineogo dołączonego do tego pisma"

Pomijam fakt, że dostarczyłem wszystkie niezbędna ingormacje, czyli:
1. dane adresowe.
2. paragon wykonania usługi (kopia poczywiście).
3. Powód reklamacji.
4. Wartość zniszczonej rzeczy.
5. Czego się domagam.

--
pozdrawiam
janist

do góry

T pisze:
> Dodzwoniłem się do Federacji konsumentów we Wrocławiu. Przypadkiem odebrał
> prezes. :) i potwierdził, żs termin 14 dni obowiązuje. Nie zna się?

możliwe

KG

do góry

Dnia Fri, 03 Apr 2009 20:51:09 +0200, kam napisał(a):


> możliwe
>
> KG

No wiem, że możliwe, ale liczyłem na to, że ktoś tutaj będzie w stanie
podać właściwy termin i poprzeć go paragrafem. Informacja, że 14 dni nie
działa może i jest prawdziwa, ale nieużyteczna.


--
pozdrawiam,
janist

do góry

janist pisze:
> No wiem, że możliwe, ale liczyłem na to, że ktoś tutaj będzie w stanie
> podać właściwy termin i poprzeć go paragrafem. Informacja, że 14 dni nie
> działa może i jest prawdziwa, ale nieużyteczna.

a dopuszczasz możliwość, że właściwego terminu po prostu nie ma?

KG

do góry

On 5 Kwi, 17:33, kam <k...@...pl> wrote:

> a dopuszczasz możliwość, że właściwego terminu po prostu nie ma?
>
> KG

Zawsze wydawało mi się,ze język prawniczy jest precyzyjny. Widzisz
różnicę między napisaniem "termin 14 dni nie obowiązuje bo nie jest to
sprzedaż konsumencka" a " w tym przypadku prawo nie określa terminu
odpowiedzi na reklamację"?

A może mają tu zastoswanie art. 637 i 638 kc?

--
pozdrawiam,
janist

do góry